Ostatnie odpowiedzi na forum
To tylko początek,potem to już płynie sobie .... papierologia to niestety normalna rzecz.Trza wyluzować i tyle. :P
Pomimo iż jest tam ogólny haos,to jest to dobra onkologia.Jest jeden lekarz prowadzący,nie jest się anonimowym jak np w fabryce w Gliwicach.No i nie brakuje funduszy.Kazda sprawa jest konsultowana jeśli są jakieś wątpliwości.Nie załują też kasy na osoby starsze jak to bywa na innych onko.Ja powoli zbieram się na czerwcową wizytę więc może się gdzieś skrzyżujemy ;)
Haha.Na początku tak zawsze tam tak jest.Lena szkoda,że nie napisałaś gdzie się leczysz.Zaraz bym Ci wszystko wytłumaczyła co i jak.BASIK77 też na Raciborskiej ;)Jak już się wbijecie w temat to będzie lepiej.Tam jest sporo sekretariatów,izb przyjęć recepcji itd a dla początkujących niezły wir ;)Ja do tej pory pomimo iż jestem już w przychodni,to jestem przyjmowana na oddziale.Znam tam praktycznie wszystkich ;)
Lena a Ty jesteś w Katowicach na onko bo jakoś tak swojsko mi się zrobiło :)
LENA WITAMY NA ONKOLOGII :D :) B) B)
LENA WITAMY NA ONKOLOGII :D :) B) B)
Nana -Brawo Ty hihi .A tak poważnie.To oczywiście chemia w tabletkach istnieje,jest często stosowana u osób starszych ale też poprostu w innych typach nowotworów.Na jajnika każda wie co podają i w kapsułce tego zamknąć się nie da.Co do żywności organicznej i diety jestem jak najbardziej za,tylko u nas taka żywność praktycznie nie istnieje.Można odżywiać się zdrowo pomagając organizmowi ale nawet najbardziej "ekologiczni" ludze zapadają na nowotwory więc chyba nie w tym siedzi sedno.A że chemia wykańcza-każda to wie.Do tego pozostaje strach co będzie jak wezmę ,lub co będzie jeśli nie wezmę....Umierają jak dotąd i jedni i drudzy niezależnie od decyzji.A te cudowne uleczenia -są-ale nikt jeszcze nie wyjaśnił dlaczego tak się dzieje.
Aga 28 nie jest łatwo wrócić do normalności,bo normalnie już raczej nie będzie.Teraz czeka Cię kolejna operacja.Mam nadzieję,że chcą wyciąć wszystkie węzły i całą resztę.Nie daj sobie zostawić węzłów.Nie wiem gdzie się leczysz ale dobry zabieg chirurgiczny to podstawa. <3 A skąd wiedzą że węzeł zajęty?Miarodajny histpat będziesz miała kiedy wytną całą resztę i przebadają.Ja miałam też przerzut do węzła oraz zajętą zatokę deglasa.Narazie żyję 4 lata bez wznowy.Córka ma teraz 6,5 roku.Bądź dobrej myśli,bo to nie jest tak że od razu się umiera. <3Masz dużą motywację do życia i tego się trzymaj.