gosia75, Wygrał

Kasieńko73 - i tak trzymać!!! WIELKIE GRATULACJE!!! Wiem jaka to jest radość z wygranej. Odszkodowanie odszkodowaniem, ale widok zapewne zdziwionej miny przegranego - BEZCENNE!
Nie przeszkadzam, bujaj się dalej :)

agnes - w końcu się doczekałaś. Teraz możesz działać. Powodzenia.

Buziaczki dla Was wszystkich z deszczowej Wielkopolski.

Cześć dziewczyny!
kasia73 - dużo "nachuchałam" w dłonie i teraz mocno trzymam zaciśnięte. Zobaczysz, sprawiedliwość jest na tym świecie:)
Kasia79 - za Ciebie również trzymam kciuki i czekam na wyniki.
Agnes, biedulko... Ty to się naczekasz. Miejmy nadzieję, że tabletki pomogą i będziesz mogła zacząć działać.
anna80 - trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na Twoje wyniki. Oczywiście daj znać.
Nie rozpisuję się za dużo i gnam do roboty. Muszę zasłużyć na październikowy urlop!!! Na szczęście pogoda dopisuje więc można realizować plan działania robót przy domu.
Buziaczki dla Was!!!

Witajcie,
skorzystałam z okazji, że nie pada i umyłam okna.
Co prawda tylko na parterze ale goście na piętro nie wchodzą. Poza tym z zewnątrz nie widać ile na szybach jest zwłok much:) Nie mogę się na koniec lata tak przemęczać. W końcu jestem przed a nie po urlopie.
Trzymajcie się cieplutko i do następnego razu!!!

Dzień dobry dziewczynki!!!
Tak jak kasia79 jestem z października. Dla mnie ten miesiąc jest totalnie obojętny. Jak na razie nic złego się nie stało ale też szczególnego szczęścia nie zaznałam w tych miesiącach.
Dzisiaj w Poznaniu pochmurno i jakoś tak bez życia.
Macie jakiś pomysł na powrót lata???
Ja cały dzień śpiewam "słoneczko nasze rozchmurz buzię..." ale jakoś to nie działa - chyba, że na nerwy mojego męża:)
agnes - witam cieplutko i głowa do góry.
Pozdrawiam Was wszystkie tak mocno jak się tylko da!!!

"."
Witajcie dziewuszki!!!
Zrobiło się zimno, jedyny plus jest taki, że mogę w końcu spać w nocy. Wcześniej nie mogłam bo albo budziłam się z gorąca i dzielnie walczyłam aby zasnąć co powodowało, że jeszcze bardziej się spociłam :) albo orzeźwiałam się zimną wodą żeby choć troszkę sobie ulżyć ale to powodowało, że się jeszcze bardziej rozbudzałam:). Tak czy inaczej byłam wiecznie niewyspana. Ale i tak wolę słoneczko.
Wszystkim życzę zdrówka i cieszę się z Waszych dobrych wyników, dobrych humorów... i w ogóle się cieszę, że jesteście!!!
Buziaczki i do następnej "."

Hej kobietki!!!
Nadejszedł poniedziałek - i jak tam anna-80? Jak wynik?

Doris42 - na szczęście to nie był typowy biszkopt więc ciasto faktycznie wyszło:) A co do ciasta drożdżowego to i owszem podziel się, najchętniej chociaż kawałkiem ciasta.

Kasia79 - pomogłabym Ci w prasowaniu ale.... chyba mam nie po drodze:D Jeśli to pomoże to sercem jestem z Tobą!!!

cynamonowa - wielkie gratulacje i tylko się cieszyć!!!

Pozdrowionka i słoneczka!!!

"."
Obecna.
Pogoda się skiepściła - u mnie pada i pada i pada. Już tęsknię za słoneczkiem i upałami.
Dzisiaj od rana robiłam pierwszy raz tort kawowy. Krem trzeba było ubić na parze ale nie mam chyba szczęścia do jaj bo g... wyszło.
Co prawda poradziłam sobie inaczej, pytanie tylko czy smak będzie taki sam. Będę się trzymać wersji, że tak miało być bo i tak nikt nie zna smaku oryginału :)
Buziaczki dla Was i do następnej kropeczki.

Cześć dziewuszki!!!
Jestem już po badaniu i USG i ...... wszystko w porządku. Dziękuję za kciuki, paluchy i inne części ciała.
Następna wizyta w grudniu.
Mam pytanie do Was (dałam d... i nie zapytałam o to lekarza) - robicie irygację?
Jeżeli tak, to jak często? Ja nadal robię raz w tygodniu, zastanawiam się czy nadal jest to konieczne.
Buziaczki

Kasieńko79 - jeśli chodzi o kąpiele w morzu to dobrze by było zabezpieczyć się jakoś (czytaj zakorkować). W morzu czy też w basenie jest dużo zarazków i lepiej żeby woda nie dostała się do środka - tak mi tłumaczyła lekarka. Życzę cudownego odpoczynku, iście morskiej opalenizny, najedz się świeżych ryb i nawdychaj jodu.
A ja skromnie poproszę o kciuki - jutro ma kontrolę.
Pozdrowionka

"."
waniliowa koniecznie idź do lekarza i nie czekaj do września.
Kiedyś, jak byłam na kontroli, lekarz dopytywał się czy mam problemy z jelitami bo to ponoć się zdarza.
Jak na złość, po wizycie, zaczęłam mieć bóle podbrzusza (podobne do miesiączkowych), które przechodziły na prawą stronę do pachwiny i tam już zostawały. Sprawdzałam w necie i może to być uchyłek jelita lub zespół jelita drażliwego lub jeszcze coś na co nie wpadłam w wyszukiwarce. Od dłuższego czasu mam spokój, więc nic z tym nie robię.
Miłej niedzieli!!!