nala123, Wygrał

AAAAAAAAA!!! Tak, Agusia, te całuski landryneczko!!!

Boże Mariola jak to przepięknie wygląda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja też chce!!! A że Ci się chciało tyle zrobić!!! Jutro pewnie nie zjem sklepowego pączka bo będę o Twoich myślała!!!

Viomi - ale wszystko ok z tym poślizgiem??? Co do kawy - to mam nadzieje, że Iwoska się nie pogniewa, że napisze. Bananka kroimy w plasterki i wkładamy na dwie godz do zamrażarki. Potem blendujemy z mlekiem. Ja na jednego banana daję 250 ml zimnego mleka. Robimy espresso małe i zalewamy je właśnie taką mieszanką zblendowanego banana. To wersja na ciepłe dni. No można dodać kostki lodu i bitą śmietanę i cynamon. Jak kto woli. Teraz nie mrożę banana bo nie potrzebuje zimnej kawy. Mleko nawet trochę podgrzewam (dalej jeden banan na szklankę mleka) a reszta tak samo. No pyszna po prostu!!! Ostatnio nie miałam cynamonu to posypałam mieszanką przypraw do szarlotki. Też było pyszne <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

No jak zacznę robić teraz to na godz 20 sushi będzie gotowe. I tak teraz jeść nie mogę, bo obowiązkowa przerwa na Tasigme. Tak, po co wybierać - zjemy wszystko - pączusie, naleśniki Ani <3 <3 <3 <3

Kochani <3 <3 <3 <3 pogoda taka do ...... że nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Kawa nie pomogła. Awokado mi zmiękło i nie nadaje się do sushi. I zapomniałam i na obiad upiekłam paprykę, więc oprócz ogórka i melona do sushi nic nie mam. Obudzę się i idę po resztę składników.

Witam serdecznie <3 <3 <3 <3 u Was też dziś tak szaro, buro i ponuro??? No bez sensu, jakby świat zapomniał o moim mieście :( :( :( :( :( :( :( Zasiadłam z kawusią, z mielonym bananem i jak zawsze w tym momencie uściski dla Iwoski i Jej męża, bo to On zdradził tajemnice tej kawy. Nawet na ciepło jest pyszna. Ale bitej śmietany mi zabrakło :/ :/ :/ :/ :/ Kupiłam wczoraj melona - chyba sushi na kolacje zrobię bo tak za mną chodzi..... Kto chętny ręka w górę :D :D :D :D :D :D :D :D

Aaaaa!!!! W namiotach jak w liceum <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 Zatem trzymamy kciuki za notariusza!

No Sierotka widzisz masz kolejnych chętnych na swoją działeczkę!!! Kaa - oj tak, siedzimy sobie na kocyku, kausię mrożoną z bananem pijemy. Pieski nasze biegają. Aga weźmie i swoją Furię. Psy użyźnią glebę Sierotce :D :D :D <3 <3 <3 <3 No plan gotowy B) B) B) B)

Tak!!!!. Kaa mądrze pisze. Kaa kieruje się głową i tak trzymać. Ja jestem emocjonalna i ja myślę już o tym jak u Sierotki w kąciku - zapleczu kuchennym będę sałatki Wszystkim robiła !!!! <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

Oj Sierotko! Nie wiem czy to był dobry pomysł pokazać co kupiłaś ha ha ha - zdajesz sobie sprawę że po maturach pakujemy się i jedziemy do Was ?????? Nie wiem kiedy się nas pozbędziesz hahahahaha Ale miejsce piękne! Piękne!!!!