od 2017-02-28
ilość postów: 156
Drogie Forumowe Koleżanki
Jak wiecie byłam dziś na kolposkopii i miałam również biopsje, bez znieczulenia co prawda ale nie bolało. Było raczej nie przyjemne zamykanie naczynek szczególnie. A teraz ku pokrzepieniu serc;) CZIPSOWA CZYTAJ bo to szczególnie do Ciebie, w lutym zeszłego roku cytologia CIN2/CIN3/CIS a dzisiaj według kolposkopu (uwaga buduje napięcie, zaraz nastąpi punkt kulminacyjny;D) zmianaaa LSIL CIN1
Pierwszy raz od 24 września dostałam dobrą wiadomość, taka mała rzecz a cieszy;)
Pozdrawiam ciepło z mroźnego pogranicza lubelszczyzny;)
No to ja pisze z pogranicza Lubelszczyzny i Mazowsza i u mnie z zimy to tylko mróz, śniegu jedno wielkie Gie, ale za to słońce piękne. Pozdrawiam cieplutko, 3majcie się
martyna90 no racja wegetarianizm w ciazy da sie jeszcze ominac ale weganizmu niestety nie.
Jaka Dziewczyny u Was pogoda, ma któraś śnieg?
czipsowa Ty sie nie faszeruj syntetykami bo wchlanialnosci maja caly ciul;) owoce, warzywka, przecierki itd. Cieplo sie ubieraj zeby przydatkow nie przeziebic i duzo ruchu, dotleniaj sie i dbaj o dzidzie, pozdrawiam
ale nic sie nie stresuj to nie jest tak ze w pol roku zrobi sie Bog wie co. Teraz skup sie na dzidzi nie stresuj sie niepotrzebnie. Ja mam w sobote biopsje celowana pozniej 2-3 tyg nerwówki i zobaczymy co dalej
czipsowa nie wiem czy ktos Cie poinformowal o tym, ze jesli nie masz podejrzenia raka to nikt Ci biopsji w ciazy nie zrobi. Tylko kolposkopie kontrolna. Ja mialam okolo 13-15 tyg i cos okolo 32 tyg dokladnie nie pamietam. I dodam ze ja mialam cin2/cin3/cis
Chciałam edytować wpis na górze ale już się nie da, więc niestety będzie jeden pod drugim. Faq w kierunku naszej kochanej służby zdrowia, pisałam jakiś czas temu, że pani z Instytutu nieoficjalnie poinformowała nas, że hiperamonemia u Misia nie była schorzeniem pierwotnym. Otóż gówno prawda. Przed Wigilią dostaliśmy wyniki sekcji mały miał Deficyt OTC (Hiperamonemia typu II) bardzo rzadkie dziadostwo zdarza sie raz na 80.000-100.000 żywych urodzeń(różnie podają) Z racji, że choroba jest ściśle sprzężona z płcią a wadliwy gen jest usadowiony na chromosomie x, nosicielką wadliwego genu najprawdopodobniej jestem ja, i wiecie co? ku***** zle sie z tym czuje, niby na geny nie mam wpływu ale i tak ciągle czuje ze mały nie zyje z mojej winy, ze nie zyje przeze mnie, ze ja go zabilam. zajebiscie mi z tym zle. I powiedzcie mi gdzie jest sprawiedliwosc? Takie Kasie W. z Sosnowca mogą, mają a nie chcą. A takie Agaty jak ja chcą a nie mogą. I ja sie kur** pytam gdzie jest sprawiedliwość i Bóg.
Czipsowa nie panikuj, mi tez dysplazje wykryto na 1wszej cytologii ciążowej,dysplazja w niczym nie przeszkadza donosić ciążę i w żaden sposób nie wpływa na rozwijające się dziecko, także nie ma czym się martwić,
90% Dziewczyn na imprezie, ja też życzę wam wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, ZDROWIA, dużo miłości i trochę kasy, bądź co bądź pieniądze to nie wszystko ale wszystko bez pieniędzy też ch** i niech nowy rok będzie lepszy od poprzedniego
3majcie się