Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Nala123 - czuję się w miarę dobrze . Ja bym wolała brać po pół tabletki codziennie bo wydaje mi się właśnie że ta jedna cała chociaż co drugi dzień ale jest dla mnie za mocna .Zobaczę jaki będzie teraz wynik krwi jak będzie znowu małopłytkowość to będę rozmawiac może mi zmienią. Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie.
Muszę Wam powiedzieć, że dzięki temu, że jest bardzo ciepło to dobrze mi się oddycha. Puchnie mi prawa noga, ale ten ból mi nie przeszkadza, bo słoń zszedł mi z piersi. Już zapomniałam jak to jest móc w miarę swobodnie oddychać!!!!!!!!
Robię sobie na działce to i owo. Nauczyłam się leżeć i odpoczywać. Ale kiedy ból ręki jest znośny to łapię za grabie czy widły i sprzątam co się da.
Posiałam sałatę, rzodkiewkę, mąż posadził mi pomidorki.
Ściskam Was moje złotka!!!!!!!!

K5555 - a ja się teraz czujesz??
K55555 - strasznie to dziwne tak brać całą tabl co drugi dzień. Bo w jeden moment dowalasz taką dużą dawkę, a potem nic................ cisza.......................
U nas pacjenci sobie dzielą na pól aby systematycznie do 24 godziny lek sobie dostarczać ale nie w gigantycznej dla nich dawce.
Nie namawiam Cie oczywiście do tego, tylko informuję jak jest u nas
Jadziu -ta bilirubina bezpośrednia ma być między 0,1 do 0,4mh/dl, tak więc jest dobrze. W takich wartościach masz podane????mh/dl???
Pamiętaj zawsze, że w wątrobie zachodzą różne reakcje chemiczne, i to że dziś wyniki mogą być nie tegez..... bo coś się głupiego zjadło, to zanim zaczniemy się martwić, jemy całą dobę ryż i marchwiankę, pijemy wodę i następnego dnia ponawiamy badania. Tak mi w poradni hepatologicznej babeczka mówiła.
Musimy jednak pamiętać, że nasze leki wchłaniają się przez wątrobę, czyli trzeba o nią dbać jak o nasze dzieciątka :)
Jadwigap - dziękuję pięknie wszystkie rady są dla mnie bardzo cenne .Życzę Ci dużo , dużo zdròwka.
K 555 - nie wiem czy to dobra rada, ale ja gdy miałam brać 300 mg glivecu a tabletki były w dawce 400 to poprostu odcinalam ta setkę i brałam również te odcięte. Na szczęście dali mi przydział w gramaturze 100. Musiałam sobie poradzić z uwagi na skutki uboczne przy dawce 400. Pozdrawiam i życzę zdrówka ♥️
BasiaM - no widzisz a mi powiedzieli że nie ma w refundacji 50 mg tylko 80 i 100 a ja mam brać 50 na dobe to kazali brać 100 mg co drugi dzień bo tam w ulotce pisze że nie można dzielić tabletki. Ale nawet co drugi dzień jak brałam to mi spadły płytki krwi że musiałam mieć odstawiony teraz dołożyli mi te sterydy do tego ze względu na malopłytkowość może one mi utrzymają te płytki żebym mogła chociaż brać ten lek. Dziękuję za odpowiedż i pozdrawiam bardzo serdecznie.
K5555 - ja biorę codziennie 50 mg to jest taka mała tabletka. Super się połyka.... ostatnio zauważyłam, że znowu zaczynają mi puchnąć powieki tak jak przy Imatynibie, ale szybko mi przechodzi jak się rozruszam rano... Mam neutropenię (za mało neutrofili) i już od 4 tygodni mam infekcję gardła, nawet brałam antybiotyk, ale mi nie pomógł. Teraz zrobiłam sobie syrop z miodu, czosnku, imbiru i cytryny - zobaczę po paru dniach czy mi to pomoże.... pozdrowionka...