Ostatnie odpowiedzi na forum
basia, krzysiek
super GRATULUJE dobrych wynikow :)
elza
u mnie coraz lepiej - to cholerstwo przenioslo mi sie na brzuch i znowy wyladowalam w szpitalu :/ z pecherzem juz ok - teraz biore leki na brzuch - ale powoli wrazam do zywych :) tyle dobrze ze porobili mi badania nerek watroby i wogole wszystkiego co chcialam juz dawno sprawdzic - wszystko jest ok
dzieki za pamiec :)
fasola
w sumie oni mi nie mowia ze to rak - tylko ze trzeba sprawdzic - a ja w stresie odrazu mysle ze mam raka
kasia
dzieki :) wiesz co lekarze mnie nie strasza a bardziej dmuchaja na zimne - z czego sie bardzo ciesze :) wole miec sprawdzone wszystko niz potem myslec ze moze cos omineli
biore tab i mam nadzieje ze przejdzie :) co do powrotu infekcji to wiem ze to lubi wracac :/ mialam kiedys infekcje ucha i tez niestety czasami wraca
dzieki dziewczynki :) pytalam skad ta infekcja powiedzieli ze u kobiet czesto to sie zdarza - nawet byli zdziwnieni ze nigdy nie mialam infekcji pecherza heh - powiedzieli ze mozna ja nawet dostac od noszenia obcislych spodni :/ a skad ja ja mam cholera wie - ale jak narazie leki nie pomagaja i tym sie martwie bo tabletki mam do piatku
a ja wczoraj caly dzien przelezalam w szpitalu -przez tydzien czasu bardzoooo bolal mnie brzuch ale myslalam ze moze cos zjadlam albo moja lamblia sie odezwala - a wczoraj rano poszlam do lazienki sie wysilac i zaczelam sikac krwia !!!!! dzwonilam do lekarzy i kazali jak najszybciej przyjechac do szpitala - boze dziewczyny nawet nie wiecie co ja wczoraj przezylam !!! chyba tak sie jeszcze nie balam :/
lekarze mowili o raku - porobili mi badania i pod wieczow powiedzieli mi ze mam rozlegla infekcje pecherza - a ja normalnie rozplakalam sie ze szczescia !!!! ze to nie rak !!! nikomu nie zycze takich przezyc !
teraz jestem w domku na antybiotykach - umieram z bolu - ale zniose wszystko najwazniejsze ze to nie to co podejrzewali
donia
spokojnie - tego raka mozna wyleczyc obojetnie gdzie sie przerzucil - nie napisalas jakiego dokladnie Twoja mama ma raka ale domyslam sie ze albo brodawkowaty albo pecherzykowaty - nie wiem tez czy mama miala wykryte przerzuty przy diagnozie czy dostale je jakis czas po leczeniu
tak czy siak - raka tarczycy mozna wyleczyc nawet z pluc - moja lekarz wyleczyla kiedys chlopaka z rozleglymi przerzutami - i byly one tez w plucach - kiedys znajoma mi mowila ze byla w szpitalu ze starsza pania ktora tez miala wyleczone przerzuty na pluca - pamietaj ten rak jest inny od wszystkich i latwiej sie go pozbyc :)
ewcik - tak sie zastanawiam jak to mozliwe ze masz komorki rakowe a scyntografia nic nie wykazala ? do tego zastanawiam sie czy odrazu potrzebna jest operacja ? jod by sobie z tym nie poradzil ?
o jakim zroscie piszesz i gdzie on jest ?
scyntografia to najdokladniejsze badanie na wykrycie tego raka wiec dziwie sie ze nic nie wykrylo :/
co do tego ile mozna miec wznowe - nie ma na to reguly :/ mozna miec raz - pare razy - albo mnustwo - no i oczywiscie wogole mozna nie miec
witam
u mnie wszystko ok - nie pisalam bo ostatnio korzystal z upalow :) bylam w sobote skakac ze spadochronem !!!!!!! no ale chmury byly zanisko i przelozyli skoki na nastepna sobote
tak pozatym u mnie upaly !!!!!!!!!!!!!!! czasami z domu nie da sie wyjsc tak grzeje
jola super bardzo sie ciesze :)