Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziewczyny a jak się właściwie odczuwa wodę,bo jak już jest duże wodobrzusze to wiadomo...Jest jakiś dyskomfort na początku,symptomy,?Ja nie miałam stąd pytam.
Jej 9stateczne rezultaty są dobre jednak niesie ze sobą spore ryzyko b.poważnych powikłań łącznie ze zgonem również.Czesto zdarzają się b.poważne stany zapalne.Zresztą to chemia przeznaczona w większości dla pacjentek z zaawansowanym r.jajnika i nie dają jej każdej która chce.Przy raku jajnika chyba sami niech śpią spokojnie...Konsultuj do skutku aż uznasz,że możesz z tym przystopować.Jeśli jest jakiekolwiek podejrzenie,że coś tam jest nie można tego zbagatelizować.Zrób marker i obserwuj czy się z nim coś dzieje....
Jeśli jakieś badania,to z pewnością zleci je lekarz pewnie nadal cytologia i usg dopochwowo.A teraz wracajcie obydwie do zdrowia fizycznego i psychicznego <3 <3
Ciałka białe i żółte to nic groźnego,mięśniaki wycięte i dobrze więc macie naprawdę powód do uśmiechu
Upławy są normalne,a żywa czerwona krew,to już po tych kilku dniach nie powinna się zdarzać.Oczywiście możecie z mamcią skoczyć do gina wcześniej.Wygląda na to ,że jajniki są czyste.Przynajmniej z tego co opisałaś ;)
Hebelek trudno cokolwiek powiedzieć.Jeśli wyjdą zmiany w miednicy na pet,to raczej na tyle drobne ,że raczej nie dostaniesz dootrzewnowej.To mocno niebezpieczny wariant chemiorapii choć też skuteczny.Jest po niej często sporo poważnych skutków ubocznych.Jeśli twierdzą że coś tam jest,niech powtórzą za jakiś czas peta,bo teraz po operacji to wszystko będzie świecić więc chyba bez sensu...No a jak marker?????
Sylwia a krwawienie ustąpiło?Być może pękło jakieś naczyńko krwionośne.Ja miałam po operacji podobną sytuację ale pojechalam do szpitala i tam zatrzymali mnie na 3 dni.Profilaktycznie bo wszystko ustąpiło.Jak będziesz nadal krwawić to podjedz do Twojego szpitala niez zbadają co się dzieje...
Ufff dopiero dorwalam się do czytania.Justyna wszystko wydaje się być wyłapane o czasie CIN 3 oznacza w raku szyjki macicy stan PRZEDRAKOWY trzeciego stopnia czyli najprościej sfiksowanych komórek było dużo ale wycięli co trzeba i powinno być ok ;)Raka nie ma ale jeszcze jakiś czas zwłoki i byłoby gorzej....Reszta też wycięta i chwała Panu.Pacjentka ma się teraz pilnować i trzymać terminów ;)