Ostatnie odpowiedzi na forum
No widzisz Juras - my Cie wyleczymy hahaha
Ale tak - picie dużej ilości płynów konieczne. I mówię to jako żona faceta co walczy już chyba z 15 lat z nadciśnieniem.
Tylko nie chodzi o picie kawy, herbaty czarnej. Zielona herbata super. Ale najlepsza jest woda mineralna!!! Można dodać miętę, melisę, plastry kiwi, owoce granatu, mały plaster cytryny będzie woda smakowa. Bo przy imatynibie nie możesz cytrusów.
Jak uporam się z rozgrzebaną kuchnią (która obecnie jest w dużym pokoju ;( ;( ;() i zagraca inne meble to dokopie się do książki o nadciśnieniu to więcej Ci powiem. Bo to przy nadciśnieniu serce bardzo trzeba wzmacniać. A że my suplementów nie jadamy, tylko owoce i warzywa odpowiednie.
Możesz poczytać o soku z brzozy - jest moczopędny - lekarka zaleciła mężowi, A ja piłam go przy imatynibie, bo nie wchodzi w interalkcje.
Fajnie Monia że zajęłaś się sprawą z niepełnosprawnością. To pomaga, a skoro Ci się należy to dlaczego nie korzystać!
Moni, dziś taki dzień do bani....
Ale ba! No pewnie, że młoda jesteś!!!
Poza tym stary jest tylko ten co czuje się staro. A my tu wszystkie młode.
Moni pomyśl proszę o tym białku!!! Mi bardzo pomogło! Mówię oczywiście o liczeniu - ile dziennie jadasz. Będę Cie nękać w tym temacie hahahahahaha
Mam nadzieje, że będzie ciepło w weekend, bo chcę jechać na wieś i zrywać pokrzywy. Od lat zrywam pokrzywy z miejsca odległego od drogi, a potem robię pyszne lemoniady z pokrzywą. Mega moczopędne. Dla męża z nadciśnieniem a przy okazji dla mnie. :D :D :D
Super, blog będzie tu na forum. Dam znak jak to ruszy.
Racz czy siak - ma być zdrowo i kolorowo :)
Młodziutka - dobre dobre :D :D :D :D :D Ale miło to słyszeć <3 Duchem staram się być młoda :D :D :D :D
Jejku, przez popsutą lodówkę nie mogę gotować, a co za tym idzie zaniedbuje mój ukochany kącik ;( ;( ;(
Oj coś się chyba pokiełbasiło, bo już Ci odpisałam i znowu twoje pytanie widać :(
Juras
Wiesz, ja to na forum powtarzam - ja wierzę, że odpowiednie odżywianie czyni cuda. Bo kładę na to nacisk.I wiem jak mi to w chorobach pomaga. Będę prowadziła bloga kulinarnego to serdecznie Cie zapraszam. :D :D :D
Tak, leki brać trzeba.
A może być tak że od kiedy przytyłeś to Ci wzrosła kreatyn.???
Może naprawdę wystarczy zmiana trybu życia, jedzenia i wszystko wróci do normy? Teraz ma być cieplej, a pogoda będzie zachęcała do spacerów. Pojawią się nowalijki. Łatwiej będzie schudnąć.
No właśnie Gosiu - dlatego to napisałam bo u mnie też tak było!!! Ledwo kichnęłam, a już 40 stopni i tragedia i antybiotyk.
Jak będziesz miała chwilę to poczytaj sobie o białku - bo oczywiście co za dużo to niezdrowo. Dlatego warto liczyć.