Mikra43, Wygrał

od 2012-02-16

ilość postów: 223

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
A ja martwie sie o Myche, dlaczego nie daje znac?

Rak jajnika

12 lat temu
Kasiorek bede napewno na rajdzie, moj maz tam dziala. Moze sie spotkamy, nie wiem dokladnie od kiedy bede, ale napewno. Zdzwonimy sie przed, juz sie ciesze.

Rak jajnika

12 lat temu
Witam Was kochaniutkie. Boziu ile mam energii! Mazury sliczne, pogoda dopisala bylo cudownie. Bylam na rajdzie samochodowym, jezdzilam na odcinki specjalne, nie meczylam sie nic mnie nie bolalo, bylo extra. Tylko 5 dni ale jaka odskocznia wogole nie myslalam o chorobie. W domu moja sunia witala mnie tak, ze myslalam ze kregoslup zwichnie:)
Tak napraede to nie wiem do konca jak poruszac sie po naszym profilu na fc, ale moze dlatego ze dopiero wyslalm prosbe o dolaczenie do grupy. Fajnie Was widziec, tylko do konca nie wiem ktora jest ktora?
Pozdrawiam, ide wlaczyc pralke, zagladne poznij, buziaki:)
Zaraz podgladne jak wyglada Kasiorek:)

Rak jajnika

12 lat temu
Witam Was Kochaniutkie, jechalam z Mazur prawie 9 godzin, ale musialam tu jeszcze dzisiaj zagladnac. Jutro napisze wiecej, pozdrawiam serdecznie.
Aniu wyslalam @. Pa.

Rak jajnika

12 lat temu
Kalinka, oslona to sterydy albo w kroplowce lub w tabletkach. Ja dostawalam jak szymczakanna o 23 i 5 rano, a od 11 pierwszy 24 godzinny wlew chemii i potem nastepny ale tylko pare godzin. Daj tez tabletki na watrabe, nie pamietam chyba ranigast. Kalina napewno dadza cos osloowego, nie martw sie.
Mnie mrowienia rozpoczely sie po 4 chemii, mecze sie z tym do dzisaj ale jest coraz lepiej. Biore leki neurologiczne wapno i magnez.
Ide pakowac sie na Mazury, kalosze juz spakowane i stroj kapielowy, ale co jescze wziac? Maskara odwieczny problem przed wyjazdem.
Pozdrawiam zagladne jeszcze jutro rano i bay:)

Rak jajnika

12 lat temu
Witam Was Dziewczyny.
Kuka, ze sztywnymi palcami idz do neurologa. Podejrzewam ze to neuropatia bardzo czesta dolegliwosc po naszej chemii. Ja mialam bardzo silne objawy sztywnosc, mrowienie, a nawet bol. Biore od ponad trzech moesiecy Efactin75, i sa rezultaty. Jesli to neuropatia, to jak to w neurologicznych schorzeniach na efekty trzeba troche poczekac.
Moj ginekolog onkolog, powiedzial zadnych hormonow! Rak jajnika jest nowotworem hormonalnym, nawet tabletki z soja na menopauze mi odradzil. Biore bellergot na wyciszenie i naprawde prawie sie nie poce, spie spokojnie, nie mam zadnych objawow. A byl czas ze bylam cala "roztelepotana". Jedyny minus tego wszystkiego, to ostatnio pomalu wracam do wagi i widze ze sie bardzo zestarzalam. Coz lepsze to niz......
Tez mysle o badaniu pod katem osteoporozy, ale gdzie isc nie wiem.
Pozdrawiam.


Rak jajnika

12 lat temu
Bylam dzisaj u fryzjera, zaplacilam cale 20zl., sa plusy naszej chemii, tani fryzjer:)

Rak jajnika

12 lat temu
Elbe,
Ciesz sie koncem leczenia, mnie tez operowal moj ginekolog, ale ostatnio chodze do ginekologa onkologa- a jego lyse miejsca "tu i owdzie" nie dziwia:)
Juz zaczynam myslec co spakowac na te Mazury, napewno kalosze i ciepla kurtke, zawsze mam problem co mam ze soba wziac- najlepiej cala szafe:)
Pozdrawiam serdecznie.

Rak jajnika

12 lat temu
Witam Was Dziewczynki.
Kasiorek odezwe sie napewno jak wroce, strasznie mnie ciesza te Mazury, taka odskocznia od rzeczywistosci. Kasiorek ja tez pare dni temu nie moglam sie polaczyc z serwerem, ale bylam zla. Jak kiedys pisalam jestem uzaleznion od tego forum.
Bajka, co to znaczy ze nie masz sie dobrze? Wiem ze jest stres, ale trzeba myslec pozytywnie. Dzisaj ogladalam TVN i mowili o sugestiach, ze jak czlowiek mysli zle to jest zle, a jak dobrze to jest dobrze! Kazda z nas ma nieustajacy strach w sobie, ale trzeba zle mysli odpedzac i mowic sobie JESTEM ZDROWA!
We Wroclawiu piekna pogoda, swieci sloneczko.
Ide dzisiaj do fryzjera podciac z tylu moje loki.
Pozdrawiam serdecznie:))))))

Rak jajnika

12 lat temu
Izunia, jak fajnie ze wszystko ok, ja mialam podobne odczucia po pierwszym TK,cieszylam sie ale nie za mocno zeby nie zapeszyc. Ten niepokoj bedzie nam towarzyszyl juz zawsze.
Dzisiaj dowiedzialam sie ze jade na Mazury do Mikolajek, ciesze sie, bo ostatnio na Mazurach bylam 25 lat temu i 9 miesiexy po urodzilam moja corke. Teraz mi to juz nie grozi:). Wyjezdzam w czwartek, wracam w poniedzialek, ale bede miala czytania.
Pozdrawiam Was serdecznie.