Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4823 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    No tak Iwoska - za krótko bierzesz, żeby cokolwiek jeszcze ustalać. Ale tasigna ma to do siebie, że na pewno zadziała. W sumie nie znam osoby która by miała na tasigmie złe wyniki, więc i Ty dołączysz do tej grupy :D :D :D :D :D A lekarka nie proponowała Ci iść do gastrologa? Zawsze to jakaś dodatkowa pomoc. Bardziej się zna na wątrobie niż zwykły lekarz. Ja dostałam nowe leki na mogą drugą chorobę. Mam brzuch jak balon, oddychać się nie da, butów sama ubrać nie mogę. Idę do młodego dietetyka, który z zamiłowania leczy ludzi dietą..... To taki tylko kolejny pomysł...... :D :D :D :D :D Pozdrawiam Cie serdecznie!
  • 9 lat temu
    Ja biorę 800 mg i dopiero mam mieć badane mmr bo tadigne biorę od września wcześniej mmr na gliveku było 1,75 dlatego mi zmienili lek. Narazie walczę o wątrobę i czekam na badanie mmr a później zobaczymy co będzie dalej
  • 9 lat temu
    Iwoska - dobrze, że choć spadły pr. wątrobowe. Taki mały organ, a bez niego żyć się nie da - przynajmniej w naszej sytuacji. A nie pamiętam już - ile Ty tasigny dziennie jadasz??? 800 mg dziennie?? A wiesz jakie masz wyniki MMR?? Pytam bo ja jadam tylko 600 mg dziennie i skutki uboczne są mniejsze. No ale ja mam MMR póki co 0,05 dlatego lekarz zgodził się na zmniejszenie dawki. Może u Ciebie też to można???
  • 9 lat temu
    Witajcie! No więc, ktoś pytał dlaczego zmieniono mi lek z Gliwic na interferon, a no dlatego że chce dzidziusia. AnNo więc ja mogę Ci dużo powiedzieć o zachodzeniu w ciążę :P ja jestem chora od 11lat na PBS i cały czas brałam glivec (imatinib) w pierwszą ciążę zaszłam przyjmując glivec (co nie powinno się stać bo glivec mutuje płód) i miałam szczęście że nic się z moim małym nie stało. Na czas ciąży kompletnie odstawilam lek. A jeżeli chodzi obecną sytuację to lekarze mówią że organizm musi oczyścić się z glivecu i zanim zacznę starania o dziecko musi odpocząć conajmniej 6miesięcy. Napisz do mnie maila to wszystko wyjaśnię. Ja lecze się w Brukseli. martulenka07@gmail.com Pozdrawiam
  • 9 lat temu
    Alt 94 ast 49 bilirubina 2.8 morfologia cała w normie a więc z wątroby szału nie ma ale przynajmniej spadły. Wysyłam wyniki do pani doktor i pewnie w czwartek wizyta bo receptę potrzebuję i kończę 3 opakowanie tasigny wiec chyba zleci mi pierwsze badanie cytogenetyczne szpiku ale zobaczymy; dieta c.d. a tu święta przed nami ;)
  • 9 lat temu
    wyniki wieczorem :-) siedzę jak na szpilkach :-(
  • 9 lat temu
    Iwoska - a jak Twoja wątroba teraz po trzech kolejnych tygodniach?
  • 9 lat temu
    Madzialenko - masz kontakt z Justynką (Robustus) ??
  • 9 lat temu
    Dobry wieczór wszystkim Jak Wasze zdrówko przed świętami? Kto napisał list do świętego? Wątroby gotowe na świąteczne jedzonko? :D
  • 9 lat temu
    Abata :) ... Zniknąć to chyba nie zniknie, ale jest światełko w tunelu. Aktualnie stosoweane leki bardzo przedłużają faze przewlekłą, czyli żyjesz sobie w miarę spokojnie i bierzesz leki. W poradni spotykam ludzi, którzy lecza się na te chorobę po 16-18 lat. Myślę, że zanim coś się zepsuje, to wymyślą leki jeszcze skuteczniejsze niż dziś używane :) I może wtedy faktycznie wyzdrowiejemy? Na razie będzie to was kosztować trochę nerwów i wysiłku, zwłaszcza, że przy leczeniu często jest osłabienie i utrata odporności. Ale i z tym można sobie poradzić. Bądź dobrej myśli :) I motywuj męża do walki :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat