czarownica11, Wygrał

od 2014-01-21

ilość postów: 2621

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

9 lat temu
No ja też jestem na minusie jeśli chodzi o święta ale z oknami daję spokój.Z tymi wynikami histpatu jest różnie.Raz się czeka 2 tyg raz 3 a czasem jeszcze szybciej.Wszystko zależy ile mają roboty-tak myślę.Merlin nie przyśpiesza się badań jak coś podejrzewają.Wszystko idzie własnym tempem

Rak jajnika

9 lat temu
Dzięki merlin .Jestem przyklejona do smartfonu i już doczytałam.Działa p.zapalnie i łagodzi kaszel ;)Idealnie dla mnie ;)

Rak jajnika

9 lat temu
Merlin wierzę,że będzie dobrze <3Jeszcze trochę cierpliwości i będziesz wiedziała na czym stoisz. To normalne że odchodzi się od zmysłów do tego jak nie ma się z kim pogadać.... Myśl pozytywnie!!!!A ja od 2 dni znowu leżę ścięta jakąś zarazą którą przytaszczyła do mnie córeczka szwagierki.Ona pochorowała 4 dni a ja mam totalną powtórkę z rozrywki.Jutro zrobię rtg płuc.Oby nic nie wylazło....Powiedzcie mi ile razy mam pić herbatkę z majeranku i czy ona łagodzi kaszel czy działa wyksztuśnie?????

Rak jajnika

9 lat temu
Merlin wierzę,że będzie dobrze <3Jeszcze trochę cierpliwości i będziesz wiedziała na czym stoisz. To normalne że odchodzi się od zmysłów do tego jak nie ma się z kim pogadać.... Myśl pozytywnie!!!!A ja od 2 dni znowu leżę ścięta jakąś zarazą którą przytaszczyła do mnie córeczka szwagierki.Ona pochorowała 4 dni a ja mam totalną powtórkę z rozrywki.Jutro zrobię rtg płuc.Oby nic nie wylazło....Powiedzcie mi ile razy mam pić herbatkę z majeranku i czy ona łagodzi kaszel czy działa wyksztuśnie?????

Rak jajnika

9 lat temu
Merlin wierzę,że będzie dobrze <3Jeszcze trochę cierpliwości i będziesz wiedziała na czym stoisz. To normalne że odchodzi się od zmysłów do tego jak nie ma się z kim pogadać.... Myśl pozytywnie!!!!A ja od 2 dni znowu leżę ścięta jakąś zarazą którą przytaszczyła do mnie córeczka szwagierki.Ona pochorowała 4 dni a ja mam totalną powtórkę z rozrywki.Jutro zrobię rtg płuc.Oby nic nie wylazło....Powiedzcie mi ile razy mam pić herbatkę z majeranku i czy ona łagodzi kaszel czy działa wyksztuśnie?????

Rak jajnika

9 lat temu
Merlin,ten brak skupienia i ciągły niepokój towarzyszył każdej z nas. Właściwie w naszej sytuacji nic się nie zmieniło bo każde badanie które wykonujemy co 3 mies lub częściej jest takim samym stresem.Tak jakby się zastanowić to jesteśmy naprawdę cichymi bohaterkami.Musimy normalnie starać się żyć z piętnem którego ni jak nie da się pozbyć chyba że któraś z nas odejdzie.... No ale dosyć tych smętków.Merlin do roboty zacznij polerować rodowe srebra albo dziergać skarpety na drutach ;)Wiosna i nie czas na umieranie zawczasu :)Nic jeszcze nie wiesz i tego się trzymaj !!!!Zobaczysz będzie dobrze!!!!

Rak jajnika

9 lat temu
Cześć dziewczyny:)Faktycznie cicho tu jak makiem...Merlin,histpat wszystko wyjaśni.Pytasz czy gdyby się coś rozwijało czy byłoby widać.Bardzo dobrą informacją jest,że nie widać.Brak płynu w miednicy i otrzewnej też daje nadzieję na pomyślny zwrot akcji .Jednak ostateczną ocenę sytuacji określi wynik hispatu. Zmiany oprócz makroskopowych czyli widzianych gołym okiem mogą być również mikroskopowe.Mam jednak nadzieję,że wszystko będzie dobrze <3 Spokojnej nocy wszystkim syrenom <3 <3 <3

Rak jajnika

9 lat temu
Często robi się zabiegi pomimo krwawienia...

Rak jajnika

9 lat temu
Mia torbiel miała komory miała 15x11cm i była wypełniona płynem. Po zabiegu makroskopowo guz był gładki i wszystko wyglądało na zmianę łagodną.Za 2 tyg w histpacie wyszło że był to guz o granicznym stopniu złośliwości a na nim zaczęły się robić ogniska nowotworu złośliwego.Potem już była kolejna operacja i dalszy hispat no i znaleźli cd . Mia, w większości guzy są łagodne więc spokojnie :)A ja idę odebrać wczorajsze wyniki Bożenki.Już może coś wskażą co do avastinu :)Podpytam jeszcze panią doktor :)Miłego dnia:)

Rak jajnika

9 lat temu
Merlin zapytaj lekarza.Ja miałam usunięty guz jajnik i jajowód i po miesiącu czułam się dobrze ale jak będzie z torbielą najlepiej dopytać.Kochane byłam dzisiaj z Bożenką.Pani doktor b.fajna powiedziała nam,że przypadek Bożeny to powinno się w książce opisać bo pierwszy raz widzi człowieka chodzącego ponad rok z wodobrzuszem ,odbarczanego tyle razy i do tego żywego.Powiedziała że to niesłychane,że Bożena żyje. Porozmawiałyśmy,zbadała Bożenę-jest ok,mamy skierowania na tk; brzuch miednicę i kl piersiową,przepisała leki przed chemią (steryd,osłonę i parę innych)No i najważniejsze Jak będą dobre wyniki krwi i moczu będzie Avastin :)Chemię rozpoczyna początkiem kwietnia.