Ostatnie odpowiedzi na forum
No i widac, ze pojawiaja sie nowe metody, a rak piersi, poniewaz jest tak powszechny to nad jego terapia pracuje wielu naukowcow, prowadzi sie wiele badan klinicznych, to duza zaleta chororwania na ten rodzaj nowotworu
Ja wlasnie mam na glowie swoja peruke, fundnelam sobie dlugie wlosy, a co tam. Jak zmiana to zmiana. Traktuje to jak rozrywke raczej niz cos przykrego. Kupilam sobie kilka czapeczek, roznych i bardzo lubie sobie zmieniac nakrycia glowy, dobrze ze jest zima, to naturalnie wyglada.
Ja sie duzo nie zastanawiam nad tym skad biore sile, Na pewno bardzo duze znaczenie ma moja rodzina, dzieci, 2 juz dosc duzych i maly 7letni chlopiec, ktory nie wyobraza sobie swiata bez mamy. I moj wspanialy maz, ktory jest dla mnie niesamowitym wsparciem. Nie widze powodu zeby sie poddawac, jest choroba, trzeba ja leczyc, skoro mozna. A mozna, medycyna czyni niesamowite postepy. 15 lat temu byloby ze mna krucho bez herceptyny. A moze za 5 lat bedzie tez skuteczna terapia na przerzuty? Bardzo w to wierze. A jeszcze bardziej w to, ze nie bede miala zadnych przrzutow!!
Nie martw sie peruka tylko ciesz, znie musisz sie martwic o mycie i ukladanie wlosow!!
Jak dzisiaj sie masz Ewciaak?
Hej, to normalne, ze sa dobre i gorsze dni, bez wzgledu na stan zdrowia sie zdarzaja. Teraz jest czas dla Ciebie i nie musi ci sie nic chciec! Poloz sie kochana, poczytaj albo zacznij ogladac jakis serial telewizyjny, wybor jest nieograniczony!!
A tak naprawde nie wiadomo skad sie rak piersi bierze. Mimo badan lekarze sa troche bezradni, nie mozna podac profilaktycznych zachowan, jak w przypadku raka pluc np.
Nie wazne skad sie wzial, wazne zeby sobie poszedl gdzie pieprz rosnie!
Trzymka sie
Czytalam te ksiazke, jest super, facet rzeczywiscie zyl duzo dluzej niz przewiduje medycyna, umarl w tamtym roku, ale to o niczym nie swiadczy, bo i tak udowodnil, ze mozna zyc o wiele dluzej niz jakies glupie rokowania to przewuduja
Oj wiem, wiem bardzo dobrze co to znaczy chwalic sie ze mozna sobie uczeaac wlosy. Nie wiem czy to normalne ale mi stuprocentowa sprawnosc reki wrocila po pierwszej chemii....Byc moze to jakis bardzomily skutek uboczny
Ja operacje przezylam jakos bezproblemowo, mimo bolu, ale musze przyznac ze mialam bardzo dobra opieke i towarzystwo.
To, czy operacja bedzie oszczedzajaca zalezy od wielu rzeczy, od wielkosci guza i jego odleglosci od sutkai od tego czy cycek maly czy duzy. I chyba im mlodsza pacjentka tym czesciej sie usuwa cala piers, czasem od razu dwie.Jako "stara" malo sie na tym znam, tak gdzies tylko slyszalam.
Ja tez uwielbiam slodkosci...
Troche mysle zeby rzucic ten "nalog", ALE TO POCHEMII
Mam w sumie 6 chemii, ale ja juz tylko po operacji, przed nic nie mialam. Bardzo szybko czas plynie, nawet nie wiem jak to sie stalo ze 4 mam za soba!!
http://bezmaski.pl/rozmowa-z-magda-prokopowicz-zwiastun/
Dziewczyny, bardzo polecam jesli jeszcze nie widzialyyscie
Kochna Agasiu. Dzieci Nigdy nie powinny odchodzic przed rodzicami. Przyznam sie, ze jak sie dowiedzialam ze jestem chora to podziekowalam Bogu, ze to ja a nie moje dziecko albo maz.Swoja chorobe jakos mysle ze bede umiala udzwignac.
Nigdy nie interesowalam sie badaniami genetycznymi. Co wlasciwie one daja konkretnie?
Trzymaj sie i mimo wszystko sprobuj cieszyc sie zyciem, tu i teraz.
Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo...Nie ma sie co martwic, jest cycek czy nie. Rak nie lubi tez kapusty kiszonej, kurkumy, za to lubuje sie w cukrze. Powoli zbieram sie do decyzji o wyeliminowaniu calkowicie z diety cukru. Ale to juz po chemii.
Podziwiam cie ze bylas w stanie wypic wino, ja po chemii przez tydzien co najmniej nie moglam nawet patrzec w tym kierunku. Ile chemii bedziesz miala przed operacja?
Nie bede sciemniac, ze sie nie ciesze z cycka. Ciesze sie bardzo. Guzek byl wielkosci mniej wiecej1,7cm, zalezy w ktora strone, Ja kurcze za pare dni tez napije sie czerwonego, zwlaszcza ze urodziny meza za pasem, ale na razie metal w ustach, brrr, ale to nic, to minie.
Wlasnie ogladalam w telewizji Barbare Falandysz, nie wiem, czy mlodsze dziewczyny kojarza, jak nie to niech sobie wygoogluja. Super babka. Za tydzien zaczyna chemie, rak piersi... Widac ze skorupiak nie wybiera! Brdzo mi sie podoba to GIN SILO NIECZYSTA! AMEN!
OJ, fajne masz doswiadczenia z wlewek, ja glownie mialam jakies smutne towarzystwo, co w sumie nie jest takie dziwne. A ja tez chcialam sobie troche pozartowac, zgodnie z zasada, ze kto potrafi rozmieszyc lwa nie zostanie przez niego pozarty. pierwsza rzecz jaka zrobilam w ogole to impre dla babek pod haslem " topimy raka w szampanie". Rak boi sie radosci. Fajnie ze masz wsparcie, super ze czujesz sie dobrze. Ale nie martw sie, jak poczujesz sie gorzej, to zupelnie normalne. No, herceptyna jest bardzo skuteczna, to stosunkowo nowy lek, ocalil zycie wielu chorym kobietom. Kiedy nastepny wlew?