kasiorek4, Wygrał

od 2012-04-21

ilość postów: 231

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
Cześć dziewczyny
U mnie we Wrocku pochmurno i chłodno i jakoś też na duszy ponuro.
Jasia
Chemię zaczynam 4 lipca, nie wiem na co się nastawiać, co robić żeby jakoś ją przejść. Pisałyście o jakiś zastzykach kiedy mam się o nie pytać? Czy lekarz sam je mi przepisze?
Anitap
cholera!! musi być dobrze!!!! Trzymam kciuki za was cały czas.

Rak jajnika

12 lat temu
ha! ja nic nie wiem, :( nie pomogę niestety

Rak jajnika

12 lat temu
Dzień doberek wszystkim

U mnie też pochmurno, ale jeszcze nie pada. Dziś też mam kupę załatwiania więc zaraz wybywam z domku a strasznie mi się nie chce.
Za tydzień zaczynam chemie i trochę się boję, nie wiem czemu, ale tyle się naczytałam o tych skutkach że masakra.

Jasiu
U mnie powolutku do przodu, staram się nie mysleć o chorobie, ale ja to hipochondryczka chyba jestem i coś wymyślam stale. Dziś też na 18tą do kościółka idę, jets msza o uzdrowienie więc za nas wszystkie się pomodlę.

Miłego dnia życzę wam wszystkim))))

Rak jajnika

12 lat temu
Zdrowia, szczęścia i radości 100 lat!! Buziaki:))))

Rak jajnika

12 lat temu
Wiem o co chodzi, a pytałam się o smak ponieważ ja kupiłam mielony i nie wiem czy to na pewno jest to. Mam w torebce bez opisu i nazwy. No ale dzięki, a teraz spadam na grilka!

Rak jajnika

12 lat temu
Ale jaki to ma smak?

Rak jajnika

12 lat temu
Kuka
O ile ja wiem to chłopcy nie są narażeni i nie trzeba ich badać pod tym względem. chodzi tu przede wszystkim o dziewczynki.
No a czy ty możesz mi odpowiedzieć na pytanko? Coś ostatnio pisałaś że to zażywasz

Rak jajnika

12 lat temu
Czy ktoś mi powie co z tym ortopestem? Jak go brać? Ja kupiłam mielony i tak naprawdę to nie wiem czy to to rzeczywiście. Ja to zaparzyłam i spróbowałam wypić ale to ochydne jest, strasznie goryczkowate aż mi nie dobrze się zrobiło

Rak jajnika

12 lat temu
Jasia, powodzenia i czekam na wieści

Rak jajnika

12 lat temu
Siema laski,
A co tu dziś tak wątrobowo? No to ja też w temacie. Dziś odebrałam wyniki no i okazało się że Alat i Aspat podwyższone dwukrotnie. Lekarz stwierdził że mam nie wiem jak to nazwać ale chyba uskodzoną wątrobe prawdopodobnie od kmieni w woreczku, antybiotyków i clexane. Dostałam jakiś Heparegen na odbudowanie czy oczysczenie wątróbki. Za tydzień kontrola i zobaczymy, bo przed chemią muszę ją wzmocnić. A dwa miesiące temu było jeszcze ok, no i czeka mnie usunięcie wora, ale to chyba po chemii.