od 2017-02-15
ilość postów: 246
Witajcie jesteśmy po wizycie u onkologa. Płuca czyste Jednak tata bierze chemie teraz cyklu co 3 tygodnie. Narazie jest stabilnie. Jednak zawsze trzeba być czujnym. Pozdrawiam
Witajcie. Dziś rano zostawiłam tatę w szpitalu na wymianie cewników i badaniach, a sama pojechałam po wyniki taty z Tk. Wróciłam do szpitala i biegiem do urologa-jest dobrze, Regresja😉W czwartek wizyta u onkologa i jeszcze czekamy na wyniki z rtg. Boże oby wszystko było dobrze. Guz na odbytnicy z 6 cm ma 7mm. Dam znac co i jak po wizycie u onkologa. Pozdrawiamy
Wczoraj słyszałam w tv, ze szpital onkologiczny w Bydgoszczy jest najlepszym ośrodkiem w Polsce, wiec jeżeli macie możliwości to uderzajcie tam.
Jenny nie zastanawiacie się długo nad radykalną operacją. Wiem, ze to mega trudna decyzja, ale ratująca życie! Z woreczkami da się żyć. Teraz tylko znajdźcie dobrego lekarza, który wykona operacje perfekcyjnie.
A my dziś na Tk właśnie czekam na tatę. Wyniki 25.01 dopiero. To będzie bardzo ciężki tydzień dla mnie. Ale wierze i mam nadzieje, ze będzie dobrze.
Hej u nas w miare stabilnie. Tata bierze antybiotyk , bo jak zwykle infekcja. Ale to norma jest po takiej operacji. Jutro badanie krwi a we wtorek tk i rtg.
Bratka będzie dobrze! Nie ma innej opcji. My mamy tk 16 a wizytę 25. I tez chwila prawdy! Ale na spokojnie. Nie nakręcam się, bo już i tak świruje: we wszystkich doszukuje się raka i kazda dolegliwość sprowadzam do jednego. Wiec dość ! Będzie co ma być nie zmienię tego swoimi myślami, dlatego cieszę się każdym dniem. Pozdrawiam was ciepło. Ciekawe co u Maby - milczy biedna.
Witajcie dzwonił lekarz taty urolog i mówił , ze dobrze wczoraj zrobiłam z wyjazdem do szpitala. Tata narazie Ok, ale aż się boje chwalić.
Dzięki za porady. Bylismy w Rzeszowie bo Nasza Dębica jest troche nieudolna w takich sprawach. Było wodonercze już. Założyli cewnik i jest Ok
Proszę o pomoc! Tatowi nie leci mocz z tej nerki, z której mu ten cewnik dziś wypadł. Co robić? Czekać czy jechac do szpitala?
U nas dziś taka sytuacja: tatowi wypad cewnik z lewego worka. Myślałam, ze uda mi włożyć nowy cewnik i po kłopocie. Niestety nie udało się po rozmowie z urologiem musieliśmy jechac do szpitala. Jemu tez się nie udało włożyć, moczowód zaczął mocno krwawić. W środę jedziemy do szpitala może do tego czasu moczowód się wygoi. Tata dostał antybiotyk. Dziś ma bole brzucha i mnie już paraliżuje co tam się znowu dzieje. W sukien bol nie jest silny tylko troche dokuczliwy.