maria 58, Wygrał

od 2013-08-21

ilość postów: 347

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

5 lat temu

Nana, brak słów jak wyrazić żal, że to już trzeba się  żegnać, tak wiele znaczysz dla nas, tak wiele nauczyłaś nas jak żyć w obliczu nieuniknionego, jesteś dla mnie wzorem.

Rak jajnika

5 lat temu

Nana, trzymaj się dzielna dziewczyno i pamiętaj, że jesteśmy z Tobą, a każdy znak od ciebie jest nam bardzo drogi, pozdrawiam

Rak jajnika

5 lat temu

Nana, wiesz jak bardzo współczujemy ci , to nie powinno być tak, że boli i nie wiele można z tym zrobić, taki postęp we wszystkich dziedzinach, wybieramy się na Marsa a nie potrafimy ulżyć w cierpieniu, to niesprawiedliwe. Wiele dobrego słyszałam o opiece hospicjum, wierzę, ze i Tobie potrafią pomóc, serdecznie pozdrawiam.

Rak jajnika

5 lat temu

ja również niedługo mam kontrolę, badałam marker i dzisiaj USG, wyniki dobre, ale jestem nieżywa, ten strach przed każdym badaniem dosłownie ogłupia i z upływem czasu wcale się nie zmniejsza, ale jeszcze jedna dobra wiadomość, lekarka która robiła mi USG powiedziała, że niedawno robiła badanie kobiecie która miała kilka lat temu  raka jajnika, potem raka piersi i teraz wszystko z nią w porządku, lubię słuchać takich wieści,

pozdrawiam🙂

Rak jajnika

5 lat temu

Tego tylko brakowało żebyś zaczęła myśleć, że rak to twoja wina. Chorują mięsożercy i wegetarianie, pracowici i dużo wypoczywający, tak na pewno to poza nielicznymi sytuacjami nie wiadomo dlaczego jedna zachoruje a inna nawet prowadząc skrajnie niezdrowy tryb życia dożyje setki, pozdrawiam🙂

Rak jajnika

5 lat temu

No i po strachu,  odetchnij z ulgą i napij  się szampana 👍

Rak jajnika

5 lat temu

To na pewno nie jest wznowa

Rak jajnika

5 lat temu

A swoja drogą to też się trochę przestraszyłam, jakoś tak idziemy równo, w podobnym czasie zachorowałyśmy i do tej pory bez wznowy i tak ma zostać droga koleżanko

Rak jajnika

5 lat temu

I bardzo dobrze, ze tak podchodzisz do sprawy, nie ma co odkładać, trzeba wyjaśnić i mieć to z głowy

Rak jajnika

5 lat temu

Czarownico, to tylko cysta, tego się trzymaj, o ile pamiętam całkiem niedawno badałaś marker i było ok, to mało prawdopodobne aby raptem zrobiło się coś złego. Tez muszę iść do gin bo nie byłam ze 3 lata.