Ostatnie odpowiedzi na forum
Ty jesteś też na Kafeterii? Pod jakim nickiem?
Przemo667
III stadium jak Ty piszesz jest oznaczane jako: A,B,C, tak? Więc każda z tych literek ma swoje znaczenie. Ja nie wierzę w to co piszesz, 20% szans na przeżycie przy III stadium. Ja mam stadium III A raka o niskim stopniu złośliwości i mnie lekarz powiedział, że wszystko jest do wyleczenia. I ja mam zamiar długo bardzo żyć. I wszyscy ze stadium III C głowa do góry, ja znam dużo przypadków gdzie ludzie żyją i sobie świetnie radzą:) Mam koleżanką u której stwierdzono agresywnego raka szyjki macicy, dali jej 6 miesięcy życia, to było 8 lat temu a ona jak żyje tak żyje nadal i ma się całkiem dobrze. Statystki to shit. One też mówią, że co 10 osoba w Polsce ginie w wypadku, ja dziś na ulicy naliczyłam tych osób setkę i każdy na szczęście żyje i nikt nie zginął:) Więc nie wierzę w statystki. Poza tym mówią, że mnóstwo dziewczynek się rodzi a mało chłopców a ja jak rodziłam urodziło się 11 chłopców i żadnej dziewczynki.
anitap, podam Ci mój numer: 505.640.660. Odezwij się proszę.
Ja mam mieć 6 cykli co 21 dni.
Kasiu ja zaczynam chemię w środę. Boję się...Ja też mam raka otrzewnej i rozsiał się zatoce Douglasa, na trzonie macicy i w jajnikach. W otrzewnej było tylko jedno ognisko. Żadnych guzów nie miałam tylko zmiany mikroskopijne.No i oznaczenie low grade, niski stopień złośliwości. Chcą mi jeszcze dać chemię dootrzewnową.
i co mozna zrobic zeby cała chemie wziąć?
kasiu a jakim systemem ci to podawali?
Kasiu jaką miałaś chemię?
agasia, Ty masz raka otrzewnej?