kucja15, Walczy

od 2013-02-27

ilość postów: 542

Rak dopadł mnie w 56 roku życia.Od lutego 2013r. walczę z rakiem jajników i piersi.Jestem po zabiegach operacyjnych i chemioterapii.Obecnie na rencie.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
ale wrzawa na naszym forum!
ja piję 100% sok z granata i mam wielką ochotę na śledzie w oleju,oczywiście we własnym wykonaniu
za oknem piękne słoneczko,idę na długi spacer
dodatkowe zmartwienie - u mojego brata lat 50 - diagnoza rak płaskonabłonkowy węzłów chłonnych G2.
bardzo martwię się o moją mamę,która bardzo przeżywa moje zachorowanie a teraz syna

Miłego dnia. Pozdrawiam.

Rak jajnika

10 lat temu
limari przeczytałam ten artykuł.Dla mnie to nie jest pocieszajace bo walczę z dwoma skorupiakami (jajnika + piersi).
Mój tato miał raka płuc z przerzutem do mózgu.Jego ostatnie godziny były dramatyczne,a ja nie mogłam nic zrobić.Minęło już 16 lat a ja do tej pory widzę jak się męczył.
Boże obym nie musiała przez to przechodzić.
Przepraszam za tak smutną refleksję.

Rak jajnika

10 lat temu
maria 58 jeśli możesz to podaj nazwy leków,które masz zalecone przez lekarza.Warto wiedzieć o co prosić przy wizycie jak psychika zacznie siadać.Pozdrawiam.

Rak jajnika

10 lat temu
Witam serdecznie.
Modlitwa i wiara czynią cuda .Codziennie zwracam się do św. Charbela,który uzdrowił wiele osób.
Modlitwa do św. Charbela
Święty Ojcze Charbelu, który wyrzekłeś się przyjemności światowych i żyłeś w pokorze i ukryciu w samotności eremu, a teraz przebywasz w chwale nieba, wstawiaj się za nami. Rozjaśnij nasze umysły i serca, utwierdź wiarę i wzmocnij wolę. Rozpal w nas miłość Boga i bliźniego. Pomagaj w wyborze dobra i unikania zła. Broń nas przed wrogami widzialnymi i niewidzialnymi i wspomagaj w naszej codzienności. Za Twoim wstawiennictwem wielu ludzi otrzymało od Boga dar uzdrowienia duszy i ciała, rozwiązania problemów w sytuacjach po ludzku beznadziejnych. Wejrzyj na nas z miłością, a jeżeli będzie to zgodne z wolą Bożą, uproś nam u Boga łaskę, o którą pokornie prosimy, a przede wszystkim pomagaj nam iść codziennie drogą świętości do życia wiecznego.
Amen.
Do krystyna
Jesteś silną babeczką.Dasz radę.Trzymam kciuki.
Pozdrawiam wszystkie walczące.

Rak jajnika

10 lat temu
Stary Rok minął, lecz marzenia zostają,
Niech one się Wam wszystkie spełniają
I z Nowym Rokiem niech los Nasz się odmieni,
A ogród życia wnet się zazieleni.

Rak jajnika

10 lat temu
Ja ,kiedy wyeliminowałam cukier i słodycze z mojego żywienia czułam się bardzo osłabiona.Katowałam się parę miesięcy,ale mój organizm tak się domagał słodkiego i wróciłam do starych nawyków.Jem wszystko,uwielbiam słodkości na bazie czekolady i kakao.Wcimam produkty mięsne różnego rodzaju kupowane w sprawdzonych punktach.
Czuję się świetnie.
Pozdrawiam

Rak piersi

10 lat temu
suzy spokojnie czekajcie do wtorku.Lekarz oceni to miejsce,a następnie ściągnie chłonkę-jeśli będzie taka potrzeba.To nic nie boli.Częste ściąganie chłonki powoduje,że będzie cały czas przybierać - tak mówił mój lekarz prowadzący.U mnie minęło 3 miesiące od zabiegu i jest malutki obrzęk.Wczoraj na wizycie lekarz powiedział,że to samo się wchłonie.
Pozdrawiam

Rak jajnika

10 lat temu
Witam. Jestem po kontroli ginekologicznej - USG - jest ok.Marker CA 125- 6,3 obniżył się i to mnie bardzo ucieszyło.
Jestem 4 miesiące od zakończenia chemioterapii.
Pan doktor zalecił mi USG jamy brzusznej i miednicy oraz bad markera na 3 marca 2014r.
Nie widzi na razie konieczności wykonania TC i badań laboratoryjnych.
Gdyby coś się działo to lekarz rodzinny może mnie skierować na bad.krwi - tak powiedział.
W Por Chorób Sutka -skierowanie na mammografię na kwiecień,kontynuacja leczenia egistrozolem.Dokładne badanie piersi - jest dobrze.Zero obrzęków,ręka sprawna,lekarz nie widzi konieczności pobytu w sanatorium - prosiłam o wydanie wniosku.
Pytałam o leczenie herceptyną bo mam HER +++,powiedział ,że to nie jest do końca sprawdzony specyfik.Czy Pani tak bardzo chce się truć?Odpowiedziałam, że nie.
To tyle.Teraz muszę odreagować stres.Miałam obawy,że marker poszybował w górę,a tu taka radosna niespodzianka.
Pozdrawiam.

Rak piersi

10 lat temu
suzy wszystko będzie dobrze.
Ja po zabiegu piersi - całkowita mastektomia z węzłami chłonnymi (jedna doba pobytu w szpitalu),jak wróciłam do domu to miałam tyle pozytywnej energii,że umyłam podłogi w swoim mieszkaniu,mimo,że były czyste.
Mija 3 miesiące od zabiegu i jest ok.
Pozdrawiam i życzę dużo optymizmu.

Rak jajnika

10 lat temu
Annamaria koniecznie wykonaj badanie kału a dla 100 procentowej pewności zrób badanie krwi na pasożyty.(badanie płatne). Wtedy będziesz wiedziała jakie kroki podjąć.Nie bierz żadnych leków bez wizyty u lekarza,bo badania mogą wyjść wątpliwe.Pozdrawiam.