GRETA, Wygrał

od 2011-08-18

ilość postów: 31

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

13 lat temu
kasiab
Wielkie dzięki Kochana, naprawdę dajesz mi dużo cennych informacji
Do Zgierza jadę 19 września - niby to niedługo, ale z drugiej strony długo jeszcze do czekania.
Moje przytarczyce zostały uszkodzone w czasie operacji- teraz już moja gospodarka wapniowa się lekko uregulowała, jestem miesiąc po operacji. Wzięłam już ponad 2 opakowania Calperosu po 100 szt, brałam przez wiele dni max dawkę jaka mi zalecił lekarz czyli 12 szt x1000.
Teraz kupiłam sobie Vitrium Calcium 1250 z vit D3- biore po 3 tabletki dziennie- jakoś idzie - kilka razy bałam się,żę będę musiała wrócić do szpitala na kroplówkę, ale na szczęście obyło się bez tego.
Też dostaję Nivalinę w zastrzykach i nareszcie mogę oddychać bo już ledwo zipałam.

Najgorzej zdopingować się do wysiłku - już jestem taka ospała i mam nieciekawe ciśnienie.
Ale dam sobie radę.

Mam pytanko - ile dni zwolnienia dostałaś ? Pobyt w szpitalu plus ile?
Ja nie mogę wrócić do pracy ani do domu - muszę zrobić sobie kwarantannę bo naraziłabym dziewczyny oczekujące dziecka.
Czy dobrze się czułaś po jodzie?
Ja kiedyś dostałam przy nadczynności jod to pamiętam,że czułam się fatalnie przez tydzień a 2 pierwsze dni były koszmarnie.
Ale da się to przetrzymać :)
pozdrowionka







Rak tarczycy

13 lat temu
kasiab
Dzięki kochana, dałaś mi dużo cennych wskazówek. Laptopa z netem mobilnym wezmę to jakoś wytrzymam.
Jestem od netu uzależniona :)
Fajna ta informacja o monetach - nie pomyślałabym o tym.
Czy dobrze zrozumiałam ,że można wyjść do sklepiku? Obok szpitala?
Czy z izolatki również? Chyba nie.
Przeraża mnie,że trzeba czekać do następnego poniedziałku, ale jakoś wytrzymam.
Co do zabranie książek to sama nie wiem- jakoś po operacji osłabił mi się wzrok i nie wiem czy zdołąm odwiedzić okulistę.
Już powoli robię sie taka "niedoczynna" - a czeka mnie teraz jeszcze rehabilitacja strun głosowych i seria zastrzyków.
Nie mówiąc,że mam uszkodzane przytarczyce.

Kasiu, ile razy już by łaś w zgierzu? Daleko masz tam?
pozdrowionka

Rak tarczycy

13 lat temu
kasiab
Dzięki wielkie za informacje, będę miała tak daleko, ze muszę być zaopatrzona we wszystko co możliwe.
Czy mogłaś korzystać z telefonu komórkowego?
A jak wygląda sprawa z laptopem?
Jakaś kawa , herbata własna jest tam tolerowana?
Można zanudzić sie przez tyle dni :(
Jak to ,kochana, przeżyłaś?

Gratuluję Ci wspaniałej rodziny i syneczka.
Ciesz się nimi i każda chwila życia.

Rak tarczycy

13 lat temu
monia89
Dzięki, będę dowiadywać się tam u nich na miejscu.
pozdrawiam

Rak tarczycy

13 lat temu
Gdy zadzwoniłam do Zgierza , gdzie jadę na leczenie we wrześniu, to nikt nie mówił mi o wypożyczeniu szkiełek ze szpitala, w którym miałam operację. Czy w Gliwicach potrzebują te szkiełka?
Tak , jak wcześniej pisałam, ciężko jest uzyskać od nich jakąś informację.
Czyżby leczenie w Zgierzu było inne niż w Gliwicach?

Rak tarczycy

13 lat temu
scina
Dziękuję za info o innych książkach i filmach. Postaram się je zdobyć i zapoznać się z nimi.
Paulina
Tak, znam tę książkę- czytałam ja już dawno, ale przez głowę mi nie przeszło,że to może też mnie dotyczyć ;(
To zresztą chyba wspólne nasze doświadczenie.

Teraz oczekuję na Zgierz. Już zaczynam wpadać w niedoczynność, a jeszcze prawie miesiąc czekania.
Nie wiem jak to wytrzymam ;(
Fajnie gdyby ktoś kto był w Zgierzu podzielił się informacjami jak tam jest , co tam zabrać itp.
mam tam być ponad tydzień więc trochę czasu to jest.
Pozdrowionka dla wszystkich

Rak tarczycy

13 lat temu
Chetnie porozmawiałabym z osobą . która była na takiej kurcji w Zgierzu - od osób tam zatrudnionych niczego konkretnego nie można dowiedzieć sie. Powiedziano mi tylko, że będę tam minimum 7 dni.
Nie wiem co zabrać ze sobą itp.
A do domu daleko, w razie czego nikt mi niczego nie dowiezie :(
Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczow

Rak tarczycy

13 lat temu
ivo
NFZ podzielil tak pacjentow: Polska poludniowa do Gliwic
Polska północna do Zgierza
urzędasy "gorą" :(

Rak tarczycy

13 lat temu
scina83
Dzieki wielkie za informacje o Twoim leczeniu.
Przede mna Zgierz, mysle,ze bedzie podobnie
Mam nadzieje,ze u mnie tez bedzie OK.

Jakie czytales ksiazki o potedze podswiadomosci?
Oprocz tej kultowej o tym wlasnie tytule?

Czy w Twojej rodzinie ktos mial tez klopoty z tarczyca?
Moja endo powiedzila mi,ze to sa sprawy dziedziczne.
Moja siostra choruje na niedoczynnosc juz chyba od 10 lat.
Martwie sie o mame i syna.
Robimy aktualnie badania.
pozdrawiam

Rak tarczycy

13 lat temu
scina83
Gratulacje, fajnie ,że tak dobrze układa Ci się. Super ,że masz bliźniaki.
Czy możesz powiedzieć coś więcej na temat tego leczenia, ile trwało itp?