Nie mam już siły
Nawet nie wiem ja zacząć ten wątek.
Z rakiem mam styczność od zawsze odkąd pamiętam wątek ten przewijał się w rozmowach w domu.
4 lata temu na raka zachorowała moja córka miała wtedy 27 lat.Był to rak piersi-radykalna operacja chemioterapia ,radioterapia.Było dobrze ,do 2010 roku do stycznia wtedy zachorowałam ja,córka wtedy kończyła ostatni kurs chemii.Cały rok walczyłam dzielnie ,przeszłam operację/ rak otrzewnej / jestem po usunięciu guza ,przeszłam 12 kursów chemioterapii.Na tą chwilę u mnie jest remisja
.Dziś natomiast dowiedziałam się,że moje dziecko ma przerzuty do kręgosłupa.Nie mogę sobie dać rady z tym wszystkim.Wiem ,że tak jak 4 lata temu muszę być silna.Muszę jej w tej chwili dać niesamowite wsparcie,ale jak to zrobić?
-
PROSZĘ WAS - WKLEJCIE TEN ADRES W GOOGLE I POSŁUCHAJCIE SOBIE CO MÓWIĄ NA YOUTUBE O PODŚWIADOMOŚCI JAK MOŻNA SOBIE WMÓWIĆ ŻE SIĘ JEST ZDROWYM ALBO ŻE JUŻ MNIE NIC NIE BOLI - NA PRAWDĘ WATRO TYCH WYPOWIEDZI MĄDRYCH SOBIE POSŁUCHAĆ A TO NIC NIE KOSZTUJE A BARDZO POMAGA SIĘ SAMEMU WYLECZYĆ. http://www.youtube.com/watch?v=a07SEUDYiQQ&feature=related
ALBO WPISZ TAK: POTĘGA PODŚWIADOMOŚCI YOUTUBE
-
A W TYM FILMIKU FACET MÓWI ŻE CHORUJESZ BO PRZYCIĄGASZ DO SIEBIE CHOROBĘ PODŚWIADOMIE http://www.youtube.com/watch?v=mSbnt7TOXl0
-
Oczywiście podświadomość jest bardzo ważna. Są ludzie którzy zajmują się wyciąganiem tzw. zaszłości, które utkwiły w naszej podświadomości i wpłynęły na rozwój nowotworu ale proszę nigdy nie pozwólcie sobie wmówić, że to wasza wina, że jesteście chorzy..
Sama choruję i prowadzę Fundację RAK OFF, jestem na bieżąco z problemem i moich podopiecznych wiem jak ważne jest pozytywne nastawienia dlatego nie poddawajcie się i idziemy dalej!!! Pozdrawiam...
http://rakoff.blog.pl/
-
Agasiu jestes tam? Odezwij sie prosze, bardzo czesto mysle o Tobie. Pozdrawiam serdecznie.:)
-
Witam serdecznie w Nowym 2013 życząc Wszystkim zdrowia ,oby ten rok obfitował w same pomyślne,zdrowe wiadomości .
ewciu35,Karolino cieszę się ,że tu zaglądnęłyście.Miło mi.
Co u mnie?
Pokrótce 3 stycznia miałam ostatni wlew z 6 cykli chemioterapii.Przeszłam ten cykl chemii bardzo ciężko ( wciąż odraczane terminy wlewów z powodu złych wyników , toczenie krwi , wszystkie dolegliwości związane z chemioterapią ).
Teraz już po wszystkim odpoczywam w domu. Mam nadzieje,że choroba odpuści.A o tym przekonam się za około 4 tygodnie na kontrolnej wizycie.
Pozdrawiam gorąco Wszystkich.
-
Agasiu jak to wspaniele że się odezwałś!!!:::))))
-
-
Agasiu dziekuje ze sie odezwalas, myslami jestem z toba:)
Trzymam kciuki za ciebie, teraz ten gad juz musi odpuscic!
-
sciskam Agasiu, jak sie ciesze, ze sie odezwalas
odpoczywaj, zdrowiej, serdecznie pozdrawiam!
-
Agasiu, ja rowniez pozdrawiam , odpoczywaj i nabieraj sil :)