nala123, Wygrał

od 2015-10-14

ilość postów: 1567

Walczę i wspieram

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

9 lat temu
Iwoska 25 - mam nadzieje, że u Ciebie duszności to ze stresu. Człowiek chciałby mieć spokój a tu cały czas coś. Na pewno się unormuje wszystko, daj sobie czas. A w jakim mieście się leczysz?? Daj znak co powiedział lekarz.

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

9 lat temu
Iwoska25 - fajnie, że do nas dołączyłaś. Przykro mi, że aż tak zareagowałaś na tasigmę. Ale to bardzo dobry lek, ja mam przy nim bardzo dobre wyniki MMR. Zobaczysz, organizm przyzwyczai się do niego i będzie dobrze. Wiele ludzi tak reaguje na początku. Ja jestem chuda więc biorę 600 mg dziennie. Nabawiłam się nadciśnienia płucnego, Tasigma podwyższa mi je jeszcze bardziej, więc eksperymentalnie biorę co drugi miesiąc 200mg rano i 200mg wieczorem. No ale duszności mam nadal i źle mi z tym. W miesiącach gdzie biorę Tasigmy 400mg dziennie oddycha mi się lżej. I też czuję to jako ucisk - zupełnie jakby słoń siedział mi na piersiach.

Szprycel lek ktory ma uboczne działanie..........

9 lat temu
Witaj Jerzyk :) Co prawda minął już rok od Twojego wpisu, ale wcześniej go nie widziałam. Zagladasz tu jeszcze? Ja brałam przez rok sprycel i tragicznie się to skończyło. Miałam tyle płynu w płucach, żaden z kretyńskich lekarzy nie reagował na moje uwagi, że oddychać nie mogę, no i teraz ma bardzo popsute serce i mam pierwszą grupę inwalidzką. Mam nadzieje, ze zaglądasz jeszcze na to forum :) i że się odezwiesz

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

9 lat temu
A jest ktoś nowy na forum kto jada Tasigmę i ma duszności?? Czy to już nie to forum, bo to gliwekowe..... :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

9 lat temu
A w sprawie wątroby i ostropezu - on działa, cokolwiek mówili by lekarze. MI sprycel bardzo popsuł serce i obecnie jadam 16 tabletek dziennie - są to leki tasigma, kardiologiczne i moczopędne i żelazo. Ze względu na dużą ilość leków dziennie od dwóch lat piję olej z ostropezu. Mój hematolog powiedział, że to bardzo dobry pomysł. Mam bardzo dobre wyniki wątroby. Ja kupuje olej w Niemczech, bo w Polsce niestety jest chyba z pięć razy droższy. Jadam go w sałatce - z pomidorem (ze wzgl na potas) i mozarellą (ze wzgl na białko) :D no i do tego zioła i jest pyszne. Polecam!

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

9 lat temu
Witam serdecznie po roku nieobecności. Witam Cie serdecznie Madzialenko - mam pytanie czy wiesz co u Justynki (robustus) bo nie odzywała się przez 8 miesięcy. A pamiętam że kiedyś się na klinikach umawiałyście. Może masz z Nią kontakt na wizytach? Odnoszę wrażenie że nadal leczysz się u dr. Ewki M, skoro piszesz, że nie pokazuje Ci wyników :) :D Pisałaś, że masz problem z zatokami - ja też miałam i kupiłam sobie w media markt lampe solux z czerwonym światłem leczniczym. Nagrzewałam się w domu wieczorami tak po 10 min i potem szłam już spać. Psikłam też do nosa dużo soli morskiej. Zaczęłam coraz rzadziej chorować na zatoki i w końcu przestałam mieć problem z zatokami. Lekarka (właśnie Ewka M) nie pozwoliła mi się naświetlać, ale drugi lekarz u którego obecnie się lecze, powiedział, że nie ma z tym problemu. Od chyba 5 lat odpukać nie choruje a moje zatoki mają się dobrze. Nie wspomnę oczywiście, że ja już od 2 tyg chodze na spacery w czapce ;)