Ostatnie odpowiedzi na forum
Jolaau - witamy w naszej grupie, chyba wiekszosc z nas niestety ( a moze stety) dowiaduje sie o tym naszym raku przypadkowo :( taki to dziad, tez mialam super wyniki i do dzis tak mam choc jestem przed jodem i wiem, ze to o niczym nie swiadczy.....morfologia ideal, mocz tez - po prostu organizm nie daje zadnych znakow, ze cos jest nie tak....i wez tu badz czujny itp :( nie kazdemu przychodzi do glowy badac tarczyce jak w rodzinie nic sie nie dzieje w tym kierunku.....a Ty czujesz sie ok.....ja sobie jednak tlumacze, ze te dobre wyniki to dobry znak, ze moze nie jest tak zle i dziad w pore wykryty....tak off the topic - nie macie wrazenia, ze sprawy tarczycowe sa marginalizowane juz ns poziome lekarza pierwszego kontaktu....ja mialam sytuacje, ze lekarka nie wyczula guzka i nie wiedziala dokldanie gdzie badac mimo iz endo od razu wyczul :( ( szacun dla internistow, ktorzy sie tym tematem interesuja)
Bedzie dobrze, nastroj sie pozytywnie bo co innego zostaje.... ;)
Karolaols - porada genetyka co do typu badania byla bezplatna, ze skierowania, badanie platne 250zl, zaraz po tej konsultacji. Wiesz ja po tym naszym nieszczesnym rakowym odkryciu zaczelam sie tym tematem duzo interesowac, zwalszcza, ze jestem z rodziny rakiem obciazonej i chcialabym wiedziec czy siedze na minie :/ wizyte oceniam na plus a koszt.....jak dla mnie nie jest wygorowany, tym bardziej, ze w przypadku mutacji w teorii jest sie objetym programem nfz....jak to wyglada w praktyce to juz nie wiem i mam nadzieje, ze sie nie dowiem.....moje tsh na eutyrox 125 to 0,18. Tez mam wachania nastrojow troche i tak jak dzis to mi sie chce spac....choc i pogoda do bani :( pozdrawiam
Witam kochani,
A ja dzis w koncu sie zabralam w sobie i po wydebieniu skierowania od internistki ( bezproblemowym) udalam sie na wizyte u genetyka....i musze powiedziec, ze bylo dosc ciekawie ( jesli tak to mozna nazwac). Doktor rozrtsowal drzewko rodzinne, a ze niestety w rodzinie mojej babci od strony mamy byly raki to na tym sie skupil - jeden rak( nerki) powtorzymlsie u dwoch osob i tutaj dr szukal ewentualnego punktu zaczepienia - wybral dla mnie badanie genu CHEK, ktory odpowiada wlasnie za raka tarczycy, nerki, piersi, jelita grubeg......badanie bylo.....dziwne.....musialm napluc do takiego pojemniczka...za 2-3 tygodnie wynik.....chyba sie juz nawet nie boje rezultatu, chce wiedziec co mam ewentualnie badac dokladnie.....a poki co pierwszy tydzien bez hormonu mija i jak na razie jeszcze oki.
Pozdrawiam
Magdusza - czy mialas kategorie na biopsji np 3,4,5? Ja mialam kategorie 5 ( wysoka) i bylam operowana, guzek okazal sie rakiem brodawkowatym, znajoma miala kategorie 3 i kazano co por roku robic biopsje. Kto robil biopsje i gdzie ? W Wawie najlepszy od tego jest dr Kubicki, jego biopsje sie nie myla jak slyszalam od lekarki....
Asieczka mysle, ze wynik jest dobry, nie masz przerzutow do wezlow :)
LadyBanana - 3mam kciuki za pozytywny wynik :) od dawna juz kiepsko sie czujesz po odstawieniu ? Karolaols - szkoda, ze sie miniemy, cos mi sie wydaje, ze jestesmy zblizone wiekowo, zawsze by bylo o czym pogadac :( dzieki za przypomnienie, jutro smigam z rana na badania, odstawiam slodycze ( to tez postanowienie postne wiec 3majcie kciuki a bedzie meeeegaaaa ciezko ;) i dzwonie sie umawiac na jak to nazwalas " zacny odpoczynek" pozdrawiam :)
Hej !
Jutro odstawiam hormon i powiem Wam, że zaczynam miec pietra przed tym wszystkim - musze sie wyzalic dola zalapalam.... boje sie jak sie bede czula, boje sie, ze na wszystkich bede warczec, boje sie szpitala, tej "izolacji", tego jak bede ta kapsulke polykac, tego wszystkiego po :( tak a propo jest tu jakos dobra dusza, ktore sie do Wawy 11.03 wybiera na jodowanie do CO ?
Witam wszystkich - Karolaols - pociesze Cie - moja przyjaciolka miala cytologoe w 3 grupie jak ty teraz i po porodzie ma znow 1 grupe - jesli sie cyto wacha miedzy 1 a 3 gr to podobno norma i nie ma sie co bac, choc oczywiscie kontrolowac trzeba i to najlepiej u innego gina za kazdym razem bo chodzi o to jaka oni maja technike pobierania materialu.....nie nastawiaj sie negatywnie, teraz priorytet to sprawy tarczycowe. Pozdrawiam :)
Dziewczyny kochane - zbliza mi sie termim odatawienia tabletki i tak sie zastanawiam - jakies dobee rady jak przetrwac ten okres ? Nastawiam sie ma sajgon zeby sie nie rozczarowac a ewentualnie pozyttwnie zdziwic....slyszalam, ze najgorzej pod koniec ? Jakies zlote rady ? Mnie najbardziej przeraza ewentualna sennosc i dekoncentracja przy moim maluchu :( kawe mozemy pic normalnie z mlekiem ? Pozdrawiam
Dziewczyny kochane - zbliza mi sie termim odatawienia tabletki i tak sie zastanawiam - jakies dobee rady jak przetrwac ten okres ? Nastawiam sie ma sajgon zeby sie nie rozczarowac a ewentualnie pozyttwnie zdziwic....slyszalam, ze najgorzej pod koniec ? Jakies zlote rady ? Mnie najbardziej przeraza ewentualna sennosc i dekoncentracja przy moim maluchu :( kawe mozemy pic normalnie z mlekiem ? Pozdrawiam