lidunia57, Wygrał

od 2010-05-10

ilość postów: 1

Choruję od 5 lat na raka jajnika. przez cały czas, z małymi przerwami, mam chemię. Staram się.

Ostatnie odpowiedzi na forum

już wim co w życiu jest ważne, napiśmy co to takiego :))

14 lat temu
Kochani, bo chyba tak moge do was mówic. ja rowniez Od kilku lat walczę i stwierdzam, że humor, pasja i wiele siły daje możliwość na normalne, w miarę, życie. Myslę, że trudność tej choroby polega na tym ,że czasami odpuszcza i człowiek ma nadzieje że już ma ja za sobą, ale ona wówczas się odzywa i mówi " akuku". Gdzieś za plecami, gdzieś w środku duszy, na samym jej dnie leży niepokój, który niezależnie od obrotu sprawy, pozostanie tam. Trzeba nauczyć się z tym żyć ( choć czasami tak trudno). Pozdrawiam.