Ostatnie odpowiedzi na forum
Zgadzam się z Oleńką <3 <3 <3
Leona u mnie diagnoza adenocarcinoma in situ, pisałam wcześniej , jest mój osobny wątek. Ja byłam po konizacji, przez trzy lata robiłam cytologię, która cały czas wychodziła ok. 2. Nagle po pół roku wyszło hsil a po biopsji rak gruczołowy. Wycieli wszystko na wszelki wypadek, dokładnie nie było wiadomo gdzie to siedzi. Po operacji w histo opis dystalna część kanału szyjki grubo utkana rakim gruczołowym. Ja nie żałuje decyzji. 3 miesiące po i podejrzenie wznowy w pochwie. Wycieli zmianę i czekam na wyniki :/
Zania , ale Wikola napisała w poście, że chce zaszczepić córki a nie siebie.
Dorotka trzymaj się, zaraz będzie po krzyku. Nie wiem co będą tobie usuwać. Ja we wrześniu z powodu raka in situ miałam usuwaną macicę z jajowodami i mankietem pochwy przeez laparotomię brzuszną czyli nacięcie podobne do cesarki. Operację miałam w piątek a w poniedziałek wróciłam do domu. Zależy od szpitala.
Wikola różnie to bywa z cytologią, ja przed brzydką diagnozą przez 3 lata miałam dwójkę i nagle rak wylazł. Zależy czy dokładnie pobiorą materiał. Cin 1 może się cofnąć przy hpv. Będzie dobrze. A co do szczepienia również mam córkę 11 lat i chcę ją zaszczepić , ale nasi pediatrzy nie mają pojęcia na ten temat.
Ja na ostatnie czekałam miesiąc, ciekawe ile teraz???
A i ten makijaż- kupa śmiechu była jak poszłam wyśliczniona na konizacjè ;) hi hi...
Makijaż zmyłam, paznokcie pozwolili warunkowo. Przy wycinaniu macicy już wiedziałam, że zero makijażu, lakieru i biżuterii. Wiem, że to nam humorek poprawia ale przeszkadza w razie nie przewidzianej sytuacji.
Ja rajstop nie potrzebowałam również, widziałam jak sąsiadkę bandażują , ale z powodu żylaków. Zastrzyki po usunięciu macicy były okropne 60 ich było i do tej pory czuje guzki pod skórą bo to świeża sprawa ;) miłego dzionka dziewuszki, ja dziś pucujè chałupkę.
I dla Ciebie ka <3 niech ten rok się kończy, później musi być już tylko lepiej <3 A tymczasem leniwej niedzieli dla wszystkich ;)
Wróciłam od frycka. Długie włosy obcięte na krótkie?a razem z nimi wszystkie złe rzeczy ;) nowy wizerunek, nowe życie. A wieczorkiem do kina z mężusiem. Udanego wieczorku kobietki <3