Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia
Raj szyjki macicy (bez operacji leczenie: radiochemioterapia i brachyterapia) - po 5 mies jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi leczenia jak np drazniace wezły chłonne, jajniki, wieczne wzdecia i gazy, wiecznie pełny pęcherz? Kto moze pomóc?
-
No i po wizycie. Dla mojego lekarza to ja jestem na ta chwile onkologicznie ok (cytologia, markery, USG jamy brzusznej). Z tych "nie" to solaria no i pamietac o diecie ja to nazywam lekkostrawnej. Bo np nadal mam skłonnosci do wzdec a i nerki lubia "za szybko pracowac". Ale moje nerki to inna "działka'. Lekarz ciagle chce mi dac chyba do zrozumienia iż czas skonczyc z panikowaniem i wracac do świata szarych ludzi. Życie to nie tylko pogłebianie wiedzy o raku. Czas go troszke odstawic na "boczny tor"... takie mam wrazenie. Trudno mi tak od razu przestawic sie ale czas od siebie wiecej wymagac :)
-
Ciekawa jestem co powie lekarz, napisz jak bedziesz po kontroli. Powodzenia i pozdrawiam.
-
To moze i ta ostroznosc tez pomogła ;) Ja mma wrazenie, zxe jak cos zaczne (chocby jezdzic na rowerze) to nie bede miac umiaru. Dopytam mojego gineonkol. Nie mam dobrego ginekologa. Wszyscy odsylaja mnie do onkogine. I do niego sie udam. Pomyślnosci :)
-
Po leczeniu jestem prawie 12 lat (mialam 27 lat). Zapytaj lekarza czy mozesz plywac, cwiczyc itd, mnie na poczatku odradzali wysilek, poniewaz jak twierdzili organizm byl wyczerpany po radioterapii. Kazdy przechodzi to inaczej, i nie mozna przewidziec reakcji organizmu. Jezeli bedzie cos sie dzialo nie tak, to odrazu do lekarza, ja oprocz Onkologow, mam wspanialego Ginekologa ktory mi pomogl przejsc przez to wszystko i do dzis jak mam jakis problem pomaga. Poczatki byly straszne, balam sie cokolwiek robic, kazde uklucie lub bol sialam panike, ale z biegiem lat przeszlo.
-
Tolla, czyli to ile juz jestes po leczeniu? Czy wiesz moze jaki to ma zwiazej RSM IIA z przeciazaniem sie???? Przeciez ja nie mialam operacji i jak rozumiem Ty równiez nie miałas? A jeszcze jak teraz jestem po pół roku od leczenia (a mam 36lat) to o co powinnam dopytywac na wizytach kontrolnych? Co powinnam wiedziec na przyszłosc? Niektóre rzeczy mozna przewidziec. Przeciez nie jestesmy we dwie i lekarze chyba wiedza co w danym okresie moze sie dziac. Typu "zazwyczaj", "czesto" itp itd. Taka wizyka tuz przedemną. Pozdrawiam
-
Najlepiej wszystko powinien powiedziec ci lekarz co wolno a co nie. Ja po wszystkim moglam podnosic tylko do 5kg, mialam uwazac zeby sie nie przemeczac, nawet niewolno bylo mi wchodzic do stalej wody, tzn, plywanie odpadalo, rok czasu bylam na rencie inwalidzkiej. Do dzis mam problemy z pecherzem (czeste zapalenia pecherza), ale pozatym wszystko dobrze. Teraz mam kontrole w I.O. co 2 lata.
-
I jeszcze ja tak egoistycznie o sobie... nie moge zrozumiec jak to jest powiazane. Przeciez nie miałam operacji wiec dlaczego nie wysilac sie... ruch to dla mnie b wazne. Kogo mam o to pytac? Bardzo prosze o podpowiedz
-
Witaj tolla i bardzo prosze cie o kontakt
W najblizszych dniach bede miec badania kontrolne, spotkanie z lekarzem. o co pytac? Co jest wazne w tym 'moim' czasie?
-
Witam, tez to wszystko przezylam tzn radioterapia i brachyterapia prawie 12 lat temu. Wiec teraz juz Taterniczko zawsze musisz uwazac, nie przeciazaj sie, nie wysilaj sie za bardzo.Z biegiem czasu sama bedziesz wiedziala kiedy jest ten tzw. lekarski umiar. Gdybys miala jakies pytanie to sluze pomoca. Pozdrawiam.
-
Byłam u mojego lekarza onkoginekologa. Po badaniu ginekologicznym stwierdził, ze ok.... Zrozumiałam, ze to normalne???? Ile jeszcze normalnych (nienormalnych) objawów będzie? Czy ktos wie czy po takim leczeniu jak moje mozliwa jest aktywnosc fizyczna? Np rower, basen? Lekarz mówi aby wszystko z umiarem ale gdze ten umiar?