Ostatnie odpowiedzi na forum
ja
wow... normalnie mnie trzesie jak czytam jakie bledy popelniaja lekarze !!!!! wiesz co jestem przekonana ze nie ma wiecej przerzutow - rak jak przerzuca sie na wezly to tam zostaje - moja endo powiedziala mi kiedys ze jak jest przerzut na wezel to raczej nigdzie wiecej go nie ma - boze kochany nie wiem jak lekarz moze doprowadzic do takiej pomyslki !! szczescie w nieszczesciu to tylko rak tarczycy czyli najlepszy z rakow (lekarze mowia ze na to sie nie umiera) ludzie chodza z nimi bardzooooo dlugo I zyja - ale pomyslec jakby lekarz pomylil sie u kogos innego z innym rakiem :/
powiedz mi jak doszliscie do tego ze jest przerzut na wezel ? co mowia lekarze ? mam nadzieje ze zmieniliscie szpital ? albo chociaz lekarza ? chociaz to w sumie wina ludzi w laboratoriach a ich sie nie zmieni niestety :/ czy lekarz zrobil cos w tej sytuacji ? ja bym tak tego nie zostawila ciekawe ile osob zostalo tak oszykanych :/
tak czy siak wszystko bedzie dobrze :) przerzuty na wezly przy raku tarczycy nie sa takie straszne da sie to wyleczyc - I potem zyc sobie normalnie :) a moze niech siostra zajrzy na to forum I zobaczy ze ten rak nie jest wcale taki straszny :) wiesz co ja bylam zalamana rok czasu po diagnozie - i to wlasnie to forum wyciagnelo mnie z naprawde ogromnego dola - no i oczywiscie moja endo :) ktora tlumaczyla mi ze wszystko bedzie dobrze i ze napewno nie umre hihi :)
ja25
pierwsze miejsce gdzie przerzuca sie rak tarczycy to wezly chlonne w szyji - znam sporo osob ktore je mialy I rzadna z nich nie miala przerzutow poza wezly w szyji :) glowa do gory jestem pewna ze inne wezly sa czyste - jak pytalam lekarza gdzie przerzuca sie rak i to powiedziala mi ze pierwsze gdzie jakbym miala nawrot choroby to beda to wezly w szyji - sporo czasu Twoja siostra z nim chodzila - myslalam ze ja pobilam record bo mialam swojego raka 8-9 lat - jak guzy byl guz ?
jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze :)
kasia
w sumie to byly dwie osoby ale wiecej gadala jedna pani haha wlasnie ta co zabrala mi tab nie wiedzialam ze moga tak zrobic - a ja jeszcze sie zastanawialam nad czy nie poprosic o recepte jeszcze na dwie paczki haha - a tu niespodzianka teraz nie mam rzadnej :D
fasola
kurde powinnas widziec moja mine haha nawet troche mi sie smiac chcialo ze tak zrobila
jak tylko weszlam do gabinetu (po zmnierzeniu cisnienia przez pielengniarke) to odrazu pierwsze co uslyszlam czy mam swoje tabletki przy sobie - ona je zwiela I powiedziala ze juz ich nie dostane - powiem Ci ze bardzo mila babka zemna gadala - smiala sie zartowala :) i jak dawala mi przezerwatywy zapytala czy narzeczony wie jak je urzywac po tylu latach hahaha
chciala omowic zemna jakies opcje zabezpieczenia ale podziekowalam i powiedzialam ze prezerwatywy wystarcza - bo nie chce znowy zaczynac innych tab albo zastrzykow, wkladek albo czegos tam jeszcze
ale kobita naprawde byla super - bo inaczej chyba bym sie klucila - powiedziala ze przez jakis czas bede miala rozregulowany okres bo przerywam tab w polowie opakowania - no ale jakos to wytrzymam
kazala mi isc do lekarz ogolnej z moim cisnieniem i oddychaniem - powiedziala ze oddychanie wyglada jej na nerwy a cisnienie nie wiedza czemu mam takie :/
troche to smieszne wszystko bylo no ale trudno jakos przerzyje bez tab :) teraz mam pare paczek prezerwatyw w prezencie w przeroznych kolorkach hihi :)
wlasnie wrucilam z komisji haha - nie uwierzycie zabrali mi tabletki !!!! kobita podchwytliwie zapytala czy nie mam przypadkiem moich tabletek przy sobie bo chce zobaczyc - no a ja wzielam na wszelki wypadek I wiecie co - zabrala mi nawet ta paczke !!! nie mozna przerywac tab w polowie paczki a ona I tak mi ja zabrala powiedziala ze najwyzej bede miala okres za pare dni ! mam wysokie cisnienie i temu mi je zabrala :/
co do cisnienia juz nie wiem co mam robic bylam u lekarza ogolnego to powiedziala ze nie jest takie wysobie (nie bylo w tamten dzien) a dzisiaj znowu ogromne :/
nie wiem pujde do lekarz ogolnej i wymusze na niej leki na nadcisnienie !!! znowu zaczyna sie latanie po lekarzach mam juz dosyc !! do tego moje trudnosci z oddychaniem nie ustaly :/
no i tyle z mojej komisji haha zabrala mi tab i dala paczke prezerwatyw w prezencie :D
dala mi tez tableki dla kobiet ktore beda staraly sie zajsc w ciaze (witaminy)
ja bylam w szkole medycznej I zawsze uczyli nas zeby dac dla pacjenta jak najwiecej prywatosci - wszystko ma byc zasloniete albo kocem albo czym innym - jak idzie sie tutaj do ginekologa to tez jest sie przykrytym kocem :) wiec tylko gin wie co tam sie dzieje hihi :) jeszcze nigdy tutaj na to nie narzekalam - od piczatku w szkole uczyli nas ze to jest najwazniejsze -pacjent ma sie czuc konfortowo
hehe wiesz co ja czasami mam na koncu jezyka zeby powiedziec - ze nie chce studentow - no ale potem mysle ze co pomysli sobie o mnie moja lekarz :) i ze potem bedzie inaczej do mnie nastawiona - kiedys musialam podpisac papier czy zgadzam sie na obecnosc studentow - no i jak podpisalam to teraz sa wszedzie haha
nie ja nie jestem w polsce od dziecka mieszkam w usa
bulka
ja tez mialam pelno studentow haha przed i po operacji :) lekarz stal tlumaczyl im moj przypadek - w sumie to u mnie prawie na kazdej wizycie u endo sa studenci - jak chodzilam z wezlem tez byli hehe - czasami nie chce zeby byli ale cuz nie wygonie ich :) jak badali mi piersi to czylam sie naprawde glupio jak student stal i sie patrzyla haha - no ale cuz musza na kims sie uczyc :) tutaj studenci to codziennosc :)
i tak jak mowisz jakby cos bylo to napewno bys o tym wiedziala :)
kasia
wiem wiem :) ale meczy mnie to chodzenie po lekarzach (juz dwa lata) - a najgorzej to ze nie bedzie dzisiaj tam mojej lekarz a mam do niej pare pytan - no ale jakos to bedzie :)
bulka
czemu piszesz ze sie starzejesz hihi ? wzrok moze psuc sie kazdemu :) a Ty I tak musisz mniec okularki tylko do czytania