Ostatnie odpowiedzi na forum
"."
Pozdrawiam Was gorąco,
Wskoczyłam postawić swoją kropeczkę i pędzę pakować się na weekend w góry :-)
"."
Dużo sie ostatnio u mnie dzieje. Czytam ale zaległości w pisaniu mam ogromne.
Pozdrawiam z pochmurnego mazowieckiego.
Dagmara, nie możesz tak myśleć!! A niby to dlaczego ???
Natomiast okazało się że mając 41 lata prawdopodobnie jestem już po menopauzie :(
Dagmara, ja mam niespełna 34 i wiem na pewno, że jestem w okresie menopauzy, ale najważniejsze że żyję. Nic nie zmienimy więc trzeba znaleźć "plusy"-np.brak @ która zawsze psuła mi urlop ;-)
Iwo, Nika, Taterniczko, Doris pozdrawiam Was kobietki.
Majka, na to pytanie tylko lekarz jest w stanie odpowiedzieć. Dla każdego pacjenta ustalane jest leczenie. Co do wyniki Twojej cytologii to myślę, że lekarz na wizycie wyjaśni. Jak dla mnie to jest pojawienie sie komórek spowodowanych stanem zapalnym-najczęściej winowajcą jest nadżerka.
Pozdrawiam.
Iwo, Nika, Laura co u Was kobietki?
"."
Alizjana78, jestem w szoku!! Swój wynik odebrałam osobiście w sekretariacie na oddziale ginekologicznym, wydała mi go sekretarka z zaleceniem zgłoszenia się do ginekologa.
Owszem, o tym że wyniku nie podaje się przez telefon, to słyszałam ale nie o tym że wyniki wydawane są w określone dni-tak jak napisała Kasia73.
Kobietko, za radą Kasi, idź do ginekologa i nalegaj . Życzę Ci oczywiście dobrego wyniku.
Kasiu 73 :*, duuużo zdrówka dla całej Twojej rodzinki .
Gosieńko 75, zaczynamy odliczanie razem z Wami :*
Asia28. mam nadzieję, że czujesz się ok.
Doris, pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka wszystkim zaglądającym.
Lauro zapewniam że kciukasy będą zaciśnięte.
Iwo, Nika co u Was kobietki?
Asia28 kolposkopia sama w sobie przypomina badanie ginekologiczne i nie sprawia jakiegoś większego dyskomfortu jednak pobieranie wycinków( u mnie bez znieczulenia) do miłych nie należą . Chyba trafiłam na zły humor lekarza-było minęło.
Na wyniki czekałam 3 tygodnie.
Jaga, przykro mi, że tak się pogmatwało.Dziwi mnie dlaczego lekarz kazał Ci przez tyle czasu żyć w celibacie :-/
Mój onkolog po miesiącu od zakończenia leczenia dał zielone światło na.. tamtaramtadam ;-P
Zastanawia mnie jak to możliwe, że wcześniej nikt tego nie zauważył, bo chyba masz jakieś kontrole i lekarz badał Cie ginekologicznie?
Alizjana, nie zazdroszczę Ci tego czekania. To chyba największa cholera jak może być :-( Miejmy nadzieję,że w piątek zostanie Ci wszystko wynagrodzone.
Iza25, przeczytałam i ja. Nic nie mam zamiaru udawać i tym bardzie nigdzie się przenosić.
Wydaje mi się, że nie jesteś do końca sprawiedliwa w swoim osądzie. Jak tylko któraś z nas jest w stanie udzielić odpowiedzi to odpowiada. Nie udzielam się w tematach na które nie mam pojęcia- konizacja- nie wypowiadam się bo nie miałam, a nie dlatego że zignorowałam. Nie ważne. To nie miejsce na przepychanki słowne. Jesteśmy tu po to żeby sobie pomagać i nie musi to być zawsze pomoc merytoryczna. Nie zawsze trzeba pisać o chorobie. Uważasz że było by fajniej gdybyśmy ciągle pisały o raku, który część z nas dopadł??
Dużo zdrówka i wyrozumiałości życzę.
"."
Gosiu, życzę Wam aby mechanizm szybko ruszył i czas oczekiwania skrócił się do niezbędnego minimum.
Lika, udało Ci się nie odfrunąć ?
Doris, zaglądam ale ostatnio byłam jak bomba zegarowa i wolałam chwilowo unikać wpisów ;-P
Dziś oficjalnie rozpoczęłam sezon ogrodniczy. Już odczuwam efekty swojej głupoty ;-)
Spokojnej nocki :-*
Yupii!!!!! Znalazła się nasza zguba :-D
Kasieńko-usprawiedliwienie przyjęte :-D życzenia również.
Kurczaczki, ależ Ci zazdroszczę tych hulanek weselnych, sama chętnie pozarzucałabym gdzieś bioderkami.
Mam nadzieję, że znajdzie sie jeszcze jakaś dobra duszka wśród znajomych co zlituje się nad "staruszkami" i zaprosi na wesele ;-) A jak nie, to nadzieja jeszcze w synu.
Spokojnej nocki :-*
"."
Melduję się, trochę zakręcona ale jestem.