Ostatnie odpowiedzi na forum
ooo na piwo to idę z Tobą :D ostatnie moje spotkanie towarzyskie skończyło się po nie całej godzinie i biegiem w stronę do domu bo się mały zwył i ani mąż ani teściowa go uspokoić nie mogli,także mów kiedy i gdzie i lecimy ;)
magg weź się w garść,zjedz coś!,zrób co masz zrobić i może wyjdź na jakiś spacer albo zaproś jakąś pocieszyciółkę na plotki,tak żebyś miała jakąś odskocznię psychiczną od choróbska.nie wątpię,że taka aktywna osoba jak Ty może czuć się przytłoczona utratą energii jaką kosztuje Cię ta chemia.Chyba każda z Nas miewa dołki,w końcu nie chodzi o byle co tylko o nasze życie.Ja nie mam chemii,ale po operacjach (2wie w odstępie miesiąca) czuję się wymęczona,głupie czynności dają mi się we znaki,a może to objawy menopauzy?cholera wie.mam nadzieję,że jak skończysz przyjmować chemie i wszystko będzie ok,to szybko wrócisz do formy :)
idę do onko w przyszłym tygodniu skonsultować to co mi ten lekarz powiedział o tym nacięciu czy tam pęknięciu torebki guza,ale z tego co ja zrozumiałam czytając swój opis operacji chodzi o moją torbiel-tam nie wykryto w badaniu hist komórek nowotworowych-one ograniczały się do przestrzeni lewego jajnika,którego nie uszkodzono w czasie operacji,więc mam nadzieję,że jednak wszystko jest i będzie ok.
Lena ja też jestem skołowana,onkolożka mi powiedziała-jak pani nie musi to lepiej nie brać,z kolei ten ginekolog onkolog co mnie operował,mówił mi wczoraj,że głupie te doktorki co mi tak powiedziały i że on swojej córce/żonie która by miała 28 lat zaleciłby hormony.nie wiem nie jestem przekonana,ogłupiała się czuję tymi sprzecznymi informacjami.Póki co oprócz uderzeń gorąca i moŻze ciut większego zmęczenia nie mam większych objawów,choć pewnie z czasem będę mieć.Co do współżycia lekarz kazał mi próbować,powiedział,że to ja mam sterować partnerem,że te ruchy nie mają być głebokie bo mogę sobie coś uszkodzić,po 3-4 miesiącach już wszystko powinno b yć ok. napisał mi też nazwy żeli,bo suchość to ja czuję nawet przy siusianiu więc przypuszczam,że podczas stosunku lepiej nie będzie :/
magg ja się wybieram w przyszłym tygodniu do onkologa wyjaśnić tą sprawę,bo 1a a 1c jak dla mnie zmienia postać rzeczy,mam nadzieje że oni nie przeoczyli tej informacji i decyzja o nie podaniu mi chemii bya naprawdę przemyślana.Chyba nie doczytałam albo nie pamiętam jak to było do końca u Ciebie,na której stronce znajdę Twój wpis?
aha gin stwierdził,że sobie w ramkę moje węzły chłonne powinien oprawić tyle mi ich wyjął,że jeszcze mu się tylu wyciągnąć nie zdarzyło (przy normie ok 20 u mnie wyciął 42,nic dziwnego,ze teraz mi noga szwankuje :/ )-określił moją operacje "baaaaarrrdzo radykalną",
dzięki za słowa otuchy dziewczyny,łapią mnie takie dołki momentami.
miłka przykro mi z powodu Twojej znajomej,dziewczyna rok starsza ode mnie,cięzko o tym myśleć bo każda z Nas mogłaby być na jej miejscu :(
merlin mam nadzieję,że szybko Ci pomogą!
ja dzisiaj po wizycie u ginekologa,mam mieszane uczucia.otóż gadamy sobie-że chemii nie dostałam,on że nie dostałam bo nie musiałam po tak radykalnej operacji,po czym sobie przypomniał mnie chyba dokładniej i mi mówi,że podczas 1szej operacji(tej co mi lewy jajnik i torbiel usuwali-inny lekarz z tego szpitala mnie operował) doszło do przerwania torebki otaczającej guza-nie wiem co to dokładnie znaczy ale z pacjentki 1a zrobiłam się 1c.kazał mi pójść do onkologa szybciej (na sierpień mam termin) i dopytać czy oby napewno nie przeoczyli tej informacji.ehhh ku***a.dalej-na usg mnie wysłał do doktorka od 1szej operacji bo "możliwe,że ma pani torbiel limfatyczną co jest skutkiem operacji" :/ no i na koniec zaproponował mi hormony,jakieś w zastrzykach.dziewczyny wy wszystkie stosujecie po radykalnej htz?nastraszył mnie trochę,że jak nie będę hormonów brać to dojdzie do jakiegoś tam wiotczenia pochwy i np z seksu nici plus inne jakieś dolegliwości.sama nie wiem co mam robić z tymi hormonami,brać?nie brać?co mi doradzacie?
cześć kobietki
u mnie dzisiaj jakiś dołek psychiczny,niby wszystko ok bo nie boli,bo stadium 1a,bo to,bo tamto,a jednak....dzisiaj znowu mnie dopadło,że już nie mogę mieć dzieci.mam synka i dzisiaj już wiem,że ta "wpadka" była najlepszym co mogło mnie spotkać,ale jakoś boli myśl,że więcej mieć nie mogę,bynajmniej fizycznie.cały czas mi siedzi w głowie myśl,że źle zrobiłam zgadzając się tak szybko (właściwie to przerzuciłam tą decyzję na męża,bo sama nie byłam przekonana) na radykalną,może powinnam była zaczekać,dowiedzieć się więcej i wtedy zadecydować.ehhhh może to przez tą pieprzoną pogodę taki nastrój psi.wy tu dopiero jesteście siłaczki,a ja się użalam nad sobą i to po fakcie :/
czarownico ja piję codziennie rano przegotowaną wodę z imbirem,cytryną i aloesem :)
mam do was jeszcze takie pytanie - jak to jest z tą "menopauzą" po radykalnej?ile to trwa w przybliżeniu?jakie mogą być objawy (chodzi mi np o coś typu przyspieszone starzenie się skóry-czy to się zdarza?).
W poniedziałek idę do ginekologa się skontrolować,wypytam go pewnie też jak nie zapomnę,ale że idę do chłopa to lepiej was babeczki podpytać o takie rzeczy
ankh dziękuję za szybką odpowiedź :* wiem te słodycze to jest tragedia i muszę to dziadostwo ograniczyć do minimum,tylko u mnie wygląda to tak,że jeden dzień nie jem,a później nadrabiam za trzech :/ no,ale twardym trzeba być! :D
miłko cieszęe się,że nic Ci tam w tej nodze nie wyszło i mam nadzieję,że przestaniesz te bóle odczuwać :)
olusia trzymam kciuki za pomyślne wyniki :)
kupiliśmy z małżem mym sokowirówkę (wiem wiem wyciskarka lepsza,ale nie dysponowaliśmy luźnym 1500-2000zł więc póki co sokowirówka musi wystarczyć),może się trochę witamin napije i zdrowia przy okazji ;)
witam wieczorową porą :)
czarownico cieszę się,że u Ciebie wszystko wyszło ok :)
magg nie martw się tym spadkiem kondycji,organizm masz wymęczony operacjami,chemią,musi mieć czas na regenerację,trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do formy i cieszę się,że tomografia wyszła dobrze :)
ankh mam pytanie bo wspomniałaś coś o zaleceniach lekarza co do diety,mogłabyś rozwinąć ten temat?strasznie jestem ciekawa bo sama chciałabym zrobić porządek ze swoją dietą,a niestety żadnych zaleceń nie dostałam.oczywiście jakieś tam podstawy znam,ale jakbys mogła napisać coś więcej na ten temat będę wdzięczna.
wspomniałyście coś o tyciu po radykalnej-ja po swojej jestem nie cały miesiąc,chemii nie przyjmuję,póki co nie przytyłam,ale....słodycze mogłabym jeść na okrągło więc pewnie się to zmieni szybko :( uderzenia gorąca mam coraz częściej eh :/ mam nadzieję,że szybko się to ustabilizuje i obędzie się bez żadnych leków i zbędnych kilogramów ;)
pepeszko czarownica ma rację,nikt nie wie ile mu jest dane.poukładaj sobie myśli na tyle na ile potrafisz bo nie wątpię,że masz ich teraz mnóstwo i bądź dzielna i silna,myślę że wszystkie tutaj jesteśmy z tobą i twoją mamą myślami.
czarownico cieszę się,że usg wyszło dobrze,tak trzymaj!nic nie mam w wynikach hist. o węzłach aortalnych,więc raczej mi ich nie usuwali.
nana wracaj szybko do formy :)
nie znam was jeszcze wszystkich,ale za każdą trzymam kciuki.
no i mam następne pytania
podbijam pytanie z dietą-czy któraś z was stosuje jakąś kurację wspomagającą opartą właśnie na diecie?co mam eliminować?na co zwracać uwagę czytając etykietki?co powinno dominować w takiej rakowej diecie?
a kolejne pytanie do kobiet,które są podobnie jak ja po operacji radykalnej(macica,przydatki,itd),może to głupie pytanie,ale zaryzykuję czy w czasie współzycia ze swoim partnerem odczuwacie jakąś radykalną zmianę?nie wiem czego mam się spodziewać,bo w sumie skurcze macicy były po części odpowiedzialne za orgazm,a jak macicy nie ma?hehe sama się rozśmieszyłam moim pytaniem,ale jakoś się tym przejmuję i zastanawiam jak to będzie... ;)
czarownica w opisie mam zapisane:usunięcie macicy z przydatkami prawymi,usunięcie węzłow chłonnych,sieci większej,wyrostka robaczkowego.A mogę wiedzieć dlaczego pytasz o węzły aortalne?jakie to ma znaczenie jeżeli mi tego nie usunęli?ogólnie z tego co zrozumiałam od lekarza który mnie operował-operacja była profilaktyczna,powiedział mi tak-muszę założyć,że podczas pierwszej operacji(usunięcie jajnika lewego),komórki rakowe wydostały się na zewnątrz dlatego zalecam 2 ścieżki leczenia albo przyjmie pani 3cykle chemii a następnie operacja radykalna albo operacja i 6 cyklii chemii.wybrałam 2gą ścieżkę.