Ostatnie odpowiedzi na forum
Atunad polecam dr. Demkowa:)
Znam dr. Rogowskiego, często byłam u niego na kontroli. Jedziesz do onkologii czy prywatnie?
Masz dobre nastwienie, na pewno będzie dobrze:) Ty jesteś teraz najważniesza i tylko Ty:)
Pozdrawiam.
Witaj na naszym forum:) Co prawda lepiej tu nie dołączac ( lepiej byc zdrowym), ale jak juz trzeba to witamy:)
W Twoim przypadku decyzja musi byc szybka i jedyna w swoim rodzaju, nie ma wyjścia trzeba walczyc, a wlaka z niebiraczkiem to wywalic go nna zbity pysk. Nie czekaj tylko szybko sie go musisz pozbyc. Czy bedzie to worek czy sztuczny pecherz nie jest najważniejsze, naważniejsze to życ, a masz dla kogo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Z okazji zbliżających sie Świąt Wielkiej Nocy chciała bym wszystkim złożyc najserdeczniejsze życzenia, przede wszystkim dużo, dużo zdrowia, pomyślności, spełnienia najskrytszych marzeń, dużo wiary w siebie , siły w walce z chorobą, dużo cierpliwości i miłości każdego dnia,,, resztę dopowidzcie sobie sami, a ja się pod tym podpisuję:)
Chora-zdrowa czarownica:))
Reniu, nie wiem jak zrobili Ci tą operację, ale wydaje mi się, że nie powinno tak byc. Co prawda ja mam sztuczny pecherz, ale moja koleżanka z sali ma worek i nic dołem jej nie leci. Może udaj się na wizytę do innego lekarza i zapytaj czy tak ma byc. Ja osobiście tak bym zrobiła szczególnie jak dostała bym taką odpowiedź jaką dostałaś Ty. Najważniejsze żebyś się nie załamywała, może to minie, na pewno nie może tak byc jak jest teraz. To oczywiście jest moje zdanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Reniu skoro nie jadłaś i nie piłaś tyle czasu to skąd masz miec siłę do czegokolwiek? Siłę bierzemy z jedzenia. Zacznij się dobrze odżywiac i bedzie lepiej. Na który węzeł masz przerzut? Zazaywaczj usuwa się wszystkie węzły w okolicy, żeby nie było przerzutów.
Trzymaj się cieplutko i wracaj do sił:)
Witam serdecznie:)
Każdy pacjent jest inny, inaczej reaguje, ale naważniesza jest silna wola i pozytywne myślenie. Renia, co to znaczy źle się czuję? Co Ci dolega? Musimy wiedziec żeby jakoś pomóc. Na pewno wszystko bedzie dobrze:) Głowa do góry:)
Pozdrawiam wszystkich:)
Agatek, dużo zdrowia dla taty i dla Was:)
Nie ma za co:) ania2 nie przypuszczałam, że to rak, myślałam, że to nerki :). Rosły często i za każdym razem gorsze, ale najważniejsze, że już po wszystkim:) czego życzę wszystkim:).
Pozdrawiam:)
ania2 witaj:) . Pierwsze wyniki były takie: G2 pTa, G1/2 pTa, generalnie miałam wychodowane 3 duże guzy i nie wiem czy to wynik trzech czy dwóch:).
Pozdrawiam:)