nala123, Wygrał

Iwoska - ja nadal tańczę z radości po Twoim porannym sms!!! Ale fajnie!!!

Madzialenko, Tasigma jest fajna!!! Spokojna Twoja rozczochrana!! :D :D :D :D

Agunia76 - Ty wiesz - uściski i całuski Tobie zawsze. Właśnie zasiadłam z kubkiem herbatki - pokrzywa z pola, melisa z pola i do tego kminek i anyż. Dobrze robi mi na brzuszek. Zdrowie Wasze!!!

Madzialenko .......chyba trochę się pogubiłam...... przeszłaś z gliweku na Tasigme???

Iwoska - moje płuca dziękują za miłe słowa :D :D :D Mam ogromną nadzieje, że w końcu ktoś podejmie decyzję w twoim przypadku i zmniejszą Ci dawkę Tasigmy, co sprawi ulgę Twojej wątrobie!!! Wiesz, że życzę Ci tego z całego serca!!!!!! No ja nadal ufam mojemu olejowi z ostropesu, 10 litrów przywiezione z Niemiec chyba wystarczy mi na jakiś czas. Piję go teraz dużo razem z pomidorami malinowymi. Pychota.

Jadwigap - no chyba Iwoska powinna napisać przepis :D :D :D hahaha bo to w końcu pomysł Jej męża haha Ale na pewno Wam zdradzi tajemnice pyszności. Ja robię byle jak bo mi się zbytnio nie chce i ciągle zapominam banany mrozić. Blenderuje banany z małą ilością kawy, dodaje zimnej wody trochę i zimnego mleka. Do tego kostki lodu. Ostatnio dodałam też gałkę lodów śmietankowych. A na wierzch wycisnęłam bitą śmietanę w sprayu. Czasami szczyptę cynamonu :D

U nas burza, ciemno się zrobiło, ale niech pada, trawa prawie biała taka sucha. :P Tak mnie na wspomnienia wzięło.... Iwoska podziękuj mężowi za zdradzenie przepisu na kawę bananową. Teraz się właśnie z tą kawą zaprzyjaźniłam :D :D :D

A ja wczoraj byłam u pulmunologa. Jechałam jak na wyrok, biegunka z nerwów, opis okropny płuc w rękach miałam a tu zaskoczenie! Lekarz ocenił moją spirometrię na szóstkę! Radiolog źle odczytał moje prześwietlenie płuc. Dowiedziałam się od radiologa, że moje płuca już w pewnym miejscu umarły a tu Ci niespodzianka!!! Pulmunolog oglądał płytę z płucami i wzdychał, że takie ładne. Zatem Agnieszko, Sierotko, Iwoska - możemy nadal jeździć i gdzieś tam pomaleńku się wspinać. Co prawda jak moja kardiolog zobaczyła zdjęcia z Kazimierza - zdjęcia na tej górze, to myślałam, że mi nogi z pupy powyrywa, ale cieszyła się razem ze mną, że dałam radę. To co - teraz zjazd miał być u Darka haha

Iwoska - mając takiego synusia wnuków będziesz miała na pewno ślicznych :D ale masz racje, dajmy F. dorosnąć hahaha Właśnie oglądałam nasze zdjęcia z Kazimierza i tak mi się miło zrobiło :D :D :D

Witaj Abata89 - nie denerwuj się na męża. Ja też nie chce aby mój chodził ze mną po lekarzach. Jakoś to niańczenie mnie drażni. Też bym się wkurzała gdyby moja druga połówka nie dbała o siebie (czyli nie chce buraczków) więc Cię rozumiem. Ale na to nic nie poradzimy. Może przekona się do soków z buraków z jabłkiem, marchewką i troszkę cytryny? Rób może sobie a Jego częstuj przy "okazji" haha Wiesz, może zacznie niedługo się męczyć, będzie ciepło to anemia da się we znaki i może sam zrozumie że jednak już trzeba żelazo łykać. Z facetami tak już jest. :D :D :D :D