Ostatnie odpowiedzi na forum
Wierzę w to,że choroba w końcu Ci odpuściła.
Powodzenia w nowej pracy i na wtorkowej komisji.
Pozdrawiam
A.
Justynko a co z rentą?
Masz ,czy Zus Cię uzdrowił?
Cieszę się z Twojej remisji.
Pozdrawiam.
Dziewczyny moje kochane
Jak sobie przypomnę to całe nasze tzn.mojej rodziny chorowanie to jest tzw.łańcuszek.
Tylko ja takiego łańcuszka nie chciałam ,nie życzyłam sobie ,on się po prostu do mojej rodziny przyplątał nie proszony.
U mnie zdrowy jest puki co pies co dostałam go by mnie podniósł na duchu.
Puki co kolebiemy się ja i moje kochane wsparcie -MEN +pies zaczepno obronny.
Pozdrawiam z pogodnego dziś Pomorza.
oj tam oj tam ,zaraz niesamowita-trochę zwariowana powiedziałabym.
inma
i tego się trzymaj co napisała Rybenka , a ja dodam od siebie .
Jakbyśmy miały przyrównywać historie chorób osób,którym nie udało się to nie miałoby sensu nasze tu pisanie.
Pomyśl o tym teraz ,a co będzie potem zobaczymy.
Witaj inma
Dziękuję za miłe słowa.
To wiesz tak do końca nie jest prawda ,że jestem silna.Jestem słaba a gram silną,tak obiecałam
chcę się tego trzymać,żeby się nie poddawać za łatwo.Nie zawsze mi wychodzi ,ale przynajmniej próbuję.
Jestem to winna swojemu dziecku.
Tak to jest u nas z tymi niektórymi lekarzami domowymi,że traktują chorych jak intruzów.Bo są po prostu nie douczeni.
Dobrze ,że u Ciebie się skończyło wszystko pomyślnie,że stuknął się w łepetynę i dał skierowanie na badania.
Napisz coś bliżej o swojej chorobie bo rozumiem ,że dzieciaczki zdrowe a Ty nadal się leczysz.
Pozdrawiam.
Ale najczęściej budzą się dopiero wtedy kiedy ich to bezpośrednio zacznie dotyczyć.
Puki jest zdrowie o chorych i chorobie nie myśli się.
Przykładem są komentarze na temat wczorajszego filmu.
Jola to jak wszystko poszło zgodnie z planem to powinna być już w domu.
Czekamy tu na Ciebie kochana daj mały znak .
Pozdrawiam.
Rybenka
Jeszcze moment i zaczną odrastać.
Niech słońce doda Ci sił w rozpoczęciu następnego etapu leczenia.
Powodzenia.
ona
Mam pecha .Te wyniki są w innym mieście muszę je odebrać osobiście lub upoważniając kogoś do odbioru.
Miała mi odebrać osoba,która zabrała się za to jak za przysłowiowego jeża.Nie dali jej.
Teraz szukam kogoś kto akurat będzie jechał,jeśli nie znajdę muszę robić wycieczkę.