Ostatnie odpowiedzi na forum
coś podobnego udało się no nie jest ze mną tak żle. Kochani u mnie poza bakteriami w moczu jest ok chodzę z nimi i czekam na wizytę u urologa już za dwa tygodnie internistka robi problemy boi się mi przepisać antybiotyki bo mi uszkodzą nerkę a że ja nie gorączkuję to pewnie nic mi nie będzie tak ona twierdzi.
Dona już nie mam tej Pani od wymiany wężyka - ponoć komuś też wymieniała i nie trafiła - pacjent znalazł się po tym na SORze - boję się nie będę ryzykować jednak przy takim zabiegu powinien być lekarz Pozdrawiam wszystkich teraz już częściej będę wchodzić bo umiem
witam napisałam już 3 posty i nie ma nic poszły do nieba nie wiem co jest ze mną nie tak ale widać że po nowemu nie potrafię chyba jestem niereformowalna :) zobaczymy teraz
Dona przepraszam że pomyliłam Twój nick
Witam
Dana byłam u tego lekarza dostałam leki i ma być dobrze, już mnie to uspokoiło i nie myślę. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele nas łączy nie tylko brak nerki i wężyki :) Ja z kolei nie radziłam sobie sama ze sobą zamiast się cieszyć że pokonałam tego potwora to zamknęłam się w swoim nie rozumianym przez nikogo świecie dobrze że w porę się zreflektowałam i poszłam do lekarza aktualnie jestem na antydepresantach. Dona jeśli miałabyś ochotę pogadać to pisz do mnie a ja chętnie Ci będę odpisywać. Zobacz niedługo wyjedziesz do sanatorium więc zacznij szykować już kreacje. Sciskam Cię moja przyjaciółko
Witaj Dona - wysłałam Ci już meila na Twoją pocztę Pozdrawiam
Donna mam pewien problem który męczy mnie od kilku miesięcy dot. naszego stanu ale nie mogę napisać go na forum, jeśli mogłabyś to podaj mi swego meila jeśli potwierdzisz że masz ten sam problem to mnie uspokoisz z góry dziękuję i pozdrawiam cieplutko
witam wszystkich cieplutko - donna oczywiście jak tylko będę miała jakieś nowe wieści to podzielę się z Tobą natychmiast bo przecież my tylko dwie jesteśmy wężykowate. Heniek jeszcze nie do końca wyleczyłam to odparzenie ale jest już dużo lepiej dobrze że dowiedziałam się o paście bez alkoholu to już mi ulżyło bo jak stosowałam tą normalną to wyłam z bólu tak palił alkohol. Jeszcze parę dni i będzie ok
Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko i życzę Zdrowych i wesołych Swiąt oraz mokrego dyngusa Kochani nie przejadajcie się bo nie będziecie mogli usiąść do komputera aby poklikać
donna przepraszam że czekałaś 3 dni na odpowiedż ale jakoś nie wchodziłam do naszego pokoiku. Wiesz musiałam się rozebrać aby sprawdzić :) mój wężyk nie jest bardzo sztywny mogę go sobie wyginać ale jest za to cieniutki, widzisz Ty piszesz rozmiarami a ja nie mam zielonego pojęcia jaki to nr ale napewno nie dziesiątka bo tak sobie wyobrażam ,ze pewnie jest gruba. Do czego mam Ci porównać ? Już wiem pościągałam wszystko i wiesz co - 2 zapałki wchodzą ciasno, no to chyba jest cieniutki. Donna zapytam tą Panią jak będzie przy wymianie wężyka. Wiesz martwi mnie że Ci się to cholerstwo zatyka -a powiedz mi czy Ty łykasz wit.C ja od samego początku ją zażywam ponoc ona ma nam pomóc z tym śluzem i zapobiegać by nie zatykało się, to samo mi mówiła ta była pielegniarka. Sciskam Cię mocno
heniek - naprawdę posłuchaj się rady renesme ja miałam to samo tylko mnie bolała kość biodrowa zrobiłam scyntygraf i jest wszystko ok z kośćmi a mnie dalej boli - a niech sobie boli to pewnie starość:) ale przynajmniej przestałam myśleć o najgorszym Pozdrawiam Cię cieplutko
no i wyjaśniło się i dobrze to jednak wina komputera czarownicy, przecież nikt by nie robił sobie "jaj" z poważnych jak my ludzi