Ostatnie odpowiedzi na forum
olka 75 włosy po karbo wypadają ok 2 chemii, najlepiej dobrać sobie peruczke podobną do włosków jakie masz teraz i wtedy nikt nie zauważy. Samopoczucie po chemii też jest różne u każdej z nas, są babki które pracują i biorą L4 tylko na czas szpitala a są takie które sa całą chemię na zwolnieniu ( ja miałam dootrzewnową wiec byłam całą na zwolnieniu) .Na pewno odezwą się dziewczyny które pracują podczas chemioterapii. Pozdrawiam
Kasiorku jak tam plecki kochana?
Witam dziewczyny .
maria811 - są to trudne decyzje życiowe, które musimy podjąć sami, nie raz lekarz z "sercem" coś podpowie ale to jest rzadkość.
gohakk- z Twojego rejonu pochodzi Dronka, może ona coś napisze odnośnie leczenia w okolicy.
Życzę miłego dnia wszystkim Syrenkom.
gohakk - to zalezy od stadium, ale mam koleżankę która ma takie same stadium jak ja i nic się nie dzieje od pierwszej chemii. Więc się nie zastanawiaj tylko myśl,że wszystko bedzie ok. W tej chorobie najwazniejsza jest psychika. Gdzie się leczysz, ile masz lat napisz cos o sobie. Pozdrawiam
Witam przed kawką.
donia55 siemie pij zawsze rano na czczo, dobra praca jelit po podstawa, mnie na kazdej wizycie lekarz pyta czy mam jakieś zaburzenia od układu pokarmowego np zaparcia, ale dzięki temu że piję siemię od poczatku choroby( z maymi przerwami podczas wyjazdów) nie mam takich problemów.
Limarri może faktycznie skonsultuj się z chirurgiem, odnośnie tych paznokci. Ja sobie poradziłam tymi sposobami co pisałyśmy na FB, wiem jaki to okropny ból.
gohakk witaj, jeśli będziemy mogły Ci w czymś pomóc, to taką pomoc otrzymasz. Czekaj cierpliwie na wynik, nerwami nic nie zmienisz na co nie masz wpływu.
Jasiu do nauki a potem luzik.... do następnej sesji egzaminacyjnej. Czyżby nasza Beatka tak wczoraj poszalała, że odpisała Ci nie na temat. Miała być wczoraj w Warszawie to moze zmiana powietrza tak na nią podziałała.
Kasiorku może te plecki trzeba wygrzać......
pozdrawiam i życzę miłego dnia ......
donia55 ja leczę sie na Szamarzewskiego w Poznaniu. Szefem oddziału jest profesor Markowska, jak wpiszesz ją w google to zajdziesz wszystko( Jest uznawana za dobrą specjalistę wśród swoich kręgów, jak weszła w Warszawie chemia dootrzewnowa, jedna z pacjentek wzięła swoje papiery i pojechała tam. Lekarz który ja przyjął - powiedział,że chemie tę stosują u osób dopiero zdiagnozowanych i dziwił jej się,że zrezygowała z leczenia u tak dobrego specjalisty -gdy zobaczył skąd przyszła)W Poznaniu chemię dootrzewnową wprowadzili w 2008 roku, ja byłam jedną z pierwszych pacjentek na której uczyli się studenci( tyle,ze bez hipertermii) .Spotykałam na oddziale dużo babeczek z Zielonej Góry.. Pozdrawiam
Becia1- ja nic nie zrobiłam takiego,żeby zbierać takie pochwały.
olzuz leczenie zależne jest od paru czynników, Ty piszesz że mama ma raka jajnika- każda z nas ma taką diagnozę ale są różne typy i stopnie tego nowotworu, są różne chemie itp itd.
Jasiu Makro ma wolne z tego co mi powiedziała.
Dzisiaj pozdrawiam czytających " dziadków" jeśli tacy są.....
Witam i życzę miłego dnia pełnego humoru:
W parku na ławeczce siedzi młoda para. Po chwili dosiada sie do nich dziadek. Dziewczyna mówi do chłopaka:
- Boli mi nosek. Chłopak pocałował ją.
Dziewczyna mówi:
- Już nie boli.
Po chwili:
- Boli mnie czółko.
Chłopak pocałował ją w czoło.
Dziewczyna:
- Już nie boli.
Dziadek z niedowierzaniem się pyta młodego człowieka:
- A czy hemoroidy też pan leczy?
( lepsze niż służba zdrowia z którą na co dzień się borykamy)
Kasorek na poprawę humoru...
Facet postanowił się odchudzać, miał kilkanaście kilo do zrzucenia i przeglądał oferty… Wtem zauważył ogłoszenie: “Odchudzanie w 3 wersjach:- lekka – stracisz 3 kilo w tydzień; – średnia – chudniesz 5 kg w ciągu tygodnia; – oferta specjalna – tracisz 10 kg w tydzień”
Gość pomyślał – trzeba spróbować- wykręcił numer i zamówił program podstawowy. Po wymianie informacji, w poniedziałek rano dzwonek do drzwi. Otwiera a tam śliczna drobna blondynka z karteczką “Jestem Agatka, jak mnie złapiesz jestem Twoja” – i zaczyna uciekać. Facet biegnie za nią, trochę trudu go to kosztowało, ale złapał i zabrał do domu – tam dał upust żądzy… Sytuacja powtarza się codziennie do piątku. Facet staje na wagę i faktycznie – 3 kilo mniej.
Zachęcony dzwoni jeszcze raz i zamawia program dla średnio zaawansowanych. W poniedziałek rano – dzwonek do drzwi, a za nimi piękna, szczupła brunetka w samej bieliźnie i butach z karteczką ” Jestem Ania – jak mnie złapiesz będę Twoja” i zaczyna uciekać. Gość wie już co go czeka więc dawaj za panienką. Ta jest dużo sprawniejsza od poprzedniej więc trwa to trochę dłużej ale w końcu facetowi się udaje ją złapać i po powrocie do domu dostaje wspaniały seks. Sytuacja powtarza się codziennie do piątku. Po skończonym cyklu facet staje na wagę i oczywiście jest 5 kilo mniej.
No to facet niewiele myśląc dzwoni jeszcze raz zamówić program zaawansowany. Pani po drugiej stronie telefonu upewnia się “ale na pewno pan tego chce? bo to jest bardzo ciężki program”. Facet mówi – oczywiście że chcę. Rano nie może się doczekać kogo zobaczy za drzwiami – do tej pory było tylko lepiej. Wreszcie dzwoni dzwonek – facet podbiega do drzwi, otwiera a tam… nagi, wielki dryblas, goły, tylko w różowych trampkach – z interesem do kolan. W ręce trzyma karteczkę “Jestem Mietek – jak Cię złapię – będziesz mój!!!”
Kasiorek a od kiedy Ty świętujesz "dzień babci"?, mój wnusio już złożył po swojemu życzenia, córka stwierdziła -mama za rok będzie wyraźniej i na temat - i tak będzie, Staś 6 marca będzie miał roczek.
olzuz czekajcie na wyniki z próbek pobranych przy operacji, wtedy gdy diagnoza bedzie pełna odpowiedzi przyjdą na pytania. Bez wyniku histopatologicznego nie ma podstaw mówić o wyroku. Świetnie ujęła to Kasiorek..
Jasiu gratulacje, opijemy egzaminy na spotkaniu.
Ewcia to zakwasy, jeśli długo się nie ćwiczy to powstaną, ja już nie mogę doczekać się zajęć z zumby lub latino ale jeszcze trochę muszę poczakać, na razie wolniejszy aerobik dla rozruszania kości.
Kasiorku jak tam po nocy? Lepiej spałaś?
Aldi napisała że będzie z nami na spotkaniu.
Zawsze jest ten pierwszy raz w życiu: a więc u mnie jest dziś pierwszy raz: DZIEŃ BABCI , jako babcia ( wg Stasia baba)
Pozdrawiam wszystkie SYRENKI a babcie wśród nich szczególnie.