Wyrzuć z siebie emocje.

Powiedz mu co o nim myślisz, pokaż jak walczysz ...

Akceptuję regulamin

Pokaż

napisany 11 lat temu

Jesteś jednym z najokropniejszych schorzeń XXIw. i zbierasz rok w rok krwawe żniwa. Ale Twój czas nieubłaganie dobiega końca. Żadna choroba nie potrafiła wygrać z rodzajem ludzkim, nawet czarna śmierć nie podołała, więc naprawdę się łudzisz, że Tobie się ta sztuka uda? Być może jeszcze przez wiele lat nie znajdziemy sposobu, aby Cię unicestwić, lecz na szczęście są na świecie serdeczni i wspaniali ludzie, którzy wygrywają z Tobą nie technologią i postępem, a taką zwykłą, ludzką miłością. Miłym gestem. Życzliwym spojrzeniem. Samą obecnością. Sile ludzkiej serdeczności nie jest w stanie przeciwstawić się absolutnie nic, więc, drogi Raku, śmierć to nie koniec. Śmierć w otoczeniu bliskich to zanurzenie się w zdroju miłości najczystszej postaci. Śmierć w takim wydaniu to nie porażka, jakbyś chciał, Raku, a zwycięstwo ludzkiej dobroci. Obiecuję Ci, że jeszcze niejednokrotnie się policzymy i zapewniam, że wrócisz na tarczy.

napisany 11 lat temu

Mój tatuś był chory na raka i nawet lekarze słabo rokowali a On i tak wygrał...teraz żyje ma świetne wyniki i wciąż jest cudownym rodzicem.Walczcie bo jesteście silniejsi- teraz to wiem...

napisany 11 lat temu

moja zona walczy z nim od 8 lat trzecia bitwe wygrala jest zdrowa

napisany 11 lat temu

Akurat dziś miałam kontrolne badania. Prawie 4 lata po leczeniu i tak już musi zostać! Pokazałam "złośliwcowi" gdzie raki zimują ;)

napisany 11 lat temu

Nie psuj życia innym, daj żyć. A do ludzi : Walczcie, nie w sposób chemiczny ( w sensie że jak was napakują chemią to nie liczcie na to że od razu wyzdrowiejecie ) , ale sposób mentalny. Jesteś silny ! Ludzki umysł jest jak wszechświat, jego granice są niezbadane . Możesz wszystko , tylko musisz tego chcieć, musisz tego chcieć tak bardzo jak następnego oddechu. Oczywiście przyjdą gorsze dni , ale pamiętaj o jednym: ktoś na tej malutkiej planecie o ciebie się martwi i zależy mu na tobie. Przeżyj i spraw żeby ludzie się uśmiechali. Ty już się policzyłeś/aś. Daj życie innym. Udostępnij to na fb i szerz życie i nadzieję ! // Altavoz ✩

napisany 11 lat temu

najważniejsza jest walka bez niej nikt z nas sobie nie poradzi wiec walczmy z całych sił i ,,nie poddajmy się wciąż walczmy ''te słowa własnie wypowiada mój idol który bierze udział w tej akcji najważniejsza jest motywacja bliskiej osoby i wiara w to że się uda że będzie dobrze,że się uda że razem damy radę przezwyciężyć chorobe!!!!

napisany 11 lat temu

Jesteś wredny! walczę z tobą ponad rok,samotnie,bez żadnej pomocy. Brak mi już sil i środków. Zawiodłam się na naszych lekarzach i obecnej medycynie. Odpuść mi. Daj jeszcze kilka lat życia. Mam jeszcze tyle spraw do załatwienia. Co ci po moim nędznym życiu.Nędzne ale moje i jedyne jakie mam. Wystarczy mi trochę słońca,zieleni,kwiatów na łąkach,śpiewu ptaków,roweru i wiatru w uszach.Tylu ludzi ma już dość życia,prosi o koniec, a ja chcę żyć. Odpuść mi.Okaż się wspaniałomyślnym i ponad wszystkim. Mam tyle planów,być w tylu miejscach,napisać książkę-wspomnienia.I to wszystko na nic, bo ty zapragnąłeś zadecydować o moim życiu? Kto dał ci do tego prawo. Nienawidzę cię i jestem bezsilna i bezradna psychicznie,fizycznie i finansowo. Zgiń, przepadnij bezlitosna bestio.

napisany 11 lat temu

Moja mama zachorowała na raka w wieku 33 lat. Wygrała. Zachorowała ponownie w wieku 60 lat. Walczyła do końca. Żartowała i wspierała innych. Przegrała w wieku 63 lat.Jestem dumny, że miałem tak dzielną mamę :)

napisany 11 lat temu

Nie wiem co będzie w przyszłości, ale patrząc na teraźniejszość raczej dobrze nie będzie, a gdy ludzi na świecie jest za wiele, wzrasta bogactwo ludzi bogatych i prywatnych, a zarazem więcej jest ludzi ubogich. Potentaty technologiczne chcą popytu swoich urządzeń ale bogaci ludzie mają już wszystko i coraz mniej kupują, zaś biedni nie mają pieniędzy aby kupować. Posiadając umiejętność myślenia w przyszłość zobaczysz, że istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia wojen, wzrostem korupcji, zwiększenia oszustwa ( choć i tak nas już oszukują w bardzo wielu dziedzinach - szybki przykład - urządzenie ma się popsuć po gwarancji ), więc czy sens ma walki z rakiem - dla jednostki oczywiście, dla ludzkości nie. Wojna może zabić wielu ludzi, a widząc to co mówi np. nasz premier to tak jakby do tego dążył. On się tym nie przejmie jak zginie parędziesiąt tysięcy ludzi. Zamiast forsy wpakowanej w Afganistan moglibyśmy mieć rozwiązane problemy z NFZ, transportem publicznym czy ludzi socjalu. Właśnie uświadomiłem wam że pieniądze w Polskim rządzie są, ale nie są przeznaczona na to aby ludzią żyło się lepiej tylko, aby zapchać kieszenie wielu pobocznym ludziom o którym istnieniu nie macie pojęcia. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, nie traćcie wiary w Boga, bo tyko on został aby nas obronić przed wszystkiemu co złe. Naprawdę uwierzcie, a poczujecie siłę.

napisany 11 lat temu

Przez moje życie starałam się robić badania regularnie,gdy miałam 58 lat zrobiłam badanie cytologiczne,którego wynik był bardzo dobry(-1). Jednak,ze względu na moja niedoczynność tarczycy i niepokojące objawy(wyraźny obrzęk lewej nogi) lekarz zlecił mi dodatkowe badanie(ca wynik 168). Następnie przeszłam badanie ginekologiczne które wykazało nowotwór lewego jajnika.W krótkim czasie miałam operację usunięcia narządów rodnych i sześć cykli chemii. Przez 10 lat cieszyłam się życiem.Niestety po upływie tych lat moja historia się powtórzyła po badaniu kontrolnym PET.Wykryto u mnie nowotwór lewej piersi,przeszłam kolejna operację i 20 naświetlań oraz brachyterapię.Teraz minęły 3 lata i mam nadzieje na spokojne życie.Wszystkim,którzy mają takie problemy życzę wiary w leczenie bo jestem przykładem jego skuteczności.
Jadwiga z Gdańska