Ostatnie odpowiedzi na forum
Aga, Czarownica ma rację, na biologię nie ma rady. Okres może być jutro, albo za kilka dni, albo za dwa tygodnie. Żyjesz w stresie, to może być główną przyczyną opóźnienia, poza tym ten guz, też nie bez znaczenia, może blokować. Najczęściej przesunięcia miesiączki, zarówno przyspieszenia terminu jak i opóźnienia, są powodowane przez zmiany niezłośliwe. Oczywiście, nie jest to regułą, ale przeważnie tak jest.
Trudno. Ważne, że u niej jest wszystko w porządku.
No, właśnie, co z Nutką? Może któraś z Syrenek coś wie? Tylko nie wiem, czy Nutka była w Syrenkach?
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Chcieliśmy zimy, to ją mamy. Na Podlasiu wczoraj było -18, dzisiaj trochę mniej -15 st. Śniegu jest tylko ciut-ciut, za to słońca dużo, ale też ostry wiatr. Ja tam za śniegiem nie tęsknię, zimy raczej nie lubię wcale.
Udanego Sylwestra, a w Nowym Roku dużo zdrowia, miłości, spełnienia marzeń i wszelkiej pomyślności!
A ja życzę Wam nadziei, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, zdrowych, pogodnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami. A w Nowym Roku dużo, duuuużo zdrowia, wytrwałości i spełnienia marzeń!.
Wesołych Świąt!
Lilith.p, cieszę się razem z Wami! Święta powinny być spokojne i radosne.
Garcia, może porozmawiaj z lekarzem o założeniu portu. Mojej córce założono taki port już po 4 wlewach. Bardzo to sobie chwali, bo po standardowej chemioterapii ma jeszcze ciągle wlewy herceptyny i tego kłucia byłoby bardzo dużo.
Kucja, na tę wysypkę łyknij sobie parę razy wapnia, najlepiej musującego. Powinno pomóc.
Carmen, na bigos i gołąbki rzeczywiście trochę musisz poczekać. Na baczność stawać nie musisz, ale staraj się też za bardzo nie przyginać do ziemi, żeby Ci tak nie zostało! Szwy muszą trochę pracować. Dobrze, że zmian nie było dużo, to ważne. Wracaj szybko do zdrowia i zbieraj siły do chemii.