Morpheus,

od 2015-12-01

ilość postów: 337

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Ludzie się obrażają o wygłaszane tutaj opinie Leona, ewentualnie moje wpisy, zatem chyba lepiej by było gdybyśmy to my zniknęli. Moja mama od wczoraj na paliatywnym. Warunki dobre, łóżko na pilota, opieka profesjonalna.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Coś mi się przypomniało. Jak byłem młodszy to gdzieś przypadkowo chyba w teleexpresie usłyszałem wiadomość, że Amerykanom udało się wyhodować sztuczny pęcherz i faktycznie znalazłem takie informacje: www.niezwykla-kraina.pl/forum/viewtopic.php?t=1472 Tyle lat minęło i dziwne, że pod tym względem nie ma żadnych postępów.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
A co do chemii to przecież też nie raz o tym pisaliśmy. Przerzutowego nowotworu nie wybije do cna (są wyjatki) , ale sprawdza się jako środek przed operacją, po operacji albo działając wspólnie z radioterapią.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Efekt Warburga mówi zdaje się o tym jak nowotwór przetwarza energię, a nie co jest przyczyną powstawania nowotworów jak napisano w artykule. Po wielu latach odkryto odwrotny efekt Warburga zachodzący w komórkach rakowych. Neti jest profesjonalistą, który doskonale dokonuje analizy i syntezy procesów biochemicznych popierając to co mówi publikacjami naukowymi. Wierzę bardziej jemu niż temu, kto napisał podany przez Ciebie artykuł.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Leonie daj spokój. O zakwaszaniu już było nie raz. To właśnie pokazuje, że nie powinni pisać takich artykułów laicy. Już nie będę wstawiał po raz enty linku do filmu jak to tłumaczy biochemik.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Leon jaką ja mogę mieć wiedzę w porównaniu z kimś kto jest lekarzem lub biochemikiem? Wyszukuję tylko publikacje naukowe wierząc w ich rzetelność. Zięba też to robi, ale w lekarzach upatruje głównie zło, wierzy w jakieś bzdury, które nie mają dowodów, że działają.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Jeśli już to przeżyć trochę więcej czasu.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Wolniej, ale nikt nie powie jak to będzie w jego przypadku. Powiedz tacie, że jeśli nie podda się zabiegowi podpisuje na siebie wyrok śmierci i to najprawdopodobniej w męczarniach. Skonsultuj z onkologami czy jest szansa leczyć to chemią i/lub radioterapią.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Jeśli anestezjolog zgadza się na podanie znieczulenia tzn. że widzi szansę na powodzenie i myślę, że niemałe. Obecnie narkoza jest bezpieczna, wątpię że proponowaliby operację wiedząc, że pacjentowi prawdopodobnie nie uda się przeżyć.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Tak, ma. W Toruniu wiem, że operowano 90-latkę.