Ostatnie odpowiedzi na forum
Moni12 wiem że łatwiej mówić niż samemu to przechodzić ale to co możesz zrobić to być przy mężu i być jego akumulatorem i oparciem To że chce walczyć to podstawa i wspieraj go w tym. Pomyśl co byś zrobiła gdyby nie chciał walczyć
Daj znać jaki finał was spotkał.
Ona-moja siostra była w podobnej sytuacji i jej się udało! Ma trójkę łobuziaków ale faktycznie za każdym razem trochę to trwało.
Basia, musisz mieć słodką krew:)))))
Ależ wkurzająca spychologia!!!
Nika i jak ? troszkę lepiej?
To chyba przez pogodę. Taka duchota że stukać w klawiaturę się nie chce:)
A miałaś sprawdzane nerki, bo one mogą powodować wzrost ciśnienia?
Ona, ja rozmawiałam o takiej nocnej bezsenności z moją przyjaciólka bo wiem że miała taki problem i ona konczyła dzień intensywnym spacerem- jak już się do tego przyzwyczaiła to zaczeła truchtać i biegać i tak robi po dziś dzień i nie ma problemu. Mówi że w ten sposób zmęczenie fizyczne brało górę.