Ostatnie odpowiedzi na forum
witaj Ewa!
Oczywiscie ze cie pamietam
troche mi przykro ze sie przestalas odzywac ;)
Ale najwazniejsze, ze brzmisz optymistycznie i zakonczylas leczenie!
Buziaki!!
no, musi i bedzie,
a co najwazniejsze, dwie chemie masz Jolu za soba, hurraa!!
w czasie chemii wszystko sie moze zdazyc, zapewne to reakcja organizmu, najwazniejsze, ze to nic takiego groznego, skoro lekarka zdecydowala sie na kntynuacje!
Zadnej powtorki nie przewidujemy, przejdziesz nastepne wlewy spiewajaco!
Trzymaj sie bidulko
cos w tym jest, ze w Polsce ludzie sie ukrywaja. Ja mieszkam w Belgii, nie ukrywalam swojej choroby i bardzo dobrze, bo zaraz poznalam kilka osob, ktore tez chororwaly, wzajenie sie wspieramy i kibicujemy sobie, nie czuje sie osamotniona
stelka, wal!
ja chetnie pogadam :)
Ja mam podobna sytuacje, od roku walcze z rakiem piersi, a moja przyjaciolka zostala zdiagnozowana 4 miesiace temu, tez rak piersi. Do dzis jestem w szoku, ze ona mnie tak mocno wspierala a teraz , tak szybko, ja moge sie odwdzieczyc
w moim przypadku lekarz powiedzial, ze nie ma znaczenia czy usuna mi cala piers czy tylko guz, w obu przypadkach statystycznie tzw przezycie jest takie samo
I lekarz powinien dobrze pacjentke pinformowac, jesli oczekuje od niej, ze ma podjac decyzje
Hej,
ja niestety mieszkam chwilowo bardzo daleko, mialam zreszta operacje oszczedzajaca,
Ale jakbys tutaj zadala jakies pytania to chetnie odpowiem.
Super, ze tak szybko operacja od diagnozy.