hope, Wygrał

od 2010-05-16

ilość postów: 3

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak to jest?

14 lat temu
witam
chyba jestem szczesciara bo moge liczyc na rozmpowe z moim lekarzem. co prawda nie wiem jeszcze czy jesrem chora,czekam na wyniki z histopat. ale lekarz juz przedstawil mi wszystkie opcje zarowno mozliwych wynikow jak i leczenia. fakt, widze ze czasem wolalby cos pominac, ale gdy tylko zapytam odpowiada i traktuje mnie z szacunkiem. przynajmniej na obecnym etapie...
tego Wam kochani zycze a sobie sily jaka widze w Was

Rodziny chorych, ukryci bochaterowie, Dziękujemy wam!

14 lat temu
To my Wam dziękujemy, za siłę ktorą nam dajecie pomimo cierpienia, za uśmiech, za wsparcie ktorym to my przeciez powinnismy obdarowywac Was.
Każdy i każda z Was jest chodzącym cudem.
Życzę Wam i Waszym najbliższym siły, entuzjazmu i wytrawołsci,najwięksi gladiatorzy współczesnego swiata

nadzieja...

14 lat temu
Ewo, mam wrazenie jakbys przeczytala wszystko to co jest w moim sercu.. bardzo trudno jest zdecydowac jak sie zachowac gdy osoba chora wszystkie gesty odbiera jako litosc. To niesamowicie delikatna sprawa.. w sercu zawierucha-spelnic prosbe i nic nie robic czy działac majac poczucie ze robi sie cos wbrew woli najblizszej osoby..
Nie znam drugiej tak silnej istoty jak Ona, zawsze twarda, usmiechnieta, widząca wszystko w pozytywnym swietle. Jakze wielkie musi byc to cierpienie skoro nawet Ona traci siłe i wolę walki.
Masz racje w takiej sytuacji my musimy odnalezc dodatkowe poklady nadziei w sobie i wlac ją w skołatane serce i zmeczone chorobą ciało naszego dzielnego gladiatora.
Dziękuję