Ostatnie odpowiedzi na forum
Karo_2016 gratuluje dobrych wiadomości, staram się jak mogę żeby nie myśleć ale miernie mi to idzie.
Trzymam kciuki za wszystkie dzielne Dziewczyny <3
Krupek, u mnie jak dotąd bylo ok, wlasciwie prawie nie myslalam a teraz tragedia dół kompletny. Wszystko na mojej glowie, zbuntowana dwulatka, ciąża, "to" i do tego przypałętało mi się przeziębienie, wisze nad syropem z cebuli, tankuje herbatę z cytryną i tone w stosach chusteczek. Jakby tego bylo malo przyjechal brat z rodzina z Anglii, brat z Francji, dzieci jak szarancza biegaja po domu pozastawiajac po sobie zgliszcza niczym po tsunami, kocham dzieci wszystkie, ale w tych okolicznościach marze tylko o świętym spokoju co w tej sytuacji jest nieosiagalne,
Kobietki, juz poniedzialek dla wielu z was przyniesie dobre wiadomosci, czego z calego serducha Wam zycze, ja jednak zmieniam zdanie, po raz kolejny fala paniki, od godziny rycze, chyba mam za duzo czasu na rozmyslanie, moze czytalyscie ostatnio dobrą książke warta polecenia?
Czesc wszystkim dzielnym Kobietkom:)
parę dni się się odzywalam wyskoczylam na 3 dni na urlopik, 14stego mam USG dzidziorka a 18 kolposkopie, zaczynam się bac nie to zebym się nie wiem jak zalamywala, ale gdzieś z tylu glowy jest myśl, a co jeśli? Echh i jeszcze moja dwulatka postanowila się buntowac, mąż dziś wyjechal do pracy, a ja mam ochotę wystrzelic się w kosmos:)
Muszka91 mi na dobra sprawę tez ciężko się w tym lapac bo wyniki odebralam wczoraj, z tym ze przewertowalam caly internet do momentu aż trafilam tutaj, poczytaj sobie wczesniejsze wpisy, dysplazja to stan przedrakowy a nie nowotwor:) poczekaj na biopsje lekarz Ci wszystko wyjaśnienia co dalej, wiem ze się stresujesz, mi pomoglo czytanie historii innych osób tutaj w dużo gorszych sytuacjach niż moja którzy zdają się żyć tak jakby obok tego optymizm aż od nich bije, generalnie czytając ich wpisywać nawet nie wygląda jakby byli chorzy:)
muszka91 średni stopien to cin2 a duży to cin3 przynajmniej tak wnioskuje z mojego wyniku. Poki co nie jestem w stanie odpowiedzieć na resztę pytań bo sama jestem zielona w tym temacie i nie chce nie potrzebnie wprowadzać Cie w blad. Na pewno dziewczyny Ci cos podpowiedza:)
Krupek <3 witaj wczoraj ja tu panikowalam:) tez mam Cin2/Cin3
I w tym momencie mogę Ci powiedzieć, nawet jeśli biopsja wykaze więcej niż cytologia to ze tak nie ladnie powiem lej na to:) wcześnie wykryty jest w 100% wyleczalny :) także bez stresu a może biopsja nie potwierdzi CIN3 tylko na przyklad CIN1 albo okaze się ze nic nie masz:P wiem wersja mega optymistyczna ale co by ta biopsja nie wykazala i tak będzie to dobra wiadomość:) Milego wieczoru i pozdrowienia dla wszystkich Forumowiczek:)
Olenko88, dzieki tej informacji glowe mam tak wysoko ze o wlasne stopy sie przewracam;)
Agnieszka76 o ile liczby przy nicku to rok urodzenia to jestes kilka lat mlodsza od mojej mamy, ktora wyczekuje 5w wnuka/ wnuczki;) wiec sie strzez bo ni stad ni z owąd gromada sie uzbiera;)