Ostatnie odpowiedzi na forum
A tak w ogóle to witam Was serdecznie. Od dawna poczytuje to forum ale teraz dopiero dojrzałam by coś skrobnąć.
Lena31 wydaje mi się ,że się spotkałyśmy jak brałaś pierwszą chemie. Najpierw siedziałaś na krzesełku a potem zwolniło się miejsce na fotelu pod oknem?
Jeśli chodzi o tomograf dla Ciebie to po 5 chemii powinni dać ci skierowanie lub od razu wyznaczyć Ci termin. Dopominaj się, bo jak już będziesz pod opieką poradni to już tak łatwo nie będzie.Tam są szybkie przyjęcia i" następny proszę"
A i jeszcze odnośnie niepełnosprawności. Nie przejmuj się jak ci lekarz w opinii o chorobie napisze -rokowania niepewne- Wszystkim tak piszą a to pomaga w uzyskaniu stopnia. Pozdrawiam
A tak w ogóle to witam Was serdecznie. Od dawna poczytuje to forum ale teraz dopiero dojrzałam by coś skrobnąć.
Lena31 wydaje mi się ,że się spotkałyśmy jak brałaś pierwszą chemie. Najpierw siedziałaś na krzesełku a potem zwolniło się miejsce na fotelu pod oknem?
Jeśli chodzi o tomograf dla Ciebie to po 5 chemii powinni dać ci skierowanie lub od razu wyznaczyć Ci termin. Dopominaj się, bo jak już będziesz pod opieką poradni to już tak łatwo nie będzie.Tam są szybkie przyjęcia i" następny proszę"
A i jeszcze odnośnie niepełnosprawności. Nie przejmuj się jak ci lekarz w opinii o chorobie napisze -rokowania niepewne- Wszystkim tak piszą a to pomaga w uzyskaniu stopnia. Pozdrawiam
Lena31 - zaznacz - z pomocą. Nie możesz dżwigać , jesteś osłabiona , nawet umycie podłogi sprawia ci trudność . Jak będziesz na komisji to nie graj bohaterki, Idż w chusteczce na głowie, Tam masz wyglądać na osobę chorą. Ponarzekaj więcej niż to jest w rzeczywistości.Ja na pierwszej komisji trafiłam na sympatyczną panią ale byłam w peruce, jeszcze fajnie wyglądałam, byłam pozytywnie nastawiona. Przyznali mi stopień umiarkowany. Odwołałam się .I wtedy weszłam w czapce którą w gabinecie zdjęłam. Dostałam bez zbędnych rozmów stopień znaczny