Ostatnie odpowiedzi na forum
Rysiu, jestem ciekawa, dlaczego u Ciebie zastosowano leukeran a u mnie fludarę i endoksan.Czy robiłeś badania genetyczne, jeśli tak, to jaki wynik? Może to od tego zależy. Interesuje mnie też liczba leukocytów w momencie podania Ci chemii. Pozdrawiam cieplutko,ANA
Rysiu , gdzie się leczysz, mógłbyś napisać? Pozdrawiam, Ana
Małgosiu,nie umiem podać Ci adresu, pomóż . Mogłam pracować i normalnie żyć do czasu podania chemii. W tej chwili do tygodnia po wlewie jestem słaba i mam pewne skutki uboczne, po tygodniu szaleję z porządkami ,gotowaniem itd. Cały czas jem buraki forte w tabletkach,gdyż żle reaguję nawet na widok buraków, które jadłam przez 9 lat w różnych postaciach.
POZDRAWIAM .
Przepraszam, w momencie rozpoznania miałam 12tys. a leczenie rozpoczęto przy 176tys.
W momencie rozpoznania mialam 176 tys. leukocytow. Za duzo, aby tą chemię dostać w tabletkach. Po pierwszym wlewie miałam zablokowane nerki, leżałam 5 dni w szpitalu, cały ten czas mialam płukanie nerek. To nie przytrafiło by się,gdybym chemię otrzymała przy niższej liczbie l eukocytów. Pytaj o wszystko , co Cię interesuje, chętnie odpowiem.Ana
Malgosiu, chorobę wykryto u mnie w 2000r. W2009 leukocyty zaczęły rosnąći w listopadzie 2010r. rozpoczęłam cykl chemii. Dostaję fludarę i endoksan. Jest wyniszczająca, ale skuteczna. W tej chwili jestem po 5 kursie. W ocenie lekarza jestem zdrowa, ale muszę wziąć do końca. Pozdrawiam, napisz , co u ciebie.
ANA
Jestem chora na PBL a mam dopiero 56 lat.Obecnie jestem w trakcie leczenia i chcialabym pozdrowic wszystkich forumowiczow.