Ostatnie odpowiedzi na forum
witajcie:)) To dodam swoje trzy grosze:)) Palę i paliłam , wiem, że to świństwo, ale jakoś tak wyszło. 16 lutego minęło 6 lat od usunięcia pęcherza i jest wszystko dobrze i tak będzie, nie może być inaczej:). Ktos kto palił większość swego życia nie może tak od rzucić palenia, jedni robia to po malutku, a inni od razu, a ja nie rzucam:(. Wiem, że to nie podbuduje nikogo, wiele osób mnie potępi, ale nie wierzę, że wszystkie choroby są od papierosów.
Pozdrawiam i życzę wszystkim rzucenia tego nałogu:))
ba67 super wieści, oby tak dalej:)) niech wszyscy piszą takie nowiny to będziemy skakać z radości:))
Pozdrawiam:)
Heniek:) urlop czy nie jak mogę to zaglądam:) internet nie zawsze pozwala:)
Pozdrowionka:)
hela108 nic nie mogę na ten temat powiedzieć:(, nie znam się na tym, ale bądźmy dobrej myśli:)
ania2 gratulacje:))) aby tak było zawsze:)))
Agatka jak są nacieki to trzeba usunąć i lekarz ma rację, teraz to walka z czasem, jeśli chodzi o jedzenie to pierwszy raz słyszę , ale na zdrowy rozum to faktycznie sił potrzeba:).
Pozdrawiam:)
witajcie:)
czytam to z przerażeniem w oczach, to co piszecie nie mieści mi sie w głowie. Ja miałam wspaniałych lekarzy i nie mogę powiedzieć o nich złego słowa. Wszystko mi lekarz prowadzący wytłumaczył i byłam świadoma co i dlaczego zrobi. włosy jeżą się na głowie jak czyta się wypowiedź facingnorth ( nie mogłaś wymyśleć łatwiejszego nicku:)), to jest żałosne, że są tacy lekarze.
mogę polecić lekarza, ale w tym temacie proszę o maila.
Pozdrawiam i głowa do góry:)
gosiaczek21 moją historię znasz z wpisów, po operacji nie miałam chemi, a jeśli chodzi o radioterapię przed radykalną operacją lekarz wręcz mi odradził, podobno radioterapia pali wszystko i potem nie ma szans na inne leczenie.
Jeśli chodzi o chemię to na pewno bardZo wyczerpuje, ale na ten temat może wypowiedzieć się nasz Hania jak tylko się wzmocni.
Pozdrawiam.
Witajcie:)
Haniu trzymasz się dzielnie i nie odpuszczej, trzymam kciuki i jestem z Tobą:) Buziaczki:)
córka piszesz, że mama ma guzy na macicy, rozumiem, że w pęcherzu również. Ja mam usuniętą również macicę bo miałam całą zawaloną guzkami, nie wiem dlaczego lekarze czekają i na co? Moim skromnym zdaniem powinni usunąć wszystko co możliwe i to szybko. Trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze:) Porozmawiaj z lekarzami może dowiesz się trochę więcej i łatwiej będzie zrozumieć dlaczego jest tak , a nie inaczej.
Pozdrawiam.
Heniek dzielnie się trzymasz , oby tak dalej:)
Pozdrawiam.
A teraz ogólnie:) uważam, że wszyscy tutaj jesteście dzielni i pamiętajcie nie można się poddać bo ten "robal" nie może z Wami wygrać:))
kochani, nie mam ostatno dostępu do netu i nie mogę z Wami pisać, Pamiętam o Was i dołączę za 2 miesiące.
Pozdrawiam serdecznie , dacie radę bezemnie:))
Wnuki rosną, ale ich nie widuję bo mnie nie ma.
Całuski:))
agata7439 jak tata nie chce jechać do szpitala to chociaż zadzwoń i dowiedz się co trzeba zrobić w takim przypadku:), może przez telefon Ci poradzą.
Pozdrawiam
bardzo wszystkim dziękuje za gratulacje i życzenia dla dzieciaczków:)) są cudowne:))
dona1955 dziękuję, Ciebie tez to kiedys czeka:))
Gorączka przy BCG to normalne i nie ma się co martwic:))
Witam wszystkich i ogłaszam, że Tosia właśnie sie urodziła:)) wyszła na świat dzisiaj 25 styczeń o godzinie 11.32:))))) jest duż i zdrowa:))))))))
teraz wracamy do spraw codzinnych:))
iwona3636 mam namiary na bardzo dobrego lekarza w Warszawie:), napisz do mnie na pocztę to podam Ci telefon:)
Hania napisz jak sie czujesz:)
Nie wiem czy czegos nie pominęłam, ale jestem wykończona, asystowałam przy porodzie, a w szpitalu spędziłam ostatnie dwa dni:))