Rybenka, Wygrał

od 2012-01-18

ilość postów: 1088

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jestem z tym sama

12 lat temu
Ciesze baardzoo ze sie odezwalas agasiu
Mimo cierpienia brzmisz jakos optymistycznie, nie wiem jak Ty to robisz??!!

Mi troche rosna, ale powoli wlosy. Ale za to bardzo geste, maz mowi , ze mam siersc nie wlosy na glowie.
I nie daja sie ujarzmic, ale zebym tylko takie problemy miala w zwiazku z choroba, to byloby wspaniale!!

Usciskuje serdecznie

Rak tarczycy

12 lat temu
to to na pewno od nerwow!
Ona, moja slodka panikarko, jestes sto procent zdrowa!

Rak jajnika

12 lat temu
Kochana Jasiu, wiem co czujesz, dokladnie tak sobie mysle, ze przeciez spotyka sie tylu wspanialych i wspierajacych ludzi, a jedna glopia wypowiedz i czlowiek sie trzesie.
Mi w tym roku kolezanka za plecami powiedziala, ze o siebie nie dbam w chorobie! Bylo to kilka miesiecy po chemii i naprawde za miss Polonia nie uchodzilam! I nie bylam w stanie nosic peruki latem, bo skutki uboczne lekarstw byly w postaci uderzen goraca. Nie rozumiem jak mozna byc tak nieczulym i glupim
A my nie powinnysmy sie przejmowac takimi dyrnymi wypowiedziami i juz!!

Jestem z tym sama

12 lat temu
Trzymamy, trzymamy
Fajnie ze sie rozrywasz, ja tez tydzien przed chemia robila tysiace rzeczy

Agasiu, a Ty?

Rak jajnika

12 lat temu
Ojej, jak mi przykro!!

Jak walczyć z rakiem

12 lat temu
Upusty krwi, brzmi jak z daawnyych czasow, czyli kiedys tam intuicyjnie jednak wiedzieli, ze trzeba krwi upuszczac....

Jestem z tym sama

12 lat temu
No wlasnie, ja tez nie lubie tej ciszy!!!!

Jak walczyć z rakiem

12 lat temu
Witaj Justynko
Twój wpis jak zwykle optymistyczny, mimo wszystko
Bardzo się cieszę że badania ok, a ztym jednym to na pewno można sobie poradzić
Sciskam serdecznie

Jestem z tym sama

12 lat temu
wiesz, ja od dawna mieszkam za granica. I nie umiem zyc bez kontaktow z polskimi kolezankami. Internet to moj najwiekszy przyjaciel dzisiaj

jestem nowa

12 lat temu
Tak to jest, nagle swiat sie zmienia diametralnie, plany, marzenia, leki.
Ale my tutaj mamy za zadanie sie nawzajem wspierac!

Ja rok temu znalazlam sobie guza w piersi. Przeszlam operacje, chemie, radioterapie, teraz ciagle dostaje leki, herceptyne i hormony. Odrastaja mi wlosy.
Jest lepiej niz na poczatku choroby, kiedy myslalam, ze juz po mnie, i chcialam oddac do sklepu nowo kupione buty. Teraz robie plany, zastanawiam sie jak uczcze 5 lat po operacji. Bo skoro minal rok i wszystko ok to i 4 nastepne mina szybciutko

Sciskam