Ostatnie odpowiedzi na forum
Merlin,ten brak skupienia i ciągły niepokój towarzyszył każdej z nas. Właściwie w naszej sytuacji nic się nie zmieniło bo każde badanie które wykonujemy co 3 mies lub częściej jest takim samym stresem.Tak jakby się zastanowić to jesteśmy naprawdę cichymi bohaterkami.Musimy normalnie starać się żyć z piętnem którego ni jak nie da się pozbyć chyba że któraś z nas odejdzie.... No ale dosyć tych smętków.Merlin do roboty zacznij polerować rodowe srebra albo dziergać skarpety na drutach ;)Wiosna i nie czas na umieranie zawczasu :)Nic jeszcze nie wiesz i tego się trzymaj !!!!Zobaczysz będzie dobrze!!!!
Cześć dziewczyny:)Faktycznie cicho tu jak makiem...Merlin,histpat wszystko wyjaśni.Pytasz czy gdyby się coś rozwijało czy byłoby widać.Bardzo dobrą informacją jest,że nie widać.Brak płynu w miednicy i otrzewnej też daje nadzieję na pomyślny zwrot akcji .Jednak ostateczną ocenę sytuacji określi wynik hispatu. Zmiany oprócz makroskopowych czyli widzianych gołym okiem mogą być również mikroskopowe.Mam jednak nadzieję,że wszystko będzie dobrze <3 Spokojnej nocy wszystkim syrenom <3 <3 <3
Często robi się zabiegi pomimo krwawienia...
Mia torbiel miała komory miała 15x11cm i była wypełniona płynem. Po zabiegu makroskopowo guz był gładki i wszystko wyglądało na zmianę łagodną.Za 2 tyg w histpacie wyszło że był to guz o granicznym stopniu złośliwości a na nim zaczęły się robić ogniska nowotworu złośliwego.Potem już była kolejna operacja i dalszy hispat no i znaleźli cd . Mia, w większości guzy są łagodne więc spokojnie :)A ja idę odebrać wczorajsze wyniki Bożenki.Już może coś wskażą co do avastinu :)Podpytam jeszcze panią doktor :)Miłego dnia:)
Merlin zapytaj lekarza.Ja miałam usunięty guz jajnik i jajowód i po miesiącu czułam się dobrze ale jak będzie z torbielą najlepiej dopytać.Kochane byłam dzisiaj z Bożenką.Pani doktor b.fajna powiedziała nam,że przypadek Bożeny to powinno się w książce opisać bo pierwszy raz widzi człowieka chodzącego ponad rok z wodobrzuszem ,odbarczanego tyle razy i do tego żywego.Powiedziała że to niesłychane,że Bożena żyje. Porozmawiałyśmy,zbadała Bożenę-jest ok,mamy skierowania na tk; brzuch miednicę i kl piersiową,przepisała leki przed chemią (steryd,osłonę i parę innych)No i najważniejsze Jak będą dobre wyniki krwi i moczu będzie Avastin :)Chemię rozpoczyna początkiem kwietnia.
Witaj merlin.Ja miałam pierwszą z moich operacji tak zrobioną.Cięcie poprzeczne na bliźnie po cesarce. Przeszłam tę operację bez problemów oprócz tego że miał to być guz łagodny a wyszło inaczej.Pomijając te sprawy to było ok:)teraz to już jestem pokrojona jak kura po uboju ;)
Witaj merlin.Ja miałam pierwszą z moich operacji tak zrobioną.Cięcie poprzeczne na bliźnie po cesarce. Przeszłam tę operację bez problemów oprócz tego że miał to być guz łagodny a wyszło inaczej.Pomijając te sprawy to było ok:)teraz to już jestem pokrojona jak kura po uboju ;)
Kochane my jutro z Bożenką jesteśmy na pierwszej konsultacji przed chemią... trzymajcie kciuki!! Pepeszka to co powiecie mamie zależy od tego jak to czujecie.Tak jak pisze Kucja Wy znacie mamę najlepiej.Jednak możecie się troszkę wstrzymać z tą otrzewną do wyniku histopatologicznego.Mama ma odpoczywać,nabierać sił i dodatkowy stres nie jest narazie wskazany.Nie zmieni to wiele a może mocno podłamać.Możecie za to delikatnie przygotować mamę że wyniki mogą być różne...Teraz najważniejsze jest dbanie o dietę,reguralne posiłki,dobre samopoczucie i bojowe nastawienie mamy :)
Kucja możliwe ,że to jakaś paskudna infekcja.U mnie też była suchość i kaszel ale zbiegło się to z eutyroxem który zaczęłam brać. Potem przyszła grypa..Ból gardła ,za mostkiem ,prawie 40 st i ból kości.Słaba byłam że nie mogłam się zwlec z łóżka.Dopiero teraz w sobotę przeszło mi zupełnie... Ponad 3 tyg byłam chora...Kucja jak masz iść do rodzinnego to idź tylko uważaj na innych chorych.Ja prawdopodobnie załatwiłam się u endokrynologa bo przyjmował w przychodni a tam było sporo pacjentów do ogólnego :/
Kucja możliwe ,że to jakaś paskudna infekcja.U mnie też była suchość i kaszel ale zbiegło się to z eutyroxem który zaczęłam brać. Potem przyszła grypa..Ból gardła ,za mostkiem ,prawie 40 st i ból kości.Słaba byłam że nie mogłam się zwlec z łóżka.Dopiero teraz w sobotę przeszło mi zupełnie... Ponad 3 tyg byłam chora...Kucja jak masz iść do rodzinnego to idź tylko uważaj na innych chorych.Ja prawdopodobnie załatwiłam się u endokrynologa bo przyjmował w przychodni a tam było sporo pacjentów do ogólnego :/