Ostatnie odpowiedzi na forum
Turczynka trzymam kciuki i życzę Ci aby wszystko było ok!
Odnośnie tycia to ja nie przytyłam ani kilograma.Miałam radykalną raka jajnika a po pół roku mastektomię piersi z usunięciem węzłów chłonnych.Obecnie ważę 57 kg przy wzroście165cm.Dałabym wiele aby nabrać trochę masy.Jem wszystko co sprawia mi przyjemność, nie stosuję żadnych diet.Dużo jestem w ruchu, szczególnie chodzenie, bo rower odpada.Po ostatniej chemioterapii zakończonej pół roku temu mam zaburzenia równowagi i boję się jeżdzic rowerem.
Powodzenia! Musi być dobrze. <3 <3 <3
Czarownica cieszę się razem z Tobą <3
Latazz czytałam o sodzie.Czy kupowaliście jakąś konkretną sodę? Opisz sposób dawkowania.Jakie specyfiki na osłonę żołądka i wątroby?
Podaj szczegóły bo to jest ważne.
<3
Witajcie.
Wakacje dobiegają końca.Marker Ca125 galopuje u mnie jak oszalały.Obecnie wynosi 1158.Przyśpieszyłam wizytę u ginekologa.Jestem już po konsultacji.TK z końca września mam wyznaczone na 31 sierpnia, ale wynik dopiero 15 września i decyzja co dalej.Cieszyłam się bez chemii raptem pół roku.
Szybka trzecia wznowa.Ciekawe jaką chemię mi zalecą.Czeka mnie kolejna walka.
Póki co miewam się dobrze.W sobotę wypad do Krakowa na kolejne wesele.
Odnośnie włosów to po odrośnięciu nie zmieniałam koloru.Noszę swoje naturalne, nie mam siwych i nawet fryzjerka odradza zmianę koloru.Jest zaskoczona, że w moim wieku brak śladu siwizny.
Pozdrowionka <3
Basik trzymaj ten termin.Ja mam wizytę na 26 września,ale może uda mi się odebrać wynik badania wcześniej to wtedy byłaby możliwość abyście wskoczyły na moją datę.
Jeśli tylko pojawi się taka szansa to Cię poinformuję.Będę w Gliwicach 25 sierpnia i wtedy będę wiedziała co da się załatwić. :D
Basik77 ja jestem pod opieką genetyczną w Gliwicach.Pobrali mi krew do badań po zakończeniu chemioterapii bo takie mają zasady.Warto się trzymać tego ośrodka, bo badają różne geny.U mnie BRCA wyszło ok. ale robili inne badania w kierunku uszkodzonego genu.Mimo że znależli uszkodzony gen tp53 to dalej robią kolejne badania.Teraz czekam na odebranie wyniku genu NOD2.
Pozdrawiam
<3
Genariks mnie pomagał Ibuprom.
Czarownica przyjemnego relaksu.
Pozdrawiam <3
Witam serdecznie po długiej przerwie "stare" i nowe dziewczyny.
Duże zaległości do przeczytania na forum.Może postąpiłam lekkomyślnie bo odpuściłam szukanie innych lekarzy co by się zajęli zmianami na wątrobie.Mam namiary na 3 specjalistów i w zależności od wyniku markera 12 sierpnia skorzystam z konsultacji.
Ogólnie czuję się dobrze.Pojeżdziłam trochę po kraju.Spotkania z rodziną i pogaduchy.Staram się nie myśleć o chorobie.
Od zakończenia chemioterapii II linii minęło 4,5 miesiąca.Jeśli marker poszybuje mocno w górę (pod koniec czerwca wynosił prawie 500 ) wtedy przyśpieszę wizytę w CO Gliwice.Pani profesor z CO powiedziała, że markerem mam się nie przejmować.Ważne jest to jak się czuję.Jeśli nic się niepokojącego w samopoczuciu nie dzieje to mam normalnie żyć.Tego się trzymam.
Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam.
<3 <3 <3 :)