Ostatnie odpowiedzi na forum
Witaj Gosiu 75
Juz Ci tłumacze o co chodzi z tymi "."-to są nasze kropeczki, coś na zasadzie listy obecności.Tu prztoczyłam Ci swój cytat od którego wszystko się zaczęło.
Użytkownik @Kasia79 napisał:
Ufff....Witaj Doris :-) Cisza............ to prawda i już zaczęłam się martwić.Nasze aktywne dziewuszki zniknęły gdzieś i to wszystkie na raz :-(Skrobnijcie cokolwiek, postawcie chociaż kropeczkę,żeby było wiadomo że byłyście na forum.Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na "kropeczki" ;-)
Korzystając z tego ,że już jestem to zostawiam "." i życzę Wam miłego dnia-chociaż pogoda u mnie iście barowa.....:-*
Doris nie smutaskuj się-stawiam swoja "." coby Twojej było raźniej ;-)
Czyli wnioskuję, że mam nie panikować jak coś boli.....ok.
Dzięki za odpowiedź, temat zamykam ;-)
Doris, pytasz o burze........to powinno Ci wszystko wyjaśnić ;-) ...-jestem trzęsidupa jakich mało, najchętniej to bym wlazła w mysia dziurę....nic więcej chyba nie muszę wyjaśniać..........
Pozdrawiam serdecznie.
Kropkę "." stawiam i znikam ;-)
Jak powiedziałam, tak tez robię.....i zaglądam.
Kasi 73 ciesze się że to i owo prezentuje się ładnie :-)
Co do badań...........mhyy....... najchętniej to non stop bym latała i się badała, ale niestety nie mam takich funduszy i możliwości, a lekarze mimo diagnozy nie są skorzy do dawania skierowań :-(
Kolejne badanie USG planuje umówić na koniec lipca lub początek sierpnia-wiec to jeszcze miesiąc a w głowie tysiące myśli...........i strach ,żeby czegoś nie przeoczyć.
Dziewczyny , mam pytanie-czy was też pobolewa podbrzusze i w pachwinach? kurcze bo juz sama nie wiem co mam myśleć:-(
Stawiam swoja kropeczkę na liście obecności.
Jestem już z rana bo dziś trochę zabiegany dzionek mnie czeka , a są osóbki potrzebują wsparcia paluszkowego.....Kasiu 73 paluchy już zaciśnięte.........
Miłego dnia Wan życzę....wieczorkiem jeszcze zajrzę....
Papatki :-*
Witajcie.
Zostawiam swoją leniwą ;-) kropkę "."
To fakt, lato sobie o nas przypomniało- gorąco jak......dobrze,że w aucie i sklepach klima to jakoś na raty udaje mi się przetrwać zakupy ;-)
Kasiu 73 jutro wizyta,a wiec trzymam paluchy i czekam na wieści :-*
Ja również pozdrawiam cieplutko:*
Witajcie
Doris, a no hycam hycam, bo cóż mi biednej żabce pozostało......hycać i czekać.
Carla, wolałabym,żeby to życie nie przynosiło już nic nowego-ja już pasuje z tymi życiowymi niespodziankami, przynajmniej na najbliższe 10 lat ;-) Wolę monotonie w życiu i spokój.
Kasieńko 73-zniknęłas bez śladu:-( Co u Ciebie? Jak zdrówko, egzaminy, dzieciaczki, wspominałaś chyba coś o pracy-czy skleroza mnie już dopadła? I chyba jakaś kontrola miała być?
Pozdrawiam Was wszystkie i znikam w swój kokonik wyciszenia.
Doris super !!!! Gratuluje kobieto:-D
Matko ...rok...kiedy ja tak będę mogła powiedzieć.....
Czuje się jak mała , nie rozjechana żabka ;-) która hyca w ucieczce małymi skokami.... 3 miechy.... 3 miechy
Pozdrawiam Was...do następnego :-*
A jednak .......Super....Udało się, a więc wiara czyni cuda.......oby tak zawsze było i we wszystkim..........
Stawiam swoją "."
Alexia..........lekarz wie co mówi i tego się trzymaj :-)
Doris, jutro 13-czekam na wieści............
Pozdrawiam....Dobranoc...
Doris, zostawiam swoją "."
Ja kochanieńka prawie cały czas jestem tylko,że na GG ;-)hahahah.....
Dziewuszki witajcie .
Fanka piłki nożnej nie jestem-w przeciwieństwie do mojego syna ;-) ale podobnie jak Was-remis nie usatysfakcjonował :-(
O wtorku to już nawet nie myślę...chyba żeby jakiś cud się zdarzył ;-)....bo inaczej Putinki zmiotą nasze Orzełki z zielonego pola bitwy...........
Pozdrowienia z przechlapanego mazowieckiego ;-)