Ostatnie odpowiedzi na forum
Witajcie kochane słoneczka :)
Lody są super, też mi pomagały i się uzależniłam! jem codziennie :) skończy się lato to i lody się skończą..maria ma rację, chodzi aby potrawy były lekkie, trzeba samemu wykombinować co jest dobre dla niego, ja miałam wycinane jelita, więc miałam jeszcze bardziej utrudnioną sytuację, teraz jest ok, piję codziennie siemię na czczo, ale nie mogę jeszcze dużo strączkowych. Nie jem wędlin, mięsko gotowane głownie,albo pieczone, dużo warzyw gotowanych, owoce to banany, maliny, borówki teraz, ale też za dużo surowych nie mogę :) skubie po troszku wszystkiego, apetyt mam i to najważniejsze...w piątek będę miała badania krwi i moczu wtedy okaże się jak moje parametry i co będzie z moją tarczycą ech..Lena to super, że tak szybko rosną, ja jestem ponad dwa tyg. po ostatniej chemii i kiełkuje meszek na główce, a brwi i rzęs nie widzę, może dlatego ,że mam jasne owłosienie ;)
Pozdrawiam was serdecznie i życzę pięknego dnia <3
Dziękuję dziewczyny, trochę mi lepiej, wszystko okaże się z czasem, martwię się powiększonymi węzłami, może to jakieś zapalenie? jestem ledwo po ciężkiej chemioterapii i mam dalsze leczenie jeszcze jednym lekiem w kroplówce też, w piątek jadę na badania i wizytę onkologa i wlew, zobaczymy co onkolog zdecyduje, bo u endokrynologa jeszcze nie byłam, wszystko teraz mam z okazji tego leczenia...Pozdrawiam was serdecznie i pięknego dnia, jak będzie coś wiadomo to wam napiszę :)
Witajcie:)
Jestem z innego forum, leczę się na jajcarskiego pasażera (jajniki) jestem po chemioterapii ponad 2 tyg.
Mam pytanie odnośnie tarczycy, zrobiłam w końcu usg, ze skierowania od onkolog, ale z mojej prośby..jeszcze przed diagnozą z jajnikami miałam zbadać tarczycę, ale wiecie jakie są kolejki do endok. chodziło głownie o symptomy niedoczynności mimo dobrych wyników tsh, a nakierowała mnie neurolog jak byłam z kregami szyjnymi, badała mnie młoteczkiem, kazała wodzić oczami za przedmiotem i mówi żebym koniecznie zrobiła usg tarczycy, bo mimo dobrych wyników mogą być guzki, które przeszkadzają w pracy tego narzadu...i nie zrobiłam wtedy, a na prywatne leczenie mnie nie stać, więc tak sobie czekałam w kolejce..pozniej był szok z rakiem jajnika i tym się głównie zajełam, ciężka operacja, chemioterapia...wczoraj w końcu zrobiłam to usg i wyszły guzki, mam dwa rodzaje, jedne do obserwacji w usg, a drugie to w prawym płacie, który jest powiększony i ma dwie zmiany lito - torbielowate z poleceniem zrobienia biopsji, w piatek idę z tym do onkolog tam gdzie się leczę..węzły chłonne też powiekszone po rawej bardziej, nie wiem co myśleć, czy to jest stara sprawa czy coś nowego! czy jest możliwe abym mogła mieć drugi nowotwór???walczę z jednym i teraz to...co o tym myślicie?, piszę bo się denerwuję, wiem, że biopsja wykaże, ale może są przypadki podobne, proszę doradźcie coś, pozdrawiam serdecznie..
dziewczyny, w czasie chemii można jeść lody :)
Produkty, potrawy wskazane przy chemioterapii:
-czerwone mięsa, wątróbka,
-warzywa liściaste, zielone: szpinak, sałata, pietruszka,
-buraki gotowane, sok z buraków
-twarogi, sery, mleko w proszku
-makarony
-koktajle mleczne, lody
-galaretki mięsne, owocowe
-budynie, kisiele
-zupy przecierane
-dania gotowane, lekkostrawne
Potrawy, produkty niewskazane:
-owoce i soki cytrusowe
-pomidory
-pikantne, ostre przyprawy
-surowe warzywa
-warzywa wzdymające (groch, kalafior, kapusta, brokuł, soczewica)
-fast foody, potrawy z grilla na węglu drzewnym, mocno odymione
-produkty wędzone
-słodycze w dużych ilościach
-produkty nieświeże, nadpsute, z pleśnią
-tłuste, smażone
Stosowanie preparatów ziołowych, preparatów wzmacniających i suplementów diety powinno być zawsze konsultowane z lekarzem prowadzącym.
Tiffany, choroba to cierpienie, nie opuszczaj Boga, on was na pewno nie opuścił! nie obraź się proszę, ze tak piszę, proszę poczytaj http://adonai.pl/zagrozenia/?id=28
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/praca_nad_wiara/nasze_zale.html# <3
Jesteś cudem Każda sekunda naszego życia jest jedyną chwilą w dziejach wszechświata, chwilą, która już nigdy się nie powtórzy… A czego uczymy nasze dzieci? Uczymy je, że dwa i dwa to cztery, że Paryż jest stolicą Francji… Kiedyż zaczniemy je uczyć, czym są? Każdemu dziecku powinniśmy powiedzieć: „Wiesz, czym jesteś? Jesteś cudem. Jesteś jedyny. Przez wszystkie lata, setki lat, które dotąd minęły, nie było jeszcze dziecka takiego, jak ty. Takich nóżek, takich rąk, twoich zwinnych paluszków… Nikt nie poruszał się tak jak ty… Możesz zostać Szekspirem, Michałem Aniołem, Beethovenem. Stać cię na wszystko.
Pablo Casals
Witajcie w piękny wtorek :) 22 lipca 2014 roku ;)
Tiffany, tak mi przykro, postaraj się trzymać dla dzidziusia <3 ściskam cię mocno, masz wspaniałą mamę!!!
nebula, szczere kondolencje z powodu mamusi <3 to bardzo piękne, że ta strona, nasze wpisy i nasza walka pomaga!!!
kucja, życzę dobrego wyniku, no ja z tą tarczycą trochę posmutniałam, walczę przecież z innym pasażerem! wszystko się okaże w wynikach z biopsji...
Ja już złożyłam wniosek o niepełnosprawność, jak otrzymam stopień to będę się starać o resztę..
Limarri, tulę cię mocno do serduszka <3
Pozdrawiam was serdecznie słoneczka :D :) B) ;)