Ostatnie odpowiedzi na forum
Hej Wszystkim
Saara - taki poziom TSH mialam jeszcze z felerna tarczyca, a co do tego czy taka lekka nadczynnosci jest dla dzidzi grozna to musisz sie lekarza pytac, ale chyba nie sadze bo zobacz sa dziewczyny, ktore tez po jodowaniu sa lub byly w ciazy jak Ona26 i wszystko dobrze z maluchami :)
Ja mam z kolei wazne pytania do dziewczyn, ktore maja malukie dzieci -
1. Jak dlugo bezwzglednie musialyscie sie do nich nie zblizac po jodowaniu?
2. Czy dostalyscie od lekarzy zwolnienie dla mezow w celach opieki nad dzieckiem ? Jesli tak to czy ono obejmowalo tez okres kwarantanny od dziecka po szpitalu ?
Bede wdzieczna za odpowiedzi sa to dla mnie bardzo wazne kwestie bo i mama, ktora z malym zostanie i maz maja prace zmianowa i musza wolne wziac z wyprzedzeniem.
Ponadto chcialam sie zapytac wszystkich - czy rientujecie sie moze czy po tym calym jodzie mozna jechac od razu nad morze ? Pytam bo po wyjsciu z tej "klatki" planuje nie wracac od razu do domu tylko jeszcze przez okollo 5 dni zaszyc sie gdzies i nie wiem czy moge w ogole brac pod uwage teren nadmorskie.....
Pozdrawiam Wszystkich
Hej Wszystkim
Iwona40 - gratuluje - super wiesci, oby kazda z nas tu tylko takie pozytywy wrzucala :)
Saara - ja mialam na samym poczatku TSH 3,7, ktore szybciutki mi zbito 75eutyroxu do okolo 2 i potem lykalam 100 i 125 ( wraz z rozwojem ciazy) i mialam TSH na poziome okolo 1..... generalnie wedlug jakichs tam amerykanskich wytytcznych w ciazy TSH powinno byc mniejsze niz 2,5 stad na poczatku te tabsy, ale lekarz mnie uspokoil, ze to poczatkowe male odchylenie to nic groznego dla dziecka. Dodatko lykalam tez w ciazy jodid 200. Jak na razie odpukac moj maluszek sie zdrowo rozwija, szybko uczy nowych rzeczy i dzieki super lekarzom i ich wsparciu do jodowania karmie go piersia :) Pozdrawiam
Czesc Wszystkim
Niestety z racji opieki nad maluchem nie pisze ta czesto jakbym chciala, ale mam nadzieje, ze mimo zawirowanie nikeotrych z nas, wszystkim uda sie pokonac dziada :).... dziewczyny chcialabym sie troche odniesc do tej magicznej tabletki przed jodem - przyznam, ze jestem troche sfrustrowana i juz sama nie wiem co mam myslec....dlaczego czesc z nas ma ten zastrzyk a inne nie.... to troche dziwne.... myslicie, ze chodzi o kase ? Pisze tak poniewaz moja lekarka powiedzial, ze w moim przypadku (28 lat) to podobno lepiej kiedy organizm jest glodny jodu naturlanie a nie sztucznie, ze niby lepiej wtedy chwyta ten jod....a zaraz poptem zytam, ze wy mimo mlodego wieku macie zastrzyk.....i troche rece mi opadaja bo juz w koncu nie wiem jak to jest.....moja lekarka zjechala tez osrodek WIM na Szaserow za stosowanie tego zastrzyku i stwierdzila, ze to dlatego, ze lekarze maja male doswiadczenie w tym leczeniu (sic!) a przeciez tyle z Was przechodzi to leczenie tam pomyslnie.... kurcze ja juz sama nie wiem, ale mam przeczucie, ze chodzi zwyczajnie o kase....z jednej strony chcialabym miec ten zastrzyk bo jak tu sie zajmowac niemowlakiem nie majac na to sily.... a z drugiej....moze to lepiej, jak niby ta tarczyca bedzie tego jodu bardziej glodna....jakie wy macie z tym doswiadczenia ? Lekarze Wam mowia od czego zalezy bycie szczesciarzem ? Pozdrawiam :)
Aneta31 - super, ze masz termin - operacja to podstawa -my dalysmy rade to i ty dasz :)
Dziewczynki ja tez mocno przytulam.... malwqa - pisz do nas z izloatki, kawka - jak pani dr mowi, ze wezel nie wydaje sie podejrzany to pewnie tak jest, wezly na serio reaguja na wszystkie zmiany w naszych cialach..... 3 mam kciuki i tez daj znac....Kasiula17 - dla kazdej z nas to mega szok... ale musisz byc silna - bo co masz robic - zalamac sie ? -wiadomo, ze to nic nie da. Ja bede miala jodowanie w CO w Wawie - tez brodawkowaty w jednym guzku, nie ma naciekow i tylko w tarczycy i mi dr powiedziala, ze najwczesniej styczen 2016 ( wczesniej mowila, ze to zalezy od tego jaki jest skubany i ze w ciezszych przypadkach najwczesniej 2 m od operacji) Wiem, ze termin styczniowy wynikal z kolejki , ale jak zapytalam czy moze byc troche pozniej to powiedziala, ze tak i dala mi 11 marca.
Hej Dziewczyny :)
Iwona40 - strasznie mi przykro, ze tak jakos zwwile sie to wszystko uciebie toczy.... kurcze i nowy guzek w miejscu po tarczycy...a ja naiwnie myslalam, że jak nam ja wycinaja to tam muz nie ma sie prawa nic robic! Ale sppkojnie skoro mi moja pani chirurg mowila, ze nawet dziewczyny po radioterapii i guzach z przerzutami odleglymi zyja to i u Ciebie bedzie dobrze... tylko pewnie troche dluzej....
rasmusag - ze mna byla operowana dziewczyna z guzkiem 4 mm i lekarka jej sie pytala, czy chce wycianac cala czy ta polowe - ona chciala cala bo tak jej poradzono i szczerze chyba tez bym tak zrobila. Z histo - pat wyszlo to samo co tobie i ona ma tylko sie stawic na jod diagnostyczny do CO w Wawie.
Pozdrawiam wszystkich :)
Hej Dziewczyny :)
Aliosza - a czy jesr w ogole cos takiego jak typowy rak ? Kazdy rak jest inny tak jak kazdy czlowiek, zawsze trzeba miec jednak nadzieje i wole walki i nie myslec ( choc to trudne ) kategoriami - zaraz umre ble ble ble - czaami czytam wpisy osob z innymi niby ciezszymi rakami i tam tez jesr duuuuzo pozytywnych historii. Ludzie beda zapadac na to dziadlstwo coraz czesciej i sa to naukowe fakty, cieszmy sie jednak, ze jest chociazby cos takiego jak USG i mozna wczesnie tego dziada doagnozowac. 3ba sie badac i nie odkladac tego na pozniej, za tydzien. Na koniec - duzl zdrowka wszystkim :)
Hej wszystkim :)
Lauroli - to, ze sie boisz to normalne, kazda tak ma ;) ale ta operacja jest do przejscia - juz nastepnego dnia bedziesz chodzila. Sam zabieg trwa ok 1,5 h - 2h zalezy pewnie od tego ile wycinaja, podczas zabiegu uzywaja neuromonitoringu po to zeby nie podraznic nerwu krtaniowego wiec jesli nie masz w tych rejonach skorupiaka to powinno byc ok. Najwazniejsze to wyciac to cholerstwo, reszta sie jakos ulozy :)
Hej Wszystkim !
Ona25 - jak fajnie, ze sie odezwalas. Gratuluje kolejnego bobo w drodze a i synek przeslodki. Ja tez sie na swojego nie moge napatrzec :) Gatta - dobrze, ze juz po wizycie - stres za toba heh widze, ze tak jak ja - mialas zapalenie tarczycy wiec jak mo endo mowila juz w ogole nie mamy co jej zalowac bo i tak by sie nam sama niszczyla i wpadla w niedoczynnosc. Co do tych przerzutow na wezly to tez mowiono mi, ze w ogole w tym raku nie zmieniaja rokowan.
aniaw12 - Moza glupio zabrzmi, a probowalas cos interweniowa w NFZ ? Kurcze przciez takich osob jak ty tez jest wiecej...powinni Wam refundowac leko jesli takowe sa...no ale to nasza sluzba zdrowia.
W ogole to chcialam powiedziec, moze komis sie przyda, ze w Twoim Stylu sa kupony rabatowe na badania ginekologiczne w placowkach w calej Polsce. Znizki ok. 30% w tym na geny BRA i HEC odpowiedzialn za raka piersi. Kupony sa do wielu miast w Polsce i wiem, ze wiele badan mozna az do grudnia robic. Pisze to bo moze, ktoraz z Was cos tam chce sobie zrobic a tak to zawsze taniej.
Pozdrawiam wszystkich :)
Vjolka - teraz ja gratuluje badz co badz pozytywnego rezultatu, super wiesci. Oby tak dalej :) Mamy taka sama klasyfikacje stad moje pytanie - Gliwice stwierdzily, ze mozesz tyle czekac na jod ? Od czego zalezal Twoj termin ? Twoja data bylaby dla mnie marzeniem :) pozdrawiam !