Lilcia, Walczy

....

:)

Kucja, na Twoją prośbę :)

Witajcie kochane serca <3 Kucja, tak mi przykro z powodu brata, echh...i to są te najgorsze momenty dla nas!! nie wiem co ci doradzić, to prawda - nie wolno nam się denerwować i stresować, ale myśle, że dasz radę kochana pożegnać braciszka, a kiedy odejdzie do bram wiecznego życia, będzie mu już tylko lżej bez cierpienia i bólu...Trzymaj się kochana, tulę do serduszka <3 ankh28 to okropne jak zajeli się Twoją mamą, mam nadzieję, że już jest lepiej, ale dlaczego nie wezmą jej na oddział z takimi objawami...może warto byłoby jechać do dobrego szpitala! czasami źle prowadzony pacjent umiera bo nie miał odpowiedniej opieki...nie mam jak za bardzo ci doradzić z tymi objawami, nie wiadomo co tam się dzieje w środku. Jedzcie jak najszybciej do dobrego lekarza w waszej okolicy a jak będzie trzeba to i 150 km do szpitala, trzeba ratować mamcię. Trzymajcie się i życzę wam dużo siły!!! Pozdrawiam serdecznie <3

Było cudownie!!! wspaniali ludzie, mieliśmy niezwykłe spotkanie z Panem dr z fundacji Ludzie dla Ludzi i jednakowoż pomysłodawcą stworzenia "Policzmy się" odpowiadał na wszystkie nurtujące nas pytania! poza tym spędziliśmy cudny czas na odpoczynku, baseny w super klinice, zwiedzanie z Panią przewodnik - przezabawna osoba ;) dowiedzieliśmy się trochę smaczków z pogranicza ludzi znanych i zasłużonych dla miasta :) oczywiście nie mogło zabraknąć rozmów,rozmów,rozmów!!! humoru!! i naszej cudownej kawiarenki z codzienną pyszną kawką i ciastem ;) i pokojowych spotkań! nawiązały się przepiękne przyjaźnie i mam nadzieję, że będziemy poszerzać nasze realowe grono <3 Dziekuję i ściskam was bardzo mocno!!! :D <3 :P

garcia, ja nie mam tego skladnika w mojej polisie grupowej :( pojade do oddziału i się dowiem konkretnie co mi się nalezy z zakresu naszej polisy grupowej w obliczu mojej choroby i leczenia, czytam o tym wszystkim i np. pobyt na oiomie jest placony jak jestes minimum 48 godz. a ja byłam 1 dzień, u mnie w polisie uwzglednione jest, ze dostane 12,50 zl za dzien zwolnienia szpitalnego, ale wyczytałam, ze musisz być w szpitalu przynajmniej 14 dni a ja byłam 10 :/ hm, oni chyba z tymi szpitalami sie zmawiaja hehe, no nic dokładnie się dowiem w oddziale bo tak nie będę dukać! garcia, Ty zapewne masz to ujęte w swojej polisie...Dobranoc kochane <3

garcia, zaraz poszukamjakie mam te skłaniki w mojej polisie jeszcze raz, jesteś pewna, że to jest łączone z zachorowaniem na nowotwór?, ja jestem w pzu i składałam szkodę przez internet, w dwóch przypadkach co opisałam wyzej otrzymałam pieniązki a w trzecim przypadku juz nie czyli za operacje i uszczerbek miałam decyzje odmowna, gdyz moja polisa nie zawiera tej opcji - skladnika :/ no nic zaraz poszukam i moze złoże o to leczenie, dzieki garcia :)

a jezeli chodzi o ubezpieczenie, to wszystko zależy jakie macie składniki opłacane w składce, ja do stałam za pobyt w szpitalu, i za zachorowanie na ciężką chorobe, ale za operacje i uszczerbek juz nie, bo nie mam tej opcji w polisie, mam grupowe ubezpieczenie, jedynie jezeli szkoda powstanie w wyniku wypadku przy pracy lub w dodze, chodzi o nieszczęsliwy wypadek operacje i uszczerbek...ech zagmatwane to wszystko, ale trzeba wszystko dokładnie wyczytac kobietki i starać się o swoje ;)

jestem zmieszana i lekko wstrząsnieta :D

w momencie składania wniosku jest opinia lekarza i wszystkie papiery odnosnie leczenia i operacji, wątpie zeby mi zapłacili od lutego wtedy była moja operacja, wniosek składałam w lipcu i chyba od tej daty się liczy :/