Ostatnie odpowiedzi na forum
Aniu konsultacje zrób z innymi urologiem najlepiej dobrym.trzymam kciuki za Was
Aniu po kilku zabiegach usunięcia gada z pęcherza dostałem silnego wodonercza nerki lewej z przejściem na nerkę prawą .Zwyczajnie zaczęły zarastać mi ujścia moczowodów ..Zmiana lekarza prowadzącego i nowa diagnoza potwierdzająca dotychczasowe leczenie plus nowotwór nerki prawej tej zdrowszej.Podjęto dwie próby udrożnienia nerki lewej nieudane .Podawano mi kontrast z zewnątrz do nerki poprzez nefrostomię Następnie przeszczep moczowodów nerki lewej .Wodonercze się cofnęło nawet to które było w nerce prawej .I tak już dwa lata nierównej walki.Od sierpnia mam wznowę na pęcherzu usunięty gad z nerki na razie jest ok cały czas walczę z tym gadem .problemy się piętrzą ale to tylko napędza mnie do działania .W lutym mam kolejną cystoskopie zobaczymy co czas przyniesie Pozdrawiam j.a
Anno jest możliwość wodonercza przy kreatyninie 0.96 W miarę rozrostu nerki upośledzane są funkcje nerek .Z czasem kreatynina będzie rosnąć .Na badaniu tomograficznym powinna wyjść przyczyna tego wodonercza .Powodzenia i wytrwałości
.
Leonie nie jest moim zamiarem wypłoszenie Ciebie z forum tylko proszę o pewną korektę tego co piszesz .I nic więcej.
jose-leon prowokujesz?Bawisz się ?Grasz? Niech słowa Bolka starczą za cały komentarz
''Moi drodzy walczcie do ostatnich godzin'' Ale to nie jest skierowane do maczo .Tylko do tych którym chce się żyć .I proszę nie bądź wulgarny chamstwa nic nie usprawiedliwia nawet choroba .Pozdrawiam j.a
Bolku jesteś silnym mężczyzną. Nie z takimi problemami sobie radzisz. Trzymam kciuki za Ciebie. Jesteś tu potrzebny. Zdrowia i cierpliwości życzę oraz dużo siły bo ta jest Tobie potrzebna do walki z gadem. Pozdrawiam serdecznie Janek
Bolku jesteś silnym mężczyzną. Nie z takimi problemami sobie radzisz. Trzymam kciuki za Ciebie. Jesteś tu potrzebny. Zdrowia i cierpliwości życzę oraz dużo siły bo ta jest Tobie potrzebna do walki z gadem. Pozdrawiam serdecznie Janek
Janku jesteśmy z Tobą.Z drugim pójdzie łatwiej.Jesteśmy twardzi Na pohybel gadom.Trzymaj się .
Anno lekarza rodzinnego można zmienić w każdej chwili. Maba ma rację pisząc o tym że miesiąc lub dwa to nie jest problemem. Chyba że istnieje jakieś wskazanie medyczne. Lepiej jest zakończyć leczenie płuc. I leczyć pęcherz. Jeżeli nie istnieje zagrożenie życia urologia nie podejmie się jego leczenia. Chodzi o sprawy epidemiologiczne. Ale też o komfort powrotu do zdrowia. Twojego męża. Tak to jest przy takich poważnych chorobach.Trzymaj się cierpliwośći życzę bo ta będzie wam potrzebna.
Kazik i Maba trzymajcie się. Będzie dobrze ?. Trzymam kciuki za powodzenie zabiegu. Rakowi wspak.ja