awa daj znać jak po wizycie u onkologa, trzymamy kciuki!
Awa trzymam kciuki. Przy infekcji mogą przesunąć termin ale miejmy nadzieję że nie! Daj znać!
kasia.erka, nie tylko Twoja mama ma taki rozsiew. Rak jajnika tak właśnie się rozprzestrzenia bo leży luźno w jamie brzusznej i wszystko po cichu zaraża. Mi na pierwszym wypisie wpisali wtórny złośliwy rak otrzewnej. Miałam nacieki m.in na otrzewnej i jelitach, w odbytnicy. U mnie skończyło się kolostomią. Podczas pierwszej operacji, gdyby nie zdecydowali, że najpierw podadzą chemię, musieliby mi wyciąć całe jelito grube i znaczną część jelita cienkiego. Wiem, że taka diagnoza przeraża, ale większość kobiet w tym stadium jest w takiej sytuacji. Trzeba zakasać rękawy i walczyć.
Awa, a jak Twoja mama się czuje?